zapmarta
Karolkowa mama
Witam mamuśki,
ja podaję witaminy razem w zakraplaczu, pediatra nic nie mówiła, żeby robić odstęp.
Też się martwię, że pokarmu ubywa, bo piersi miękkie - ale po wczorajszej akcji, jak mały się przejadł już nie panikuję. Ulało mu się nieźle i dopiero poczuł ulgę.
Jeśli chodzi o smoka, to zauważyłam, że Karol nie uśnie z nim porządnie tylko cały czas mlaska i jak mu wypadnie to od razu afera, więc nie przyzwyczajam do usypiania ze smokiem.
Na gorączkę mam w domu paracetamol dla maluszków - tak na wszelki wypadek.
ja podaję witaminy razem w zakraplaczu, pediatra nic nie mówiła, żeby robić odstęp.
Też się martwię, że pokarmu ubywa, bo piersi miękkie - ale po wczorajszej akcji, jak mały się przejadł już nie panikuję. Ulało mu się nieźle i dopiero poczuł ulgę.
Jeśli chodzi o smoka, to zauważyłam, że Karol nie uśnie z nim porządnie tylko cały czas mlaska i jak mu wypadnie to od razu afera, więc nie przyzwyczajam do usypiania ze smokiem.
Na gorączkę mam w domu paracetamol dla maluszków - tak na wszelki wypadek.