reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

hej

ktoś ostatnio pytał co u nas...
Gabinka miewa takie jazdy jak wasze dzieci, najczęściej czadu dają jej gazy i wtedy boli brzuszek. od paru dni daję regularnie sab simplex i jest lepiej. w nocy jej nie daję, ale w dzień parę razy tak. poza tym moja pyza jest niezłą pyzą, we wtorek ważyła 4790 :-D, także przybiera nieźle. ja miałam problemy z piersiami, ale jest ok, uspokoiło się na szczęście. w tym tygodniu byliśmy na pierwszym szczepieniu (dla zainteresowanych cennik: trzy wkłucia - za darmo lub dwa wkłucia - płatne 65 zł lub jedno wkłucie - 180 zł), a szczepiliśmy: błonnica, tężęc, krztusiec, hib, wzw B.
regularnie podczytuję, ale nie mam czasu pisać, albo nastroju :-(. :-(tyle jest tych wątków, że sama nie wiem co gdzie komu....

pozdrawiam serdecznie!
 
reklama
Jak wy to robicie, że Wasze dzieci grzecznie idą spać po kąpieli? My kąpiemy niunię ok 19.30 i ona nie śpi jeszcze do 23 :szok: a wiadomo - jak ona nie śpi - ja też nie :confused2: I tym sposobem śpimy obie do 10 lub 11 rano. Oczywiście uwielbiam dzwoniący wcześniej domofon z tekstem "poczta" albo "sprzątaczka" :baffled: grrr.

A my już mamy 3 tygodnie i 3 dni a pępek wciąż nam się trzyma :eek: Ładnie go pielęgnuję, nawet od kilku dni nie rozcieńczam spirytusu żeby przyśpieszyć odpadnięcie pępka a on niekumaty i nie chce pożegnać się z nami. Jeszcze trochę i szlag mnie przez niego trafi. Niby od kilku dni trzyma się dosłownie na cieniutkiej niteczce (aż mnie kusi, żeby przeciąć ;-):-D) ale skubany nie chce się wysuszyć do końca. :angry:
 
Ardzesz o 19.30?:szok:
Moja by się wtedy obudziła o 22 na karmienie. A tak kąpiemy małą o 22, karmionko i do 5 mam spokój. Jak kąpaliśmy o 21 to do 23 dawała czadu, czasem nawet do 1 w nocy, a ta 22 to dla niej na tyle późno że kąpiel jeszcze usypia
 
U Nas też w książeczce zdrowia jest napisane, że do 4 tyg. mamy Filipka "pieluchować" i po tym czasie iść na usg bioderek, albo we własnym zakresie prywatnie, ale pediatra da skierowanie do ortopedy w szpitalu, no ale lepiej zapłacić to 50zł i nie czekać tyle w kolejkach z takim maluszkiem.
Martussa ja też mam nawał pokarmu. Na początku nie wiedziałam o tym, myślałam że bóle piersi przy karmieni to normalne, ale po wizycie położnej dowiedziałam się co jest grane. Filip wszystkiego pokarmu oczywiście nie da rady zjeść, więc mam odciągać go co 6godz. nie częściej, bo pokarmu wtedy zrobi się coraz więcej. Mam ręczny laktator, ale jest do niczego, więc sama się doje :-) Położna pokazała mi jak mam to robić, przy pierwszej wizycie, wydoiła ze mnie jakieś 200ml mleka, teraz ja sama 100ml zdoje, ale i tak całego nie dam rady ściągnąć. W każdym razie piersi są o niebo lepsze, wcześniej były jak skała, teraz są mięciutkie i mniej bolą :-) i Filipkowi lepiej chycić takiego cyca, nie męczy się żeby go złapać :tak:
Dziewczyny napiszcie mi co jecie? Bo ja już sama nie wiem co mogę jeść, żeby Filipkowi nic nie było?
 
Ulagor ja też się głowię co by tu jeść, żeby małemu nic nie było i żebym nie schudła na wiór.:-(
Dziś wizyta u pediatry jak w każdy piątek: kontrola wagi. Zobaczymy ile przybrał.
 
Kurde wysmarowalam posta i mi go wcielo...:wściekła/y::wściekła/y:w skrocie wielkim:

Ardzesh u nas tez pepuszek jeszcze siedzi. Najpierw byl spiryt, potem piochtanina..teraz chyba sprobuje spirytu w proporcjach (2:1) : spiryt2:woda1...nie popali?????? bo nas polozna straszy chirurgiem:szok:

My kapiemy ok. 20, cyckujemy, odbijamy (jak sie uda) i odstawiamy malego do pokoju,,,on jest juz tak padniety po calym dniu, ze sam zasypia...w dzien niestety nie dziala.

Poprosze i instrukcje odbijania, bo nam rzadko to wychodzi i tu upatruje problemy brzuszkowe. Przewalamy malego przez ramie, klepiemy dupke i nic..pol godziny nosimy i nic, a maly spi wtedy w najlepsze.

Aaa..i jak widze zdjecia Waszych bobasow w bodziakach to mnie szlag trafia, bo ja za cholere tego ustrojstwa nalozyc nie moge:wściekła/y::wściekła/y: poprosze o instrukcje dla inteligentnych inaczej.

Bylismy u pediatry jak maly mial 3 tyg. Oczywiscie wagi pani doktor nie miala:szok::szok::szok:.wiec nawet nie wiem ile maly wazy, ale najsmieszniejsze jest to , ze pani stwierdzila, ze widac ze rosnie..chociaz pierwszy raz dziecko na oczy widziala ...ludu..gdzie ja mieszkam. A na USG bioderek idziemy jak maly skonczy 5 tyg...oczywiscie prywatnie..bo mam juz uraz do panstwowych wizyt, ale profilaktycznie stosujemy szerokie pieluchowanie..choc doprowadza mnie to do szalu..maly wyglada jak toboł no i z ta pielucha juz nie wchodzi w 62.

Szczepienia my bierzemy 5w1 Pentaxim (127zl) i rotarix (323zl) ...ceny z DOZu chyba tu kupie, ale jeszcze obdzwonie apteki..zobacze jakie ceny maja na miejscu.


Co do cycolow..ja wlasnie dzisiaj odetkalam sobie kanalik..jakas gula mi sie zrobila na jednym cycku, laktator to dla mnie wielkie G ..wole recznie..no i sie odetkal..gula zniknela..mam wrazenie, ze normalnie jeszcze siara poleciala z tego kanalika...po guli sladu nie ma.
 
Ostatnia edycja:
antar - 22?? strasznie późno :szok::eek: hehe
a wy dziewczyny o której kąpiecie maleństwa?

aha :)) przed chwilką żaliłam się, że pępek nie chce odpaść :) poszłam zmienić pieluchę i co? pępka nie ma :))))) ale poważnie nie ma! Szukałam i zniknął :)
Wiecie coś na temat pępkowej wróżki? ;) Ukradła nam pępek :)
 
Ostatnia edycja:
nasza Mała dzis w nocy była jak Anioł:) spała od 20stej do 1ej potem karmionko przewijanie i spała do 5tej a potem obudziła się przed 9tą;-)żeby każda noc taka była..marzenie:tak:mężuś dziś wrócił do pracy i same zostałyśmy..głupio tak jakoś bo się do niego przyzwyczaiłam:sorry2:ale w nocy i tak o 1ej wstał do swojej księzniczki:tak: także mamusia się wyspała dziś jak nic:-) ogólnie muszę powiedziec, że Blanka to grzeczny bobasek..raz tylko ten brzuszek ja bolał i dała nam popalić..a tak karmienie, przewijanie i usypiamy u mamy albo taty na brzuszku:tak:
była wczoraj u mnie przyjaciółka i męża mojego nachwalić się nie mogła, że taki opiekuńczy i zakochany w Niuńce:-) jej synek ma 9 miesięcy a tatuś ani razu dupki nie przebrał..a u nas jak mama czuje kupe to wzywa tate hehe jak jest w pobliżu bo jak nie to same sobie radzimy;-)
a z moim siusianiem tak jakby troche lepiej..nie chce zapeszać ale chyba obejdzie się bez lekarza..po prostu moja "Maryśka" potrzbuje chyba trochę więcej czasu żeby dojść do siebie:-D
Buziaki dla Was z pochmurnego Gdańska:blink:
 
elwis_mJa mojej podaje sab simplex w sumie co karmienie w nocy tez wychodzie gdzies 6 razy na dobe niby jest lepiej ale strasznie steka meczy sie prezy niewiem czemu czy to po tych kropelkach bo ja ich nie podam to jest placz :crazy:i badz tu madry :angry:
 
reklama
czarnamegi ja też apilikuję do każdej butelki kropelki, bo inaczej mała płacze z powodu brzuszka
ardzesz nie wiem nic na temat pępkowj wróżki :-D:-D:-D u nas jej nie było bo kikucik nadal mam :-D

Zuzkę kąpię ok 20-21 zależy jak sie dzień ułoży od razu zasypia - i tak ok 00 sie budzi, potem ok 3 i 6-7 itd
 
Do góry