reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Hej :)
Przyznaję, że baaardzo zaniedbałam forum. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :p
Mila w piątek dostała gorączki, byłyśmy u lekarza, ale nic nie wysłuchała. Oprócz gorączki nic jej nie było :dry:
W poniedziałek gorączki brak, ale pojawił się malutki kaszelek. Wczoraj doszedł katar. A dziś jak wstała rano - jak zaczęła kaszleć to momentalnie pojechałam z nią do lekarza. Zapalenie oskrzeli. Już drugie (ostatnio w grudniu). Niby możemy wychodzić na spacerki, ale jeszcze się nad tym zastanowię, bo u mnie pełno dzieciaków na podwórku i pełno zasmarkanych chorych dzieciaków :( nie chce żeby się doprawiła. W sobotę miałyśmy jechać na roczek znajomych... miało być sporo dzieci, ale Mili nie zabiorę. I zresztą nie wiem czy sama pojadę, bo chyba się zaraziłam od młodej :( a w niedziele miałam jechać do babci w góry ale to też stanęło pod znakiem zapytania...
Pozdrawiam wszystkie lutowe dzieciaczki i ich mamy :)
 
reklama
Dwa dni ciszy na forum :p Nikt nie ma na co narzekac ;) Ale to chyba dobry znak. Ja ze swojej strony moge sie pochalic ze maciek zaczol ładnie powratzac odglosy zwierząt - na razie Hau, Miau, Muuu, Beee, Koko, Kwa - ale najwazniejsze ze wie do jakiego zwierzatka to dopasowac. Problem pojawia sie przy króliczku, bo nie mam pojecia jak zaprezentowac to zwierzatko. Sama mialam krolika i wg mnie to zwierze po prostu siedzi cicho i sie nie odzywa :D
 
nimfii ja też mówię, że kic kic, ale młody akurat tego nie powtarza;-) ostatnio nauczył się, że mucha robi "zzziiiiii";-);-) za to krówka to "bruuuu":-D
 
no to nimfi ja ponarzekam ,bo młody nie daje mi w nocy pospać .Dosłownie co godz ryk ,ale wiem ,że to od zębów bo pchają się na całego . Jeszcze trochę wytrzymam ,Za to w dzień cieszę się ,bo te upały mi przesypia .Potrafi nawet 4 godz:szok::szok: jak to dzisiaj zrobił
 
Jolek, to teraz Nikuś nadrabia z ząbkami, więc mama trochę na rzęsach pochodzi. oby tylko za mocno go to nie wymęczyło :-( No a w dzień to Ty masz rarytas, u nas maksymalnie 3 godzinki, ale nocki z jedną pobudką ostatnio - tfu, tfu.
 
łoo matko ile Wasze maluchy śpią :szok: Ala maksymalnie 1,5 godziny śpi w dzien a na noc idzie spać ok. 20:30 i tak do 6:30 - 7:00 czasem do 7:30
 
Wercia, dziś w ten upał spała 3 godziny, a ja razem z nią, emek w tym czasie sprzątał mieszkanie :-)
A my dziś mamy mały sukces :-D Byliśmy w Kadynach (Zalew Wiślany) pod wieczór, ukrop nadal, ale trzeba było w końcu mózgi przewietrzyć. Woda w zalewie ciepła jak w wannie, weszłam na brzegu do wody i wołałam Wercię. Na początku nie chciała jak zawsze, więc nie nalegałam. Ale w koło pełno dzieci bawiło się w wodzie. No i w końcu pozwoliła mi się wziąć na ręce i weszłyśmy tak razem do wody. Na początku wkładałam jej tylko stópki do wody i szybko wyciągałam z okrzykiem "siup", potem trochę więcej, aż w koncu, bo widziałam, że się podoba, włożyłam tak, że dotknęła dna. I znów "siup" i do góry. Tak jeszcze kilka raz, a w końcu sama chciała całkiem stanąć, złapała za 2 ręce i szła :-D Zaczęła nawet chlapać nóżką, potem polewała wodę rączkami i robiła "myj myj" ;-) Wychodziła na brzeg i wracała z powrotem do wody :-D Może się w końcu przełamie to nasze dziecko. Jutro po 16 znów pojedziemy i zobaczymy jak będzie.
 
reklama
Do góry