Ewelinka, moze to od zabka? Jak niunia Ci pozwoli, to sprawdz, czy nie macie czegos nowego w dziobku.
Kraf, masakra jakas z tym szpitalem...
Mamoflavii, bedzie dobrze, musi!!!
Hmmm, "pan rzeznik" stwierdzil, ze to jakas zmiana w szkliwie - nie uszkodzenie i nie przebarwienie, tak wiec uspokoil mnie strasznie... Nie potrafil mi wytlumaczyc co to, skad to i co dalej. Jak zadawalam pytanie, czy to np. od antybiotyku, czy od uderzenia, to odpowiadal, ze 'moze byc'. Jedyne kompetentne stwierdzenie, to to, ze to na pewno nie jest prochnica. Szukam wlasnie stomatologa dzieciecego, zeby to dokladnie sprawdzic. Szkoda gadac.
Wiecie co, dobija mnie ta sluzba zdrowia i coraz czesciej zastanawiam sie nad powrotem... Poszlam wczoraj z malym na szczepienie - szczesliwa, ze udalo mi sie go uchowac, bez kataru, czy jakiegos wirusa, bo mase dzieci wokol choruje. Pielegniarka go zwazyla w ciuchach!!!! W szoku bylam, jak powiedziala, zeby go nie rozbierac, tak wiec moje dziecie w ciuszkach i pampersie wazy 13,68 kg. Wzrostu ma niby 84 cm - bo mierzone na stojaco!!!! Po czym uznala, ze skoro ma alergie na jajka i mleko, to musi sie skonsultowac z lekarzem i poszla do mojego 'ulubionego' doktora, myslalam, ze przyjdzie lekarz i jak zwykle go zaszczepi, a tymczasem babka wraca i mowi, ze dzisiaj szczepienia nie bedzie i musze go umowic ekstra na wizyte do tego lekarza (nie wiem, czy pamietacie, pisalam kiedys o lekarzu, ktory mi wpiera, ze to sucha skora), bo nie wiadomo jak maly zaraguje na szczepionke - a to juz miala byc jej 3 dawka!!!! No malo z siebie nie wyszlam!!!! Tak wiec pierwszy wolny termin do tego doktora (bo do innego nie!!!) to wtorek za tydz. Kurcze, ostatnio mam pecha chyba za 5 osob...:-(
Aaaa i jak powiedzialam jej, ze maly nie dostaje zadnych mlecznych rzeczy, tylko Nutramigen i mleka roslinne, to patrzyla na mnie jak na kosmitke i pytala co to ten Nutramigen jest i oburzona byla strasznie, ze dlaczego pozbawiam dziecko wapnia i skladnikow odzywczych???? Kazala mu dawc mleko, jogurty, sery itp. mialam jej ochote powiedziec, zeby sobie to wszystko w... wsadzila, bo przeciez widze, ze mu to szkodzi
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Przepraszam dziewczyny, ze tak sie rozpisalam, normalnie z kazdej strony cos a tu jeszcze przygotowania do wesela i kupa stresu...