reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

NASZE MAJOWE SLONECZKA!! Tu sie mozesz przywitac

reklama
no to która startuje na premiera, albo lepiej od razu na prezydenta?!
to jest okropne! macierzyński jest niby płatny, ale trwa tylko 16 tygodni, a potem zero środków do życia i radźcie sobie ludzie sami! przecięż piersią karmi się do około 6 miesiąca, a i potem nie wyobrażam sobie zostawić mojego maluszka z kimkolwiem - z kim dzidzi będzie tak dobrze jak z mamą?!
 
oj! ale bez Ciebie?
będzie Ci ciężko samej! ale jeśli to jest szansa dla Was na łatwiejszy start w rodzicielstwo to może warto...
to nie tylko jego decyzji nadiaw79 - małżeństwo to jedność
 
Tak wiem ale jest mi przykro że właśnie teraz o tym pomyślał. Wiem że to dlatego że mało zarabia i ledwo wiążemy koniec z końcem, ale to straszne bo to właśnie on najbardziej chciał tego dziecka. Ja chciałam jeszcze poczekać. Kiedys wzięłam go pod włos i powiedziałam mu że czasami się zastanawiam czy nie lepiej byłoby poczekać, a on na to że on też żałuje że akurat teraz jestem w ciąży. Nawet nie wiecie jak mi było przykro. Ale z zimną krwią postanowiłam że nie powiem mu o tym. Wiem że powinnam ale nie chce.
 
Na dodatek dzisiaj mija drugi rok bycia razem i podwójnie jestem rozczarowana, ale nie mam zamiaru z tego powodu się smucić. Jestem dobrej myśli.
 
to jest mężczyzna! oni nie rozumieją niektórych rzeczy! mój mąż bardzo chciał dziecka, jakiś czas nam nie wychodziło, a teraz kiedy się udało to nie jestem pewna czy się cieszy :(
Ale trzymaj się i bądź silna! powiedz mu o swoich obawach - najgorsze są niedomówienia!
on się pewnie boi, że nie da rady Was utrzymać i zapewnić takich warunków jakie by chciał (może potrzebuje trochę pocieszenia)
tatusiowie też mają wiele wątpliwości oczekując narodzin dzidzi
 
Ja uwazam ze gosia ma racje...faceci sa juz tacy...mnie tez czasem sie wydaje ze moj sie tak juz nie cieszy i wogole mnie nie rozumie:(:( ale to tylko sie tak wydaje...
dla facetow wazne jest to by mogli utrzymac rodzine...i prawde powiedziawszy to oni maja wiekszosc spraw na glowie:(
Nadia nie zamaertwiajs ie bo dzidzia juz czuje i sie bedzie martwila!porozmawiaj z nim bo jak Gosia pisze takie niedomowienia moga bardzo zaszkodzic!!i pamietaj ze wszystko spokojniei bez nerwow!albo napisz mulist bedzie wam i tobie przede wszystkim latwiej!
 
reklama
cześc dziewczyny. strasznie sie za WAMI steskniłam.Padł mi komputer i nie miałam kontaktu ze swiatem, ale juz jest dobrze od dzisiaj mam go juz w domu i pisze do was.
Tak wogóle to czuje sie fatalnie, nie mam apetytu, rano mdłosci i wymioty, sennośc , brak koncentracji, mam nadzieje ze znacie jakies "domowe' metody na mdłosci.


Gratuluje nowym przyszłym mamusiom!!!!
 
Do góry