reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze kilogramy w ciąży.

ANEK M

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Luty 2010
Postów
996
Tak jak brzmi tytuł będziemy wpisywać i komentować nasze brzuszkowe kilogramy oby niebyło ich za dużo;-)
Ja tak jak w poprzedniej ciązy startuję z wagą 57 kg mam nadzieję że nieprzybędzie mi tyle co ostatnio czyli 25 kg
 
reklama
Oprócz tej wagi to jeszcze wzrost ważny:)
Ja zanim sie dowiedziałam o ciąży to tak ok 51 kg ważyłam, niecały tydzień temu niestety waga spadała bo niecałe 50kg... teraz apetyt mi wraca wiec pewnie szybko nadrobie, w ciązy nie chciałabym dużo przytyć...tak 10-12kg...byłoby idealnie:), ale jak bedzie to sie okaże...hehe 25kg troszke mnie przeraża...:/
A moj wzrost to ok 172:)
 
Paluszek, jakas Ty chudzina ;-) Agatulka to samo ;-)

Ja 49 kg wazylam 6 lat temu przed urodzeniem synka. To byla moja idealna waga, w niej czulam sie najlepiej. Trudno mi bylo teraz dobic do chociazby 50 kg :wściekła/y:Mimo stosowania diet, cwiczen itp.

Teraz startuje od 55 kg, wzrost 162.

Choc tydzien temu bylo 54, zaczynam juz tyc :cool2:
Nie chcialabym przytyc tak jak ostatnio, bo az 27 kg :shocked2: Anek, podobnie jak u Ciebie;-)
Czulam sie fatalnie z ta waga, mimo, ze sie nie obzeralam, 15 kg to byla woda...
Bo te 15 zrzucilam dosyc szybko po porodzie.

Nie ukrywam, ze boje sie tego tycia i to bardzo. W ogole nienawidze tyc;-)
Najgorsze, ze ostatnio bylam na diecie dukana i przez ostatnie 3 miesiace schudlam prawie 7 kg. Byc moze organizm bedzie chcial teraz nadrobic straty... Chcialam stopniowo wychodzic z tej diety, ale ostatnio tak mi sie chce jesc, ze az sie boje jak to bedzie :szok:
Przez 3 miesiace nie jadlam w ogole chleba (oprocz dukanowego) a teraz mam takie cisnienie na pieczywo ze szok.
Slodyczy tez nie jadlam a teraz mnie ssie jak pomysle o np. michalkach. Co prawda nie rzucilam sie na slodycze, ale chce mi sie ich bardzo, bardzo :-(
 
aguula faktycznie nie waże najwięcej, ale do kosciotrupów nie należę:) zobaczymy jak to się dalej potoczy:) Kiedys ważyłam pare kilo więcej tak ok 55-56kg i jak przekrocze te wage to pewnie bede sie czuła dziwnie...ale najważniejsza teraz jest Kropka, niech rosnie a ja jakoś sobie poradze:)
 
No to ja Wam pokażę ile można ważyć :p ja ważę teraz 87 kg :zawstydzona/y: a było już piękne 79, gdy na Dukanie zgubiłam 14kg. Niestety przerwałam dietę i powoli wróciło mi przez ostatnie pół roku te 8kg. Ale trudno... po porodzie wrócę na Dukana - bo mi służy... nie mam problemów ze zdrowiem i nawet mi smakuje. Aha zapomniałam wspomnieć, że mam 186cm wzrostu więc przy wadze 78 wyglądałam już lekko patykowato :p a teraz nadal nie jest tragicznie lecz już mi to nie pasuje...
Mam nadzieję tylko, że w ciąży nie dobije do 100 bo to by mnie chyba zabiło psychicznie :no:
 
ja startuje z wagą 60 kg, wzrost 160 cm
po ostatniej ciąży 6 lat temu nie mogłam zrzucić zbędnych 6 kg. W końcu rok temu mi się to udało też z dietą Dukana (schudłam 10 kg do poziomu 56 kg). Przez ostatnie lato zaszłam w ciąże (niestety nieszczęśliwie zakończoną) i trochę podjadałam no i dobiłam do 60 kg i tak mi zostało.
Chciałabym przytyć max 15 kg.
 
Ja mam 166 cm wzrostu czyli te 57 kg jest w sam raz.14 lat temu mając lat 20 wazyłam 55 kg w ciąży przybrałam zaledwie 9 kg które zgubilam juz na porodówce a potem synek był tak absorbujący że po pół roku ważyłam 49 kg:szok:
AGATKA prawdopodobnie statystycznie kobiety tęższe przybierają w ciąży mniej niż te szczupłe tak słyszałam.Zresztą znam kilka takich osób.
 
reklama
ja zapomiałam napisać ze ja mam 150 heheh wiec te moje 49 to i tak taka górna waga nieraz bywało 46 nawet
zobaczymy jak bedzie po porodzie przy 2 dziecku szybko zchudłam mały miał nadwrazliwośc na białko i dieta była rygorystyczna by móc karmić piersią wiec szybko chudłam bo wsio gotowane i więcej warzyw i owoców jadłam
najgorsze to te wieczorne podjadanie chyba marchewkę bede sobie w plastry kroić jako chipsy :p
 
Do góry