reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

karola my mamy taką bramkę w pokoju dziewczynek i powim ci że nie zdaje to zupełnie egzaminu. One widzą że my chodzimy po korytarzu i stoją przy tej bramce i drą się na cały regulator:no: Teraz bramka jest cały czas otwarta a założyliśmy bramkę na schodach....
 
reklama
U mnie Michał ciągle zakłada mojej córki buty lub moje na obcasach i sobie tak chodzi po mieszkaniu i się cieszy.

Kurcze ostatnio moje chłopakistali się nie do wytrzymania. Wyjeliśmy im szczebelki bo już strach jak chcieli wychodzić górą. No i teraz problem z usypianiem, wychodzą z łóżeczek i latają po całym mieszkaniu.
Wczoraj to sobie wymyślili taką zabawę że wchodzili na stolik a z niego kakali na główkę do łózeczka. Strach żey sobie karku nie skręcili odsówałam stolik ale oni sami sobie dosuwali i na nowo. Masakra.:no::crazy:
 
Zoska moja aga tez nie ma na dole dwójek, sama niewiem co o tym myslec
Jesli chodzi o łóżóeczka, to przecież można dowiercić kolejne dziurki, u nas darek wypadł 2 razy i od razu dowiercilismy dziurki nizej i teraz nie ma mowy zeby wypadł przez barierke
 
Cześc;-)Przepraszam,że tak mało piszę(na bieżąco podczytuję),ale jakoś nie mam weny...Teraz świąteczne porządki,mycie okien...zresztą każda z nas to ma.Jakoś nie wyrabiam z wszystkim...Do tego Kacper i Zuzia obudzili się dziś zakatarzeni i kaszlą.Jeszcze tego mi brakowało:-(Co do ząbków Zuza ma jedną dolną dwójkę,druga na wylocie i Kacprowi na dniach powinny się przebic.Pozdrawiam Was cieplutko...
 
Hehe moje tez chodza w naszych butach:) najlepiej lubia moje kozaki ktore siegaja im po pupe az:D i tatusia wielkie buciory, mecza sie ale chodza w nich:)

Kasia
co do bramek to my mamy na schody wszystkie, zawsze zamykalismy tylko na gorna zasuwke ale dziewczyny nauczyly sie otwierac niestety i same sobie potrafia zejsc, sa bardzo zaradne wiec nawet mnie juz to tak nie przeraza, ale wole miec kontrole i zamykam w razie potrzeby na dolna i gorna zasuwe:)

Zośka wlasnie tego sie obawialam, ze jak pokaze malym ze mozna szczebelki wyjac i wychodzic to juz nie zaznam spokoju i zabronilam M im pokazywac bo chcial wyciagnac kiedys.. nawet przestawilam lozeczka tak ze te wyjmowane szczebelki sa do sciany! dzieki bogu nie wpadly jeszcze na pomysl zeby wychodzic z lozeczek ale tez boje sie tego dnia ze wkoncu to zrobia:szok:

Moniora
ja tez nie wyrabiam z tymi porzadkami, nie wiele zrobione wogole bo to zakupy to dzisiaj fryzjer, jutro dentysta, w nastepnym tyg paznokcie:D ale musze teraz sie zabrac porzadnie bo juz tydzien zostal i swieta! szok!
zdrowka dla zuzi i kacperka!
 
Mojej Zosce dopiero sie wykluwaja dwojki.

Bylam dzis na terapii z Hania.(dla przypomnienia terapia czaszkowo kzyzowa) No i juz wiem skad u niej problemy ze snem i ogolna nerwowosc.Okazalo sie ze nadnercze produkuje zbyt duzo hormonu stresu i wysyla komunikat do mozgu o dzialaniu obronnym.Ona jest jakby w ciaglej gotowosci do bronienia sie stad te nerwy.
Wogole nic nie musialam mowic.Denise ja dotknela i odrazu pyta czy ona zle sypia.Kilka sesji raz w miesiacu i bedzie jak nowa.
Ja znow pojechalam bo od dluzszego czasu mam zawoty glowy i migreny.
No i tak jak sie spodziewalam.Zatoki:-( Mam wszystko zapchane.
Ale jeszcze jedna, dwie sesje dluzsze i bedzie cacy.Za to organizm caly w porzadeczku:-)
Hormony na miejscu, chemia dziala jak trzeba.
Pamietam rok temu co sie ze mna dzialo.Nawet macice mialam rozpulchniona:-(
Jestem strasznie zadowolona z tej terapii:-)W dodatku babka bierze za cala rodzinke tyle co za jedna osobe:-)
 
Ostatnia edycja:
Gosiu -gastone powiedz mi prosze jak podawalas ten gaviscon bo moja Majeczka wszystko wypluwa... ;( podaje tak jak na opakowaniu jest napisane. Podaje w butelce, strzykawce, lyzeczce i lipa wszystko wypluwa...
 
reklama
150 ml:-) Milenka ale tam jest wyraznie napisane zeby rozpuscic w ilosci nie mniejszej niz 150 ml
(one dose to be mixed into not less than 115 ml )
Czyli moze byc wiecej ale nie mniej, bo to gestnieje, robi sie takie kaszkowate.
No i tam pisze ze do kazdego karmienia ale ja dawalam co drugie i bylo dobrze.
Dawalam tez na noc i spacer.
A ile wazy Zosia? Bo kak ponizej 4,5 to pol saszetki.
 
Ostatnia edycja:
Do góry