reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

mamabartka Młoda nasza też ma takie dni że śpi po 10-15 min i cały dzień ma aktywność. Najczęściej jest to 1-2 dni pod rząd a potem wszystko wraca do normy.
Dzisiaj np. też nie chce spać:baffled:
 
reklama
Madzienko kochana, brzucho boli od dokarmiania, tak mysle, bo chyba dokarmiasz od niedawna tak? jak tak to troche minie zanim brzunio sie przyzwyczai, dla niego to rewolucja
i moze powodowac bol brzuszka, a bobotic i plantex to nie za duzo
sproboj, jak pomoze to dobrze, jak tylko zobaczysz, ze nie pomaga, to sprobj odstawic bobotic, bo moze byc odwrotna reakcja... mam nadzieje ze szybko minie

mamabartka, faktycznie dlugo nie spi :szok: ale to nic nienormalnego, moj syn mial identyko, inne dzieci cigle spaly, a ten wieczie oczeta jak 5 zl

moja gwiazda budzi sie o 9-10 wtedy tak do 13 jest aktywna, potem spi tak do 18-19 znow jest ok 2-3 h aktywna i kima :szok:
a czasem jak u post, sa dni ze prawie nie spi, z reguly dwa dni, a potem znow spi
 
Haszi a co będzie z dietą dzieci? Też bezmięsna? Ja nie jem mięsa już 14 lat, planując ciążę zaczęłam jeść ryby. Mój mąż je mięso, ale nie u nas w domu (moi rodzice mu serwują:)... I chciałbym, żeby Zosia jadła to co my (a z mięsa ryby), ale zobaczymy jak to wyjdzie...
 
Mamabartka: Flora jest aktywna mniej więcej od 8 do 11-12, a potem albo drzemki i chwile aktywności, albo od 17 do oporu.... czyli 21.30 najwcześniej.........no chyba, że ma fazę taką jak dziś i od 15 do 21.30 wyła, wisiała na cycu a w rzadkich chwilach spokoju boksowała ze wściekłością misia...
Roni: tak mi się zdaje, że bobotic u nas nie zadziałał, bo brzuszek jakby spokojniejszy, aczkolwiek w zamian mamy od paru dni bezsenność w Breslau:baffled: Massakra, kto to widział, żeby noworodek nie spał 7 godzin bez przerwy:szok:

Na pocieszenie dodam, że Laura mojej siostry - do niedawna mały potwór wyjący 23 godziny na dobę, po ukończeniu 2,5 miesiąca zmieniła się w normalne dziecko, kolki przeszły, humory też...mam nadzieję, że to norma i nasze dzieciaki też wrócą wkrótce do kultury:tak:
 
mamabartka, faktycznie masz nieźle aktywne dziecko.
Ja chyba jeszcze nie zaobserwowałam takich żelaznych godzin snu i aktywności ale generalnie dużo śpi.
 
Hej, ja jestem obecnie na weekandzie u mamy. Mała od wczoraj też mi się zepsuła, płacze po każdym prawie karmieniu, nie wiem dlaczego, może ta woda tutaj, na której przygotowuje jej mleko tak na nią działa. Od jutra przechodzę na przegotowaną mineralną żywca. \Co do aktywności to moja dużo śpi, nie ma takich długich chwil jak Wasze dzieciaczki, teraz akurat mi nie śpi od 07:30, ale już widzę że oczy się zamykają.
U nas wczoraj w końcu kupkę zrobiła sama, nie duzą ale jednak sama, bez pomocy rureczki...i zaczyna mi wydłużać przerwy między jedzeniami do około 4 godz:szok: ( wczesniej 2,5-3 ), nawet w nocy. Ale pręzenie wciąż jest więc mała około 5 rano zawsze lądeuje u nas w łózku i śpi na brzuszku i to jej bardzo pomaga, śpi mi tak jeszcze z 2-3 godz rano. Dziś już wracamy do wawy i życie wróci do normy:-)
 
Mój synek też sobie odrobine wydłuża pory snu w nocy bo jak go położyliśmy spać po karmieniu to dopiero po 5 godz się obudził i wczoraj było tak samo.I to dokładnie o tych samych godzinach jak go połozylismy o 22.20 to wstał o 3.20 i tak samo było wczoraj:szok:
 
Kamu, zazdroszczę.
Moja mała jest jak widać nadaktywna;-) a do tego wczoraj napadł ją wilczy głód. Od 17;00 do 19;00 ssała z obu piersi na zmianę i wściekała się bo nic już nie było a ona głodna :baffled:
Normalnie można doła załapać- dziecko wrzeszczy a ja nie mam co mu dać.
Wysłałam m. do apteki po mleko, kupił Nan1 w tej małej buteleczce na próbę. Wysiorbała 60ml duszkiem (a jak jej smakowało:szok:) i spała 3 godz. jak aniołek.
W nocy zadowalała się cycem ale na wszelki wypadek pucha mleka została już zakupiona.
Nie przypuszczałam że nie dam rady jej wykarmić :szok: Mam nadzieję że to przejściowe- taka faza wzmożonego wzrostu i za kilka dni produkcja się dostosuje do większego apetytu :confused:
Pocieszające jest to,że herbatka koperkowa rozwiązała nasze klopoty brzuszkowe. Daję 1-2 razy dziennie i jest super. Małe prężonko i efekt jest :))


Kamu, a jak u Ciebie? Maksiu też miał takiego głodomorka jak dobrze pamiętam... już jest OK?

surv, to pocieszające :tak: trrzeba się uzbroić w cierpliwość poprostu

pabla, może faktycznie wina wody. Ja na wszelki wypadek robię małej herbatki tylko na przegotowanej mineralnej albo na wodzie Gerbera- jedynej nie wymagającej gotowania dla niemowląt... bo u nas kranówka taka strszna że nawet gotowanie jej nie pomoże :baffled:

Roni, zamienimy się na córki ?? :))))) Też chcę żeby Natalka tyle spała ..
Blaneczka-grzeczna dziewczynka.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Maksiu miał raz tak całą noc i cały dzień takiego głodomora.Teraz już jest chyba lepiej przerwy ma różne w ciągu dnia czasem je co 2 godz czasem co 3 a czasem co godzinę.Zawsze po południu wychodzimy na spacer i mi śpi a teraz przez ostatnie dwa dni nie wychodzimy to w tych godzinach prawie cały czas wisi mi przy cycu.
Ja dziś wysyłam męża do Macro po mleko hipp1 różowe.Nan1 kazała pediatra odstawić,powiedziała że jest ciężej strawne i już dużo lepsze jest nan activ.A wolę mieć w domu takie mleko sztuczne w razie awarii.Ostatnio ściągnęłam sobie i zamroziłam 2 razy po 120ml,tak w razie czego.Jak bym nagle potrzebowała wyjść i musiała z kimś młodego zostawić.W tym tygodniu jeszcze zakupie sobie woreczki do zamrażania pokarmu
 
Ostatnia edycja:
Do góry