kaja1978
Fanka BB :)
Zosia robi do nocniczka i siku i kupkę, ale zapomina, a nam się nie zawsze chce przypominać Bo co chwilę: chcesz siusiu, chcesz siusiu, zrobiła... Za 10 minut krzyczy siusiu i leci po mopa, bo nasikała na podłogę... Po 10 minutach? I za 15 minut znowu (nie pytaliśmy, bo kto by przypuszczał, ze chce znowu?) I taka zabawa... Ale jak widzę, że chce kupkę to wysadzam... Kilka razy dziennie robi też do nocnika siku... Ale i tak lata z pampersem... Ponieważ ostatnio oznajmia w wannie,ze robi siusiu, to pytam się jej i jak chce stawiam nocnik do wanny (bo lejemy mało wody) i robi siku... I raz kupę do nocnika w wannie Nie chcę jej takiej mokrej wyciągać , bo boję sie, że się przeziębi... I zawsze jest cały rytuał pożegania siusiu i kupy Idziemy do ubikacji i Zosia mówi papa siusiu, papa kupa i może spłukać, a to radocha Nie zalezy mi aż tak bardzo, choć na wiosnę/lato przydałoby się, bo szkoda kasy...