reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

Tymek, Kuba - super, niedługo chodzić będziecie:tak:
Zu - a Ty już parę kroczków robisz:szok::tak: zuch dziewczyna!
Surv - moja też robi papa w swój indywidualny sposób, wyciąga rękę i otwiera i zamyka dłoń:-)
moja ma obecnie fazę na przeszkody, nie pójdzie do mnie przez pokój normalnie, tylko wchodzi pod stół i przechodzi pod krzesłami, albo zamiast iść prosto to podchodzi do mnie jak siedzę na podłodze, przechodzi przez moje nogi i wtedy idzie dalej:-) a ostatnio wspięła się na stojak edukacyjny i wlazła na kanapę:szok::tak: dobrze, że w porę zobaczyłam, bo nie zeszła by bezpiecznie, cały czas ją uczę jak się schodzi ale Lena uparcie głową do dołu próbuje zejść:sorry2:
 
reklama
Inwencja twórcza naszych dzieci nie zna granic:-D
Olga też przez przeszkody, byle prosto do celu. Rozrzucone resoraki Mikiego nie są przeszkodą, a jak to widzę, to mnie kolana bolą:sorry2:
Pabla, Mikuś tak robił papa:tak:
 
u nas im trudniejszy tor przeszkód tym lepiej
i Kukuczka niezły rośnie - wszędzie się wspina
ostatnio nawet udało mu się podciągnąć na stole - chciał złapać cokolwiek a najczęściej piloty na nim leżą
teraz muszę uważać żeby na brzegu nie zostawiać zwłaszcza jedzenia czy picia:szok:
 
Mój Kuba też uwielbia przeszkody ja mu rozrzucam poduchy albo sama sie kłade i on sobie przechodzi w te i wewte:sorry2::-D
Pabla no nieźle Lenka kombinuje sama wejść na kanape:szok:no i podziwiam Blu która sama schodzi bo do mojego syna nie dociera że sie schodzi tylem tylko idzie na szczupaka:sorry2::baffled:
Surv no Florcia mała indywidualistka rośnie:tak:kreatywne dziecko masz i tyle:-D
Renia Kuba ostatnio zrzucił talerzyk i mzał w nim łapką bo było trochę ketchupu:dry:
 
BTRAWA DLA WSZYSTKICH SPRYCIAZY I ICH NOWYCH MOZLIWOŚCI

my utknelismy w miejscu na nózkach smigamy ale wzdłuz mebli za chiny nie chce sie puscic.... no cóz...............:-(
 
a my stajemy sami ale tylko w wannie :-) przy łóżku czy meblach innych nogi uciekają/ślizgają się i nie daje rady. Poza tym trochę raczkujemy juz craz lepiej i siadamy sami. No i pięknie chodzimy jak ktoś młodzienca trzyma pod pachy.
 
Ha, przeszkody to nawet Florka lubi:-p...naturalnie nie pokonuje ich, jak Wasze dzieciaki w pozycji wyprostowanej, tylko raczej jak żołnierz w okopach, ale z uporem godnym lepszej sprawy, zamiast "iść" tam gdzie jest płasko, czołga się po poduszkach, zabawkach, moich nogach:-)
A od wczoraj robi "papa" wszystkiemu i zaczynam wątpić, czy ona to w ogóle kojarzy z pożegnaniem, bo wczoraj zegnała ksiażeczkę odpływającą podczas kąpieli, talerzyk z jedzeniem (świeżo postawiony) i każdy inny przedmiot, który wszedł jej w oczy:-D
No i wczoraj wyszły z niej teologiczne zapędy po babci, bo siedziała przy pianinku, waliła w nie z całych sił i śpiewała basem "jeziu, jeziu"...strasznie żałuję, że nie zdążyłam nagrać:-)
 
reklama
Heksa ale Szymek ja jeszcze czas na samodzielne chodzenie:tak:nie musisz się tym martwić, Kuba jak narazie chodzi pod paszki i przy meblach czy pchaczu ale sam bez podtrzymania też kroku nie zrobi więc spoko:tak::happy2:
Liwus Adaś też widać zaczął uwielbiać ruch:-)
Surv hehe może Florcia organistką zostanie;-):-D
 
Do góry