reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

. Mi jeszcze siostra podsunęła, że małe przybieranie może być spowodowane czymś z enzymami.... ale ja nie chcę małej wlec od lekarza do lekarza, wiec jak wynik wyjdzie dobry, albo umiarkowanie dobry to zobaczę... :tak:
Tak czy inaczej, bardzo bym nei chciała przesadzić z leczeniem młodej bez potrzeby:tak:
Mogą być geny, a może rzeczywiście hormony tarczycy? Warto zasugerować lekarzowi;-)

Misia super!tak trzymać:tak:
Dorka mój Kuba też wszędzie włazi, guzy ma dwa i kilka siniaków, ale ja nie panikuje, twierdze że nie mogę go przywiązać do kaloryfera i owinąć w watę bo to i tak nic nie da:-Djasne uważam żeby sobie krzywdy nie zrobił ale czasami nie nadązam:tak:
U nas to samo, Zosia cała poobijana:-D Ale ćwiczyć musi:tak:
 
reklama
Wszedzie wchodzi, ostatnio wchodzi na taka niska polke i wczoraj z niej spadla:-(

U nas to samo. Ostatnio wlazła na małe krzesełko Mikusia i dawaj do wstawania:szok: Szuflady są super i przycinanie w nich paluszków a przy okazji zrobienie mega bałaganu, ziemia w kwiatkach jest fajna, taka czarna na jasnym dywanie i wiele innych atrakcji:sorry2:
 
eeeee.........czuję się nie w temacie:-(....Ale młoda jest tak zainteresowana tym co dookoła że może wkońcu zacznie coś ćwiczyć:tak:..tej wersji się trzymam:tak:
 
Post ciesz sie poki mozesz ze mala na kocyku siedzi:tak:Moze Ika tak sobie siedzi i obmysla co bedzie robic jak zacznie raczkowac:blink:
Kasia Misia juz sie tak bardzo nie interesuje szufladami, a ziemia w doniczce czasmi ja skusi:tak:
 
Tu tez jestem na bieżąco wiec żeby nikogo nie pominąć to wszystkim Maluszkom gratulujemy ich umiejętności :tak:

To ja tez spróbuje krótko przedstawić naszą Zuzke:-)
Od paru tygodni raczkuje na dobre, wstaje przy wszystkim dokładnie jak u kicrym i nea, chodzi w łóżeczku i przy kanapie
Post dorka ma racje ciesz się póki możesz :tak:Ika to taka prawdziwa dama nie to co ten mój łobuz- chyba chłopcem miala być ;-)

Mowic zrozumiałym dla nas jezykim zaczęła bardzo niedawno i pierwsze było tata
Teraz jeszcze baba i papa
Robi papa ale tylko tym których zna i brawo ale jedna rączke na zaciśnietą w piąstkę
Trudno ją czego nauczyc bo ona nie ma czasu siedzieć i patrzeć co mama robi :sorry2:

A i jeszcze do perfekcji opanowala udawanie kaszlu robi tak jak nie zwraca się na nią uwagi bo wtedy wszyscy się smieją – wyglada to komicznie:-D
 
eeeee.........czuję się nie w temacie:-(....Ale młoda jest tak zainteresowana tym co dookoła że może wkońcu zacznie coś ćwiczyć:tak:..tej wersji się trzymam:tak:

To tak jak u nas......leniwa pupa się w końcu trochę ruszyła, jak sie okazało, że mama tuż pod nosem zostawia same interesujące rzeczy, typu komórka czy ładowarka i trzeba tak niewiele wysiłku, żeby wejść w posiadanie tychże:-)

Wszystkim dzieciaczkom gratulujemy nabierania szybkości, a guzów współczujemy! Ja z coraz większą obawą obserwuję postępy Flory, bo zaczyna do mnei docierać, jaki Sajgon się zacznie, jak do końca opanuje raczkowanie....:baffled:
 
To tak jak u nas......leniwa pupa się w końcu trochę ruszyła, jak sie okazało, że mama tuż pod nosem zostawia same interesujące rzeczy, typu komórka czy ładowarka i trzeba tak niewiele wysiłku, żeby wejść w posiadanie tychże:-)

Wszystkim dzieciaczkom gratulujemy nabierania szybkości, a guzów współczujemy! Ja z coraz większą obawą obserwuję postępy Flory, bo zaczyna do mnei docierać, jaki Sajgon się zacznie, jak do końca opanuje raczkowanie....:baffled:

u nas jest dokladnie to samo i podzielam Surv Twoje obawy;-)
 
Pisałyśmy o lądowaniu z łóżka i co? Wracam z pracy a moja mama w progu mi mówi, że Olga z łóżka spadła:shocked2: Guz jak tralala, ale dziewcze wesołe;-)
 
Oj biedna Olgusia, ale widać to nie przeszkoda do dalszych treningów:-p:-)
My się znowu chwalimy:zawstydzona/y:Kuba już staje na dobre- sam bez trzymanki, mam nagrane na kamerze ale nie wiem jak to wam wstawić:zawstydzona/y::dry:łazi przy meblach z prędkością światła, nie mówiąc co robi jak napotka coś na wysokosci swoich oczu:dry:Także post ciesz się dobrocią twojej Iki;-):tak:
no i nocki jakieś lepsze się stały:-)dzisiaj jedna pobudka ale nie płakał tylko coś tam mamrotał pod nosem:tak:
agnik Kuba też nie naśladuje tzn nie skupia na mnie uwagi wiecej niż 5 sekund:dry:
 
reklama
Do góry