Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

[Madzia737]

ewelink@ to gratulacje dla córci Niezły postęp

Ja to nie wiem kiedy moje sie czegoś nauczy,bo jakieś oporne Brawo to już nie wiem ile klepiemy i nic tylko sie cieszy, a no nauczył sie ,ze trzeba rączki rozłożyć , a nie trzymać zaciśnięte w piąstki,ale na tym koniec.Jak mu składam rączki to zaczyna oglądać paluszki i tyle z bicia brawo
Papa też się uczymy,ale narazie jak mu robie papa,albo robimy komuś to sie wstydzi,zabiera rączkę i odwraca główkę.
A może macie jakies sposoby nauki ?

 

[Andula]

Ewelinka super napawde az ciezko uwierzyc ze takie male dziecko kuma
Madziu moj brawo tez nie umie papa robi na 10 razy 8 wiec ok ale dlugo nie kumal o co chodzi az wreszcie sam zaczal machac wiec cierpliwosci lada dzien pomacha

 

[ewelink@]

Oliwka brawo nie bije, nie chce i koniec, też woli oglądać paluszki. Czasami robi to w taki sposób jakby liczyła ile ma palców przy jednej rączce
Ja naukę papa zaczynałam od machania jej rączką do osób które dobrze zna, czyli do mojego M oraz do babci i dziadka. Za każdym razem jak zabierałam małą np z pokoju do kuchni to zawsze robiła papa dziadkom albo tacie i teraz jak wezmę ją na ręce i powiem idziemy albo żeby zrobiła papa to jak mały automat zaraz macha rączką i nieważne czy kogoś zna czy nie. weszło chyba jej już w nawyk

 

[tosika]

my też używamy sudocremu i odpukac nigdy nie mielismy czerwonosci:-)
Madzia moja też oporna macha rączką papa ale tylko dla tatusia, jak on pomacha, na mamusię robi totalną zlewkę

 

[liwus]

Ewelinka gratuluję :-) My robimy kupe i siku na nocnik ale do wołania to jeszcze troche nam brakuje. I tez dziwne dzwięki wydaje z siebie jak dziecko siedzi na nocniku.
Dziecko nauczyło się klaskach , niektorym robi papa , no i daje cześć ale dłużą chwilę to trwa zanim wyciągnnie rączkę. A jak widzi swoją prababcie to odrazu wyciaga rączkę bo za każdym razem jest tak witany. Ponadto Adaś raczkuje troche na pupie czyli siedzi na pupie i odpycha sie rekami i nogami i taks ie przemieszcza. Na "raczka" też mu coraz lepiej idzie i wydaje mi sie ze na dnaich wystaruje. Ale to sie okaze.
A powiem Wam że dzisiaj koleżanka mi mówiła że jej siostrzeniec który jest z 18.06.08 zacząl mówić " a co to?" i chodzi za swoją mama i ciagle zadaje to pytanie.

 

[kicrym]

Ewelink@ super umiejętność nabyła córcia
Madzia Kuba też nie robi kosikosi ani brawo, papa raz na ruski rok, ja nie zmuszam, nauczy się to się nauczy

 

[{agnieszka}]

Wiktor klaska i to zazwyczaj jeśli czegoś ode mnie chce i ja domyśle się o co mu chodzi - wygląda to tak jakby mi bił brawo, że wreszcie oporna mama zajarzyła
papa zrobi jeśli ktos mu pomacha, ale to też nie zawsze a rączke do cześć też wyciąga z oporami

 

[KasiaDe]

Dziewczyny, spoko loko, dzieciaczki nauczą się. Zobaczycie jakie będą różnice w umiejętnościach. Jakby się tak człowiek przejmował i brał do serca, to siwizna na głowie, albo brak włosów murowana;-)
Ewelink@ no brawo dla Twojej córci. Patrząc na mojego niespełna trzylatka (któremu raz na ruski rok, ale jednak zdarzają się wpadki nocne), to faktycznie ciężko mi uwierzyć;-)

Ale mam charakterne dziewcze! 1:0 dla niej. Próbowałam przy pierwszym przebudzeniu dać wodę zamiast cyca i taki był ryk, że masakraWodę pociągnęła, owszem, ale bez cyca nie uspokoiła się. Jakby Miki nie spał w drugim pokoju, to walczyłabym dalej a tak... No nic, dziś też będę próbować.

 

[survivor26]

Oliwka, normalnie szacun za to wołanie! Taki maluch i już zaczaił o co z nocnikiem chodzi My to nawet nocnika nie mamy

Z tym papa i brawo to u nas też szło bardzo mozolnie. Mała po jakiś 3 miesiącach nauczyła się robić brawo i hura - czyli wyrzucanie rączek szeroko w górę, a papa nadal zlewa. Wydaje mi się, że jedynyn sposób nauki to powtarzanie bez końca aż dziecko załapie.....a nie załapie, też nic złego - powtarzam sobie usilnie, że prędzej czy później i tak nauczy się wszystkiego co trzeba

Postaram sie nagrać swoją wańkę wstańkę w akcji, aczkolwiek z nagrywaniem jest problem, bo mała jak widzi aparat to zastyga w bezruchu i promiennie się uśmiechając pozuje do zdjęcia

Kasia, a nie myślałaś, żeby po prostu w nocy nie dawać nic? Skoro Olga i tak protestuje na brak cyca, to ryk będzie podobny, a może szybciej nauczy się przesypiać noc? U nas odstawianie od nocnego cycka trwało z miesiąc ale zakończyło się pełnym sukcesem

 

[pabla27]

My też nocnika jeszcze nie mamy
ale panuję kupić jak się w końcu z domu na zakupy jakieś wyrwę
Moja robi papa - wyciąga rękę i zgina paluszki, robi brawo, wyciąga rękę jak coś chce dostać - ale nie robi tych rzeczy nagminnie, czasami z3 dni wydaje się że wszystko zapomniała, a potem niespodziewanie robi je znowu:-)