reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

Julia- niezlego starcha ci Zu napedzila, no ale pewnie to dopiero poczatek. Dzieci zaczynaja chodzi, a co za ty idzie nabijac sobie guzy itd. Zainab tez sobie raz rozwalila dziselko i jak zobaczylam krew na jej buzce to tez malo zawalu nie dostalam.

Andula- brawo dla Misia, widze, ze tez kawaler przymierza sie do chodzenia:tak:. Przygody z kupami niezle:-p
 
reklama
Brawo Misiu:-)
Misia coraz wiecej porusza sie na raczkach i cwiczy pdciaganie sie przy meblach:-) Caly czas ktos musi ja pilnowac bo wszedzie broi. Pare razy przykleszczyla sobie paluszki szufladami:-(
 
Misiek brawo wielkie!!
Julia Zu niezłego stracha napędziła!
Wiktor biega-raczkuje jak szalony i zaczął wstawać przy czym tylko się da, ostatnio nawet przy chodziku, tak czekam kiedy go przesunie i wyrżnie. Jednak puszczać się nie chce jeszcze, a jak go prowadzam to na palcach chodzi- niestety wiec jeszcze troche to potrwa.
Ząbków jak nie było tak nie ma.
 
Agnieszka - Wiktorek dopiero 9 mcy skończył to jeszcze ma kupę czasu na chodzenie:-)
Moja narazie przy kanapie ostrożnie chodzi, samodzielne stanie jeszcze jej nie w głowie.

Kobiety, co robić z odparzoną pupką??
dziś zauważyłam że mała za zaczerwienioną dosyć mocno skórę przy odbycie:baffled: posmarowałam jak narazie bepantenem i położyłam spać bez pieluchy...
co radzicie??
 
ja akurat mam taki na recepte robiony na odparzenia i odleżyny, niestety nazwy za chiny nie moge sobie przypomniec, a jeśli nie mam tego w zasięgu ręki to po prostu oliwka i czeste zmiany pieluch.
Mała nie robiła ostatnio żadszych kupek? Wiktorowi zawsze od tego się pupcia czerwieni, ale też bardzo szybko schodzi- po 1 dniu
 
reklama
ja mam mnóstwo kremów i staram się zmieniać.
Jeśli chodzi o odparzenia to maść Tormentiolowa najlepsza... i wietrzenie pupy.
Jak już widzę że dużo kropek jest to zakrapiam gencjaną- można kupicv w aptece w buteleczce takie fioletowe ale działa nieźle (to wszystko to doświadczenie po szpitalu gdzie dostała takiego odparzenia że strupy były:szok::szok::szok:)

a z kremów bardzo fajny i niedrogi (6zł) jest krem ziajki...Maść pośladkowa się nazywa
oraz Linoderm Plus:tak::tak::tak::tak:

Stałam się normalnie fanką kremów do pupy:-D:-D:-D:-D:-D
no i dzięki temu wszystkie początki odparzeń gasimy w zarodku:tak::tak::tak:
Moja mama pod niebiosy chwali rumianek ale ja nie wiem czy on coś działa. dodaję zawsze do wody którą pupę przecieram ale nie jestem pewna czy on coś daje. dla świętego spokoju mamy troszkę daję..bo ona pilnuje i nie wiem co by mi zrobła gdyby jej święty rumianek wyrzucić:-D:-D:-D:-D:-D:-DWręcz widzi poprawę po pierwszym przetarciu pupy ( ja przez lupę patrząc tego nie widzę no ale cóż)
 
Do góry