reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
Kuba, no super! Gratulujemy serdecznie z poziomu podłogi:-)
A ja po raz pierwszy cieszę się, że me dziecię nie ma jeszcze zębów...
Po wczorajszej próbie chodzenia Zu już by ich nie miała... siedzę sobie wieczorkiem przy kompie a me dziecie jak zwykle coś kombinuje... nagle patrze a ona dwa kroki sama robi i jak nie pierdyknie na buziulke (ze smokiem)... zaczyna sie ryk, smok wypada dziecko się podnosi ja patrze a cała buzia we krwi... serce stanęło mi bokiem normalnie! Doskoczyłam zaraz do brzdąca przemyłam zimną wodą i sprawdzam prawie cała we łzach co sie stało... na szczęscie nic do szycia!
Smok jej przeciął dziąsła na górze i naderwał wiązadełko... zaraz bidulka zasnęła a ja jak powalona prawie całą noc przy niej czy nie krwawi czy nic się nie dzieje i wogóle... na szczęście humor powrócił i dzisiaj kolejne próby chodzenia już były... oj mówię wam gdyby były zeby to już by ich nie miała...
Po wczorajszej próbie chodzenia Zu już by ich nie miała... siedzę sobie wieczorkiem przy kompie a me dziecie jak zwykle coś kombinuje... nagle patrze a ona dwa kroki sama robi i jak nie pierdyknie na buziulke (ze smokiem)... zaczyna sie ryk, smok wypada dziecko się podnosi ja patrze a cała buzia we krwi... serce stanęło mi bokiem normalnie! Doskoczyłam zaraz do brzdąca przemyłam zimną wodą i sprawdzam prawie cała we łzach co sie stało... na szczęscie nic do szycia!
Smok jej przeciął dziąsła na górze i naderwał wiązadełko... zaraz bidulka zasnęła a ja jak powalona prawie całą noc przy niej czy nie krwawi czy nic się nie dzieje i wogóle... na szczęście humor powrócił i dzisiaj kolejne próby chodzenia już były... oj mówię wam gdyby były zeby to już by ich nie miała...
kaja1978
Fanka BB :)
Znowu się napisałam, a wpisu brak... Ale to chyba wtedy, gdy długo po zalogowaniu się pisze. Wtedy automatycznie wylogowuje. Jak sadzicie?
JuliaK - współczuję przeżyć Dobrze, że się nic nie stało! Niestety musimy na takie rzeczy się przygotować, bo tak niestety czasem się dzieje Mojej koleżanki maluch ma 2 górne jedynki uszczerbione - dwa razy wywrócił się na chodnik
Zosia poczyniła niesamowite postępy:-) Wstaje i przy meblach robi kilka kroczków. Jestem zachwycona takim stojącym dzieckiem. I zdziwiona... Leję wodę do wanny, a ona stoi obok mnie... Piszę na lapku, stoi obok mnie... Leże na kanapie, ciągnie mnie za włosy Szok, kolejne atrakcje;-) I niestety wpadki... W piątek nastawiałam pranie, a mała wzięła sobie mydło z wanny, popróbowała i z zachwytem mlaskała No i raczkuje, choć chętniej nadal czołga się!
JuliaK - współczuję przeżyć Dobrze, że się nic nie stało! Niestety musimy na takie rzeczy się przygotować, bo tak niestety czasem się dzieje Mojej koleżanki maluch ma 2 górne jedynki uszczerbione - dwa razy wywrócił się na chodnik
Zosia poczyniła niesamowite postępy:-) Wstaje i przy meblach robi kilka kroczków. Jestem zachwycona takim stojącym dzieckiem. I zdziwiona... Leję wodę do wanny, a ona stoi obok mnie... Piszę na lapku, stoi obok mnie... Leże na kanapie, ciągnie mnie za włosy Szok, kolejne atrakcje;-) I niestety wpadki... W piątek nastawiałam pranie, a mała wzięła sobie mydło z wanny, popróbowała i z zachwytem mlaskała No i raczkuje, choć chętniej nadal czołga się!
ja mam leki dla karmiących aczkolwiek wiecie, to sterydy i zawsze cościk przeleci do mleczka:-(dlatego nie biorę ale mam dwa radzaje:jedne na co dzień , a drugie w razie ataku kaszlu i jak mialam z jakieś m-c temu taki atak to grzecznie wzięłam;-) a teraz jak nic nie dolega, to nie biorę (aczkolwiek to złudne, że jest ok) ale tam, skończę karmić i ładnie będę brać lekarstwa
Julia no to miałaś stracha:-( całuski dla Zu dzielna dziewuszka
Julia no to miałaś stracha:-( całuski dla Zu dzielna dziewuszka
Buziaczki dla Zuzi - polała sie pierwsza krew:-(
A moje dziecko - jak donosi moja mama - robiło dziś kupke na nocnik, babcia poszła do kuchni, wraca, a Olga na dywaniku grzecznie siedzi i ... bawi się zawartością
A moje dziecko - jak donosi moja mama - robiło dziś kupke na nocnik, babcia poszła do kuchni, wraca, a Olga na dywaniku grzecznie siedzi i ... bawi się zawartością
reklama
Buziaczki dla Zuzi - polała sie pierwsza krew:-(
A moje dziecko - jak donosi moja mama - robiło dziś kupke na nocnik, babcia poszła do kuchni, wraca, a Olga na dywaniku grzecznie siedzi i ... bawi się zawartością
Znam to z autopsji
Podziel się: