Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

[kamu]

Czyli można wnioskowac z tego z to jest normalne i dzieciaczki tak postękują.Ja właśnie wystawiłam Maksa na trochę na balkon,wreszcie jest trochę cienia i mały lezy w nosidełku i pod parasolem,chyba mu dobrze.Moje piersi wreszcie trochę odpoczną:-)

 

[renia77]

to stękanie u nas też występuje
myślę jednak, że po prostu trawi sobie i tak ciut się pręży i kwęka bo jak wyjdą z niego gazy to zaraz się uspokaja:-)

 

[beaa]

Moja kruszynka zostala dzisiaj zwazona, przez tydzien przytyla 300g, chociaz nadal nie jest olbrzymem bo wazy 3340 kg to i tak bardzo sie ciesze bo widze, ze wreszcie cos sie ruszylo z ta jej waga.
Wczoraj dalam jej mieszanke o 23.00 i zjadla 120ml jednak nadal byla glodna wiec dostala cyca- zamienia sie w malego zarloczka:-)

 

[pabla27]

Beaa - to tak jak moja, wczoraj ważyliśmy i ma już 3300 g. Bardzo mnie to cieszy, bo przecież urodziła sie chudziutka, jak wychodziłyśmy że szpitala 05 lipca to ważyła 2340 g, wiec w ciagu ponad 3 tyg przytyła prawie 1 kg. A jak jej daje mieszkanke na noc ( tylko raz około 22-23 ) to je nie więcej niz 80-100 ml. No i budzi sie po 2-3 godz na dalsze jedzonko, i wtedy juz daje jej cycka.

 

[dorka28]

Wasze dzieci stekaja a moja mala "mruczy" jak maly kotek:-) A jak spi to chrapie (to po tacie)

 

[survivor26]

Kamu: ja bardzo rzadko odbijam, bo zwykle mi się nie chce, a i blizna po cc ciągnie jak Młodą noszę, więc tylko jak się mężowi przypomni to wtedy jest odbijanie
A dziś w końcu Florka pozbyła się kikuta pępka! Naturalnie nie przy mnie, ktora od paru dni wytrwale się wpatruję w oznaki odpadnięcia, tylko mężowi z pieluchy przy przewijaniu wyleciał

 

[beaa]

Pabla27- wlasnie jak wczoraj napisalas ile wazy twoja mala to sie zastanawialam nad moja panna, bo jak juz wczesniej wspominalam- obie urodzily sie 30 czerwca i wychodzi na to, ze ida 'leb w leb' jesli chodzi o wage. Jednak twoja zrobila wiekszy postep, bo moja przytyla do tej pory 620g.

Moje dziecko tez steka podczas jedzenia, podczas spania mruczy, a tak w ogole to caly czas pierdzi (sory za wyrazenie) ale to chyba dobrze.

 

[pabla27]

A my dzis zaliczylyśmy pierwsze karmienie publiczne w parku. Przed spacerem dostała cycka, poszłyśmy na spacer i pierwsze 20 min - płacz, wrzask, herbatki nie chciała, musiałam dać cycka zrobiła 3 łyki i w kimę na 2 godziny....zakryłam jej główkę i swojego cycka pieluszką tetrową i jakos poszło:-)

 

[Madzia737]

no to mysmy zaliczyli dzisiaj przewijanie i karmienie w przymirzalni w sklepie

 

[renia77]

oj jak super, że już chodzicie nawet do sklepów ze swoimi pociechami
ja jeszcze niestey się nie nadwyrężam ze względu na ranę
ale jak nie ma spacerku to jet werandowanie:-)
z dnia na dzien ze mną coraz lepiej więc liczę, że niebeawm też będziemy śmigać