reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

tzn Oski oglada "male auta" na dvd ale juz mu sie przejadly ;-) obecnie lubi "Gumisie" bo na Gwiazdke dostal od nas; "Lilo i Stich", "Shreka" ogolnie oglda co sie da :-p mini mini juz go nudzi powoli :baffled:
 
reklama
A u nas co noc to gorzej, tzn. więcej pobudek:dry:Nie powiem, żebym była wyspana:baffled:

Kasia jak to??/przecież już miałaś częste pobudki. Jak Ty kobieto do pracy chodzisz????????????:szok::szok::szok::szok::szok:
6 rano to dla nas wcześnie. My śpimy do 8-mej i bardzo mojemu dziecku za to dziękuję:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
A u nas co noc to gorzej, tzn. więcej pobudek:dry:Nie powiem, żebym była wyspana:baffled:

Łączę się w bólu ;-) Patrycja budzi się w nocy na jedzonko co 2 godziny, jak noworodek, a w dzień nie jest tak chętna do jedzenia :baffled: Zupki, kaszki i owoce nie bardzo ją interesują a i z cycucha bardziej pije niż podjada. Widocznie nocne wyżerki jej wystarczają :happy:
 
Ikusia złote dziecko z Ciebie:-):tak:
Kasiu, współczuję:-( Wyjście do pracy po takiej nocy to katastrofa. ...może Olgusia się poprawi....:confused: Trzymam kciuki:tak:
Aneciu, no to sobie dziecko poprzestawiało:baffled:
Ja próbowałam oszukiwać małą piciem ale gdzie tam:no: Wypiła i owszem ale za 15 min. był ryk że głodna:blink:

Natalka jest tak gdzieś pośrodku z tym spaniem.Do Iki jej jeszcze daleko ;-)
Ok. 20:00 kładę ją do łóżeczka po kąpieli i butli kaszki mannej z dodatkiem jabłek ze słoiczka. Zasypia sama. O 24:00 budzi się już głodna (nie dają rady kaszki na dobranoc itp:no:). Zjada mleko, potem pobudka o 3-4 na picie i definitywnie wstajemy o 6:30-7:00:baffled:

ALE......UWAGA od wczoraj moje dziecko kochane usypia się samodzielnie w ciągu dnia:tak::-):-D
Wczoraj widziałam że robi się marudna, polożyłam do łóżeczka z przytulakiem i poszłam jeszcze coś w kuchni zamieszać. Cisza była więc już do niej nie leciałam. Za 10 min. patrzę a Lulcia moja śpi :szok: Myślałam że to przypadek ale potem jeszcze 2 razy tak usnęła i dzisiaj też. Hurrrrra:-D
 
Ostatnia edycja:
No to ja Wam dziewczyny współczuję, mój Kornelek był ranny ptaszek, przed 6 zawsze miałam pobudkę, a jak był starszy to byl doslownie sadystą, bo jak mamusia po dobroci do synks mówiła, "poleż jeszcze synku" to on na to "ale ja jestem glodny" :wściekła/y: iżeby on naprawdę , byl głodny:angry: matkę tym sposobem z łóżka wyganial. A jego siostrzyczka za to należy do grona wieeeelkich śpiochów (fakt budzi sie w nocy co 3h na ciamkanie cyca) ale w sumie śpi do 9tej, czyli narzekać nie mogę:tak:
 
Poczekaj Tosika jeszcze trochę jak Antosia zacznie raczkować to będzie sobie mały kombinator wychodzić z łóżka i budzić Cię żeby mamusia włączyła bebe TV :-p
 
u nas pobudka ranna jest o 8-8.30 czasami wczesniej jak kupa sie zdarzy:-) no ale my za to w nocy budzimy sie co 2 godziny wiec juz chyba wolalabym wstac o 5 i miec przespana cala noc:-(
 
u nas pobudka ranna jest o 8-8.30 czasami wczesniej jak kupa sie zdarzy:-) no ale my za to w nocy budzimy sie co 2 godziny wiec juz chyba wolalabym wstac o 5 i miec przespana cala noc:-(
Ja też, ja też! Publicznie zobowiązuję się do nienarzekania na wczesne wstawanie, jeśli w zamian w nocy bedzie spokój:-):-)
Natalka, brawo - doroślejesz czyżby?:-D
 
reklama
U nas nocki coraz lepsze (tfu tfu)oczywiście mały się budzi ale już nie 8 razy:dry:tylko 3/4:tak:
dzisiaj przeszedł samego siebie, obudził się o 7 dałam cyca pobawiliśmy się włózku ale położyłam go jeszcze do łóżeczka i spał do 11:szok::szok::szok:pierwszy raz mu się to zdarzył, oby częsciej:tak:
Kasia współczuję takiej nocy a rano jeszcze do pracy:szok:
 
Do góry