reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

moja tez leń pospolity :-p siedzi jak sie ja podtrzyma lekko jedna leka na przyklad-sama nie; przekreca sie tylko z plecow na brzuch i to od swieta :-) wokol osi a i owszem, najchetniej jak cos fajnego w tv leci ;-) ale ja tez uwazam ze wszystko w swoim czasie; zreszta jak by mnie ktos chcial uszczesliwiac na sile gdy jestem chora to bym wsieku macicy dostala :-)
ale chcialabym zeby sie zeby pokazaly ;-)
 
reklama
Bylam swiecie przekonana, ze nalezalam do dzieci, ktore raczkowaly ale wlasnie moja mama wyprowadzila mnie z bledu. Nie raczkowalam! Teraz sie zastanawiam jak sie to ma do moich szarych komorek:confused:.
Ciekawe czy moja mala pojdzie w moje slady i z siadu po prostu sobie wstanie i pojdzie:-D.:confused::rofl2:
 
a ja właśnie pytam mamy czy raczkowałam i okazuje się, że i owszem i dlatego nie chciałam chodzić:-)
dopiero w 14 miesiącu życia odważyłam się samodizelnie pomaszerować;-)
 
No ja byłam raczej takim Speedym Gonzalesem;-) raczkowałam w wieku 6 mcy, a zaczęłam chodzić sama jak miałam 9 mcy:szok::-) mama mówi że dogonić mnie nie mogła.....moja młodsza siostra trochę później bo miała około 11 mcy jak zaczęła chodzić.
 
Ja sama zaczelam chodzic po pierwszych urodzinach, a podobno bylam strasznie gruba:-D!
Zastanawiam sie od czego to zalezy, ze niektore dzieci zaczynaja chodzic w wieku nawet 9 miesiecy, a inne czekaja z tym do 16 a nawet 18 miesiecy.
 
Pabla masz rację, moze troszkę za bardzo panikuję:-( a te turlanko to rzeczywiście zaczynę uprawiać, dzięki za radę, kochana...wiecie co, nie ma to jak rozsądnych mam sie posłucha:tak:

lece się mojej mam spytać jak to u mnie było z tym raczkowaniem:-p
 
Tosika - to normalne chyba takie zstanawianie sie...inne dzieci już coś robią dlaczego moje nie...też tak mialam jakiś czas temu, ale ostatnio poczytałam trochę forum, gdzie ekspertem jest Paweł Zawitkowski i upewniłam sie ze nie ma co panikować i że kazde dziecko sie inaczej rozwija ......pediatra mówi że jest ok, rehabilitantka też i tego sie trzymam. A jak zacznie raczkować w 10 mcu i siadać też to tak widocznie ma być i dopiero wtedy będzie na to gotowa:-)
Opieka i pielęgnacja a rozwój dziecka - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
 
ja na poczatku na pupie jezdzilam :-) ale podobno majac 9 miesiecy mowilam pelnymi zdaniami :szok: jakos nie wyobrazam sobie tego :happy:
 
reklama
to roznie dziwczyny z tymi dzieciaczkami bywa, mojej znajomej chlopczyk nie raczkowal tylko na pupie sie slizgal i lekarze mowili ze to calkiem normalne, ostatnio z nia rozmawialam i pytalam o Malego i powiedziala mi ze on ma teraz 22 miesiace i dopiero zaczyna chodzic po meblach:szok:bylam w szoku ale ona mowila ze zjezdzila wielu lekarzy i kazdy jej mowil ze to normalne, rozne dzieci rozne tempo rozwoju. za to jej syn jest niesamowicie rozwiniety intelektualnie jak na dziecko w jego wieku:-)

moje dziecko sie za to pieknie pileczka bawi, kuma juz doskonale o co chodzi i jak go klade na brzuszku i pcham pileczke w jego kierunku to ladnie ta pileczke mi oddaje. tak sie cieszy przy tym ze az miło:-)
 
Do góry