reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

reklama
A ja zazwyczaj od około 5-6 rano tak z 2 godziny się męczy, pręży, płacze itp....koszmar, staram się być oazą spokoju...
 
Izabelka, my mamy jazdy co wieczor i co rano
najgorzej mnie martwi ze od kilku dni mala nie ma chwil czuwania, jak nie spi (wczoraj przespala caly dzien prawie) to zje i placze, i znow spi
nie wiem o co kaman, moze jeszcze takie dzieci nie maja jako takich dluzszych chwil czuwania? jak to jest u Was?

i chcialam sie podzielic moja bolaczka
Jasiek tak mi zapelnia czas, ze nie mam kiedy przystawiac malej zeby pobudzic laktacje, efek taki ze prawie nie mam mleka a za to mam row marsjanski ze zla matka ze mnie :-(
chcialam karmic piersia (z jedna flaszka na wieczor) ale raczej to nie wyjdzie
a nie daje rady psychicznie sobie wytlumaczyc...
 
Roni, współczuję... A pijesz herbatke na laktację?
Ja jak na razie sie nie wypowiadam, bo Olga rzadko płacze - tylko jak głodna.
 
moja mala troszke czuwa, z regoly 2 razy dziennie po godzinie lub dluzej; ale o roznych porach
ale nie ma sie co martwic, sa jeszcze malutkie te na sze dzieci
Roni pij herbatki i kochana nawet jak mleko Ci zaniknie to nie koniec swiata; przy buterlce tez mozna okazywac czulosc i dziecko czuje sie kochane...glowka do gory
a mala przystawiaj,zeby sobie chociaz pociumkala, bedzie w 7 niebie ;-)
 
Moja płacze/wrzeszczy :-) po wieczornej kąpieli (czyściutka, najedzona i koncertuje) i po porannym myciu! W trakcie nie, tylko po... Jakby ja to tak bardzo stresowało... I wygląda to, jakby miała kolki, bo pręży się, napina, brzuszek twardy... I o co chodzi? Wczoraj na próbę jej nie wykąpaliśmy, było ok do 22... M. na nockę do pracy a mała szalała... Współczuję sąsiadom:no: Zasnęła koło 24... Najgorsze jest to, że nie ma jednego sposobu na uspokojenie... Najbardziej pomaga kołysanie (czego nauczył ją mój M.), tyle że ja po 15 minutach wysiadam - tak mnie fajnie boli krocze... Jak któraś z Was odkryje, albo ma przypuszczenia o co chodzi - podzielcie się uwagami, pliss! No i jakie jeszcze znacie sposoby na uspokojenie?
 
Roni - moja też czuwa parę minut i płacze, dostanie cyca,chwila spokoju i znów płacz i tak mam dziś gdzieś od 10:00, nie wiem o co chodzi, czy sie nie najada, czy co? Ja Ci powiem, ze po takich maratonach cycnych co parę minut to myśle o butli, bo nie wiem czy ona sie nie najada...zje całego cycka jednego, potem drugiego, potem znów chce a ja mam wrazenie, że nic juz nie mam mleka ...i nerwy oczywiście są. Właśnie zaparzyłam sobie meliskę bo juz rano trochę popłakałam...
Kaja - co do uspokajania ja nie mam sposobów, zazwyczja przy cycu sie uspokaja i tyle.
 
Nasz aniolek odpukac narazie nie placze,no chyba,ze glodny i kapac sie nie lubi,drze sie wtedy,jakbysmy go ze skory obdzierali:szok:
Pabla ja mialam identycznie przez pierwsze 4 dni,ale sie nie dalam i nie kupilam mleczka,karmilam prawie non stop i teraz mam duzo mleka i chyba dobre bo maly sie najada,ale tez je z dwoch cyckow.

Pamietam jak pisalyscie na poczatku,ze wasze dzieci takie grzeczne,tylko jedza i spia,a moj wlasnie na poczatku dal popalic,a teraz za to grzeczny.Spi ok 3godz,pozniej budzi sie na karmienie,przewijanie,karmienie,czkawke,karmienie-a raczej dopajanie i znow spi.Ale i tak to sie jeszcze ze sto razy zmieni.:tak:
 
Ostatnia edycja:
No moja przez pierwsze 10 dni to był anioł, teraz sie zepsuła:no:
Dziewczyny które podaja plantex do picia - czy wasze wypijają całe 50 ml naraz tej herbatki? Ja swojej dałam dzis tak pół godziny po karmieniu i wypiła z 20 ml, wiecej nie chce.
 
reklama
Do góry