reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dzieci u lekarza.

Moja ma leciutka wysypkę na brzuszku i kolo uszek, a pediatra odrazu mi dał masć na sterydach, wkurzyłam się i poszłam wczoraj do dermatologa i narazie kąpiel w emolientach, jak nie pomoże to zmienimy mleko na HA
 
reklama
Domiś był nerwowy nie mógł dobrze spać drapał sie np.główkę az do krwi nawet :/ pierwsze objawy pojawiły sie na skroniach czole gdzie mi nawet spuchł w tych miejscach a potem krostki na ciele te suche placki w zgieciach na pupie nawet...

tak wygladał na bużce tyle ze nie na całej a czoło i po bokach do policzek

azs-665x309.jpg


Potem takowe suche placki miał na ciele gdzie niegdzie...jak przeszło to pilisie czerwone miewął bo jednak tak mają dzieci z AZS...w ogóle w zgięciahc nam sie to objawiało i na pupie udzie np.i wtedy zaraz kąpiel musiała byc w emolientach az tak po roczku mu przeszło i alergia również :)tyle ze raz na jakis czas pojawi sie jakiś placek na ciele...

Moja ze skazy wyrosła ale AZS ma sie juz do koncz zycia tego sie nie wyleczy tz sa okresy nawet kilkuletnie kiedy nic sie nie dzieje ,a po jakims czasie moze cos wyskoczy ale człowiek wie juz co to szybka reakcja i juz ...moja Dorota tak ma do tej pory myje sie emolientami np olilatum bo cały czas ma sucha skore ale jak sie zaostrza to wtedy ide do lekarza dostaje tabletki masi robione i wszystko wraca do normy ... tyle ze z nia jest łatwiej teraz bo juz bardzo rzadko takie rzuty.

Ale generalnie jak była mała to ciezko było ,dziecko jest niespokojne nerwowe bo wszystko swedzi jak sie denerwuje to to sie nasila i zamkniete koło.Moja na samym poczatku na ciałko dostawała masci sterydowe na buzie inne.Wszystkie rzeczy do ubrania a w szczegolnosci te dotykajace skory musza byc 100% bawełna absolutnie nic sztucznego mi alergolog mowiła jeszcze ze pizamki podkoszulki ito najlepiej białe bez nadrukow bo farba z tych drukowanych nawet wielkorotnie pranych moze podrazniac i.Kapiele w emolientach i smarowanie pomaga ale trzeba to robic codziennie .my mamy spokoj na razie Dorota otatni taki ostry atak miała przed komunia sw lekarka mowiła mi ze stres tez nasila objawy skorne ale od tamtej pory prawie 4 lata mam spokoj:-)
 
Ostatnia edycja:
My dzisiaj po szczepieniu. Wybraliśmy 6 w 1 bo tak nam poleciła pani doktor. Na razie malutki jest spokojny śpi. Przy szczepionce trochę płakał ale tylko przez chwilę. Przy okazji się zważyliśmy i Julian waży 5850 :-) rośnie jak na drożdżach.
 
Dziewczyna ładnie rośnie synek! Ciekawe ile moja Mała waży, tylko w sumie dwa dni starsza. No ale Julek miał 3900, a ona 3460, w każdym razie jak miała 6 tygodni to ważyła 4260:tak:
Zrób suwaczek Julianowi:-D
Mojej koleżanki córeczka miała Azs, straszne to był, ona taka drobniutka była, i ciągle się drapała, i te suche plamy, masakra!
 
Bylismy na szczepieniu ale Marcelek za tydzień bo ma ten katarek gdzie kupiłam inhalator i inhalujemy się sól fiz.+pulmicort(jakoś tak?)za inhalator dałam 125 zł kurka drogie sa no ale to jest przydatna rzecz takze nie ma co żałować...ten co ja mam on ma w sobie smoczek zamiast maski i Marcelek sobie cmokał smoka i wdychał haha a jak go ssał :D

Za to Domiś miał szczepienie i moje dziecko nawet nie drgneło takie dzielne :0 az każdy pochwalił no cóz a ja dumna z mojego smyka :))

Marcelek ważony był i mierzony waży 5685 g i 62 cm ma :0 moje duże chłopisko :D a toć nie dawno kończył miesiąc dopiero...a Domiś mierzy 106 cm i waży 19 kg :)
 
Kochane a mnie martwia fałdki skory pod oczkami u mojego synka, ma tak od urodzenia i nic sie nie zmienia... nie wiem czy tak moze byc i z czasem mu zejdzie? tu troszke widac. Jak cos to jutro zrobie lepsze zdjecie ale moze cos wiecie na ten temat S6306183.jpg
 
reklama
Do góry