reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dolegliwości

mnie właściwie dolegliwości omijają, nadal zgagi czy hemoroidów (odpukać), ale od tygodnia moje stopy nie wytrzymują ciężaru ciała (ważę już 70kg) i od samego rana do nocy bolą mnie "podeszwy"; przez to zaczynam koślawo chodzić, w domu nie mamy dywanów, więc latam w grubych skarpetach frotte; co to będzie dalej..? zmniejszył się za to odczuwalny nacisk na kręgosłup, nawet mogę poleżeć chwilę na wznak, co jeszcze do niedawna było nie do pomyślenia; ;
 
reklama
Andariel, ja mam podobny problem ze stopami.. ważę już 84 kg, co przy mojej zwykłej wadze (61-62) stanowi poważną różnicę i moje stopy nie dają rady....podeszwy bolą...
 
Wlasnie...te podeszwy:hmm:mnie tez bola i nogi mi niesamowicie puchna,zreszta rano jak wstaje to jestem cala spuchnieta.Ja do tej pory mam jakies 12 kg na + ale daje mi to mocno w kosc...Teraz dopiero zaczynam czuc,ze jestem w ciazy,bo do tej pory moja ciaza byla tak bezproblemowa,ze juz bylam gotowa twierdzic,ze jestem stworzona do tego...A tu wlasnie pod koniec zaczynam wygladac i czuc sie jak balon,nogi bola,w nocy spac nie mozna...zapalenie pecherza,hemoroidy,zgaga.Juz wiem,ze nie chce miec wiecej dzieci...bo jednak nie jestem do tego stworzona:no:
 
:tak:Jolka, małe niedogodności a ty już się poddajesz?

Zapomnisz, jak weźmiesz na ręce maleństwo. Ja przynajmniej taką mam nadzieję.. I uważam, że niedogodnści typu zaparcia i opuchlizna, nie świadczą o tym, że nie jestem stworzona do rodzenia dzieci :-D:-D bo te dolegliwości mają wszystkie (prawie) kobiety, i jakby tak myśleć to nas by na świecie nie było :-D:-D
 
no a ja jakbym miała się wstępnie pokusić o podsumowania dotyczące samopoczucia to i tak wolałabym być w ciązy bez 1ego trymestru a nie bez 3ego, jest cięzko ale i tak czuję się o niebo lepiej niż w obu ciażach na początku - mdłości, osłabienie, ciagle spać, beznadziejny nastrój...z dwojga złego wolę ten ciężar niż te "przyjemności" fundowane przez hormonki...
 
Przykro mi dziewczyny z powodu waszego puchnięcia i spodów, ja na razie dużo leżę więc nic nie odczuwam :)

Trzymam kciuki za wszystkie, by hemoroidki poszły w zapomnienie
 
Deli o oby nie wazyłi powrócic:angry:.
Co do puchniencia to ja do tego gorąca zapomniałam ja moje kotki w stpoach wyglądają.Duzo pije bo gorąco i woda zostaje wiec zaczynam jak balonk wyglądac:no:.
 
oj hemoroidki nie dają spokoju..
Kupiłam Proctosanol...leczę miodkiem i propolisem...Zobaczymy co da...
A na zapalenie pęcherza (znaczy, aby go uniknąć) proponuję Uronal, Żurawit - w każdym razie coś z żurawiną. Dobrze, że do lekarza się wybierasz, bo jak zapalenie złąpie to już tylko nospa forte, urosept albo furagin:(
 
Mam za soba noc co nie spodziewalam sie,ze bede tak cierpiec...przesiedzialam 3 godziny we lzach z nerwow(na gina,bo przepisal tabletki zakladajac z gory ,ze moga nie pomoc,tak faceci nie znaja tego bolu,piekacego,klujacego) i bezslinosci...bo przy bolu zeba czy glowy mozna wziac tabletke a tu tylko czekac az samo przejdzie,w ogole jestem w szoku,nigdy nie mialam tak ostrego zapalenia pecherza i tak slabych tabletek na ta przypadlosc przepisanych...Zaczelo bolec w niedziele to w poniedzialek od razu do lekarza polecialam a dzisiaj w nocy zamiast lepiej to bylo jeszcze gorzej...
Gosia72 kazdy ma prawo do wlasnego zdania,ja wiem,ze nie tylko ja mam takie a nie inne dolegliwosci i ze jest to jak najbardziej normalne...Chodzilo mi o to,ze dla mnie ciaza nie jest czyms cudownym,wspanialym,nie potrafie sie tym cieszyc.Nie wypieram sie ,ze wiecej dzieci miec nie bede,bo roznie to bywa ale nie wiedzialam,ze tyle trzeba sie nameczyc:baffled: Dosyc,ze umieralam w nocy przez ten pecherz to jeszcze nawet siedziec nie moge przez hemoroida,tak nagle sie pojawil niewiadomo skad i...dokucza konkretnie.
 
reklama
Jolka, mój komentarz był żartobliwy... nie złośliwy.. przepraszam, jeśli to źle odebrałaś.

uwierz mi, ja też kilkakrotnie podczas tej ciąży zastanawiałam się, czy chcę przez to doświadczenie przechodzić raz jeszcze. Wiele z naszych dolegliwości jest totalnie upierdliwych i gdybym mogła wybierać, to oczywiście, nie chciałabym ich :-D ale wierzę też, że zapomnimy o nich, jak już będzie dziecko.
 
Do góry