reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze dolegliwości

No i nie jestem juz tak sprawna jak kiedys, brzuszek nie pozwala sie schylac ani szalec przy porządkach.
A tak poza tymi drobnostkami to nic mi nie dolega. To chyba zadośćuczynienie za 3 miesiące (od koncówki pierwszego do 4) potwornych mdłości :tak:

no mi ta gorsza sprawność strasnzie przeszkadza...tym bardziej że jeszcze mój trzylatek taki samodzielny nie jest - trzeba i ubrac się pomóc i umyc i na placu zabaw trochę się wykazać i sprzątanie domu jakies takie trudniejsze - oj meczy mnie to strasznie, jestem energiczną osoba z natury i te ograniczenia teraz są dla mnie po prostu frustrujące...
 
reklama
no mi ta gorsza sprawność strasnzie przeszkadza...tym bardziej że jeszcze mój trzylatek taki samodzielny nie jest - trzeba i ubrac się pomóc i umyc i na placu zabaw trochę się wykazać i sprzątanie domu jakies takie trudniejsze - oj meczy mnie to strasznie, jestem energiczną osoba z natury i te ograniczenia teraz są dla mnie po prostu frustrujące...
To tak jak u mnie też sie denerwuję ,że już sprawnośc nie ta :-)
 
no mi ta gorsza sprawność strasnzie przeszkadza...tym bardziej że jeszcze mój trzylatek taki samodzielny nie jest - trzeba i ubrac się pomóc i umyc i na placu zabaw trochę się wykazać i sprzątanie domu jakies takie trudniejsze - oj meczy mnie to strasznie, jestem energiczną osoba z natury i te ograniczenia teraz są dla mnie po prostu frustrujące...

BAŚKA to ja znów podpisuję sie pod Twoim postem. Strasznie mnie to męczy - jak siedze w domu, Anielka w przedszkolu M w pracy a np. M nie ogarnie trochę to mnie aż nosi - zaczynam sprzątać (w większości porozrzucane Anielskie zabawki) a potem zdycham... dlatego jak sobie pomyślę, że NATT z taką łatwością szaleje na siłowni to jej szczerze, pozytywnie zazdroszczę...

Najbardziej wkurzającą dolegliwością jaka mnie ostatnio dopadła to brak czucia w rękach - normalnie plastelina - co wezmę cos do rąk to upuszczę...
 
Zaczyna mi się poprawiać :-) i się jednak zmniejsza :-):-):-)
Nawet na minutkę usiadłam dziś na pupę :-):-):-):-)
 
no u mnie tż zaparciowo nieciekawie - męczę się ale tak zazwyczaj po troszeczku mi się udaje...
za to dziś się super odstresowałam na basenie - popływałam sobie pół godzinki (wreszcie sama, bo generalnie na basen regularnie chodze ale z synkiem) i czuje się jak nowonarodzona...a tydzień miałam dość ciezki bo codziennie z młodym do przedszkola na dni integracyjne -co oznacza że tam z nim siedziałam po ok 3h na tych małych krzesełkach hihi, no i mąż zapracowany więc i droga wte i wewte i zakupy i prawie wszystko sama ...a do tego ta paskudna pogoda- az mam wrażenie że mi się brzuch obniżył bardzo przez te pare dni!!! no ale jeszcze jutro sama a od niedzieli zamierzam się bardziej oszczedzać :) szczerze mwóiąc spodziewam się że w czwartek usłysze że szyjka skrócona, no ale jak bedzie chociaż ze 2- 2,5 cm to bedzie gut - mam nadzieje ze z miesiac jeszcze wytrzymam!!!
 
reklama
O Elbląg!!!
Witajcie Mazury:)
Męczę się z dolegliwościami zaparciowymi...
Co oprócz musli jest dobre?
Już aż mam małe ślady tych zaparć w postaci hemoroida...
 
Do góry