reklama
gabiaz
Fanka BB :)
Kleo_mk ja mam problemy alergiczne i jestem pod stałą kontrolą pani alergolog. Biorę lek wziewny i do nosa. One są tylko na receptę. Jeśli masz problem z katarem siennym to udaj się do lekarza pierwszego kontaktu albo do alergologa to powiedzą co można brać. Na moich lekach napisane jest, że w ciąży nie można, tylko po konsultacji. Mam to szczęście że ciąża hormonalnie tak mi pomogła, że mogłam zrezygnować z tabletek. Czyli w ciąży mam mniej objawów jak wcześniej
ja w sumie to z ciążą się nie spieszyłam właśnie przez alergię - dwa lata temu skończyłam odczulanie - katar został ale przynajmniej nie mam z resztą problemów, teraz to ci chyba dadzą tylko leki łagodzące, ale za 2 tygodnie to faktycznie może być po sprawie...
ja jestem alergikiem i uczulona jestem na pyłki brzozy, traw i zbóż. Więc juz sie zaczyna. Ja sie nie odczuliłam,bo alergie mam 4 sezon. Dwa lata temu alergolog powiedzial,ze nalezy sieodczulac,ale ja ja chce już miec dzieci, to radzi poierwsze urodzic i poźniej sie odczulać, a ze przez okolo rok sie staraliśmy o Stasia to mija juz drugi rok od tej wizyty.
Od mieisąca mam tkaie bardzo lekkie obiawy alergii, które dopiero teraz wiem,ze juz zapowiadały nadchodzące gorsze obiawy, bardziej uciążliwe... od kilku dni, mam rano katar, kicham na razie okolo 10 razy dziennie,ale to sie rozkreci,wiec musze isc do ogólengo ( bo do niego szybciej sie dostane) po jakies leki do noska, mam nadzieje,ze zapalenia spojówek nie bede miała...
Od mieisąca mam tkaie bardzo lekkie obiawy alergii, które dopiero teraz wiem,ze juz zapowiadały nadchodzące gorsze obiawy, bardziej uciążliwe... od kilku dni, mam rano katar, kicham na razie okolo 10 razy dziennie,ale to sie rozkreci,wiec musze isc do ogólengo ( bo do niego szybciej sie dostane) po jakies leki do noska, mam nadzieje,ze zapalenia spojówek nie bede miała...
Czy któraś ma katar sienny?? I czy stosuje jakieś leki na to?
Kleo mnie katar sienny męczy już bardzo długi czas... Starałam się nie zwracać na to uwagę ale w pewnych momentach brakowało mi tchu.... Moja ginka kazała mi iść do mojej rodzinnej żeby jednak przepisała mi coś na alergie.
Tak więc dostałam pozwolenie na brnie tych samych tabletek z przed ciąży ale tylko dawkowanie o wiele mniejsze....
reklama
juluszka ja też mam [nie mam] uczulenie na trawy i zboża - te trawy to świństwo na maksa, bo to nie pyli tylko w grudniu i listopadzie, a całą resztę roku mniej lub więcej
mi to od razu kazali się odczulać bo moja babcia miała astmę, a mi wyszło bardzo silne uczulenie - no i pięć lat biegałam co miesiąc na zastrzyk :-(
a z tą ciążą to przy odczulaniu nie byłoby problemu gdyby nie to, że szczepionka może wywołać szok anafilaktyczny i mogłoby się kiepsko skończyć
ja dlatego też czekałam na dzidzię aż do teraz [inna rzecz, że wtedy byłam z innym facetem i teraz się cieszę że nie z tamtym będę mieć dziecko]
mi to od razu kazali się odczulać bo moja babcia miała astmę, a mi wyszło bardzo silne uczulenie - no i pięć lat biegałam co miesiąc na zastrzyk :-(
a z tą ciążą to przy odczulaniu nie byłoby problemu gdyby nie to, że szczepionka może wywołać szok anafilaktyczny i mogłoby się kiepsko skończyć
ja dlatego też czekałam na dzidzię aż do teraz [inna rzecz, że wtedy byłam z innym facetem i teraz się cieszę że nie z tamtym będę mieć dziecko]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 367
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: