reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze dolegliwości i objawy ciąży

wlasnie dziewczyny mam do was takie pytanie co do skracania szyjki macicy i skurczy, poniewaz to moja pierwsza ciaza to im wiecej czytam i sie dowiaduje tym bardziej jestem przerazona. Wiec jesli chodzi o skurcze to jezeli ktoras z Was je ma lub miala to czy sa one w 5 mies az tak odczuwalne? i czy są bolesne? a jezeli chodzi o skracanie szyjki macicy to skad moge wiedziec kiedy sie to dzieje? wniosek nasuwa mi sie jeden mniej czytac bo kazda jedna dolegliwosc daje mi do myslenia:)

Napiszę Ci co wiem z własnego doświadczenia. Co do skurczy, to jak najbardziej je czujesz i pewnie byś je poznała. To całkiem inne uczucie, niż kłucie w jajniku. Napina ci się cały brzuszek, jest przez chwilę wyraźnie twardszy, a potem mija. Jeśli skurcze są bezbolesne, to nic poważnego, macica się przygotowuje, ale jeśli odczuwasz ból podczas skurczu, to powinnaś powiadomić lekarza. Skracanie się szyjki nie jet bolesne. To znaczy czsem wystpują skurcze i bóle, a czasem nie. Jeśli nie masz, żadnych specjalnych objawów(typu krwawienia), to bądż spokojna, poza tm lekarz na każdej wizycie sprawdza stan szyjki.Mam nadzieję, że rozwiałam twoje wątpliwości. A co do czytania, to faktycznie czasem lepiej sobie odpuścić bo strasznie stresuje:tak:.
 
reklama
mam do Was pytanie odnośnie Waszych SERDUCH. Czy nie obserwujecie albo nie obserwowałyście w poprzednich ciążach żadnych dolegliwości ze strony serca? Mi od kilku dni zdarza się coś w rodzaju arytmii - tzn takie nierówne bicie serca na które nieco panicznie reaguję. Oczywiście w środę powiem o tym mojej lekarce ale póki co wyczytałam, że ... zdarza się na skutek ucisku przepony na serce i na skutek tego, że nasze serducha w czasie ciąży znacząco się powiększają i wykonują o wiele cięższą pracę. Czy w moich dolegliwościach jestem osamotniona?
 
mam do Was pytanie odnośnie Waszych SERDUCH. Czy nie obserwujecie albo nie obserwowałyście w poprzednich ciążach żadnych dolegliwości ze strony serca? Mi od kilku dni zdarza się coś w rodzaju arytmii - tzn takie nierówne bicie serca na które nieco panicznie reaguję. Oczywiście w środę powiem o tym mojej lekarce ale póki co wyczytałam, że ... zdarza się na skutek ucisku przepony na serce i na skutek tego, że nasze serducha w czasie ciąży znacząco się powiększają i wykonują o wiele cięższą pracę. Czy w moich dolegliwościach jestem osamotniona?

Ja mam prawie od początku ciąży dodatkowe skurcze serca (takie jakby bulgotanie w sercu), szczególnie w nocy:baffled: Myślałam, że to od nadwagi i zbytniego obciążenia układu krążenia. Mówiłam o tym gince i kazała mi skontrolować hormony tarczycy. Zrobiłam badania i są w normie więc to na pewno nie od tego.
Na ostatniej wizycie obejrzała tylko te wyniki i nic więcej mi nie doradzała co mam robić dalej:zawstydzona/y: A że była to wizyta z USG połówkowym, na której poznaliśmy płeć malucha, to tak mnie ten fakt zaaferował, że nie drążyłam tematu.
 
Ja ostatnio przez akcje z serduchem miałam spaprane urodziny :baffled:
Przez 2 dni tętno nie spadało mi poniżej 95 a głównie było ok 110, nawet w nocy, czułam się jakbym przebiegła maraton! Miałam wtedy robione EKG, ECHO, badania na poziom mikroelementów i hormonów tarczycy, USG tarczycy i nic poza niskim poziomem magnezu nie wyszło... Na koniec lekarz powiedział mi że w ciąży tak bywa ale na wszelki wypadek lepiej sprawdzić że to tylko od ciąży bo czasami ciąża może "wyciągnąć" na wierzch jakieś głęboko ukryte wady serca, o których wcześniej nie miało się pojęcia.
Ja też miałam takie akcje arytmiczne, nawet na długo przed ciążą, co prawda najczęściej raz na kilka miesięcy ale jest to tak nieprzyjemne że się pamięta. Teraz oczywiście zdarza się to trochę częściej .Wcześniej zdarzało się to zwykle przed @ i kardiolog powiedział mi że jestem wrażliwa na zmiany poziomu hormonów i to pewnie od tego, a w ciąży do burzy hormonalnej dochodzi sporo większa ilość krwi którą serce musi przepompować i podobno między 4 a 6 m-cem właśnie serce ma taki "okres przystosowawczy" do nowych warunków i przez to wszystko czasami wariuje. Więc usilnie staram się nie zwracać na te "incydenty" większej uwagi i nie przejmować się i Wam też to radzę :tak:oczywiście trzeba o tym powiedzieć lekarzowi
Jedyne co mam robić żeby takie akcje się nie powtarzały to regularnie brać magnez
 
Co do serducha to ja czesto mam takie kłucia i nierówno bije mi serducho. Lekarz tłumaczy mi, ze to ma związek z ciążą i zmianami w naszym ciele (np. przesuwającą sie do góry macica) Tak samo mam z oddychaniem - że, czasem nie moge złapac oddechu i jakbym sie przyduszała - ale tez mi wytłumaczył, że to ucisk na narządy związay z ciążą.

Jeśl chodzi o skurcze to ja prawie cały czas mam twardy i napięty brzuch, bardzo często mnie pobolewa w dwoch miejscach - symetrycznie z pawej i lewej strony. To raczej jest tez ucisk tym razem na jelita. Skurcze miewam , ale bezbolesne.

Mam brać no-spe forte nawet jak nie boli brzuch, zeby rozluznic go troszke :-)
A na serducho magnez
 
dzięki za wszystkie info. Cieszę się, że nie jestem osamotniona w tych niezbyt miłych objawach. Też starałam się nie panikować bo miewałam takie dodatkowe skurcze wcześnej ale...tak raz na m-c, dwa a teraz? teraz praktycznie codziennie mnie dopada i to nie wtedy kiedy chodzę tylko wtedy kiedy spokojnie zasiądę czyli najczęściej w pracy... wrrrrrrrrr. No i oczywiście jak dorwałam się do internetu to na początku wyskoczyły mi jakieś info o kardiomiopatii ciążowej i jakiejś śmiertelności 50% i się nieco przeraziłam. Dopiero później znalazłam info o powiększającym się w czasie ciązy serduchu i cięższej pracy którą wykonuje i że ... zdarza się. No i tylko chciałam potwierdzić, że się faktycznie zdarza. Teraz...kamień spadł mi z serca więc.. już od razu powinno być lepiej :-D
 
Przez 2 dni tętno nie spadało mi poniżej 95 a głównie było ok 110, nawet w nocy, czułam się jakbym przebiegła maraton! Miałam wtedy robione EKG, ECHO, badania na poziom mikroelementów i hormonów tarczycy, USG tarczycy i nic poza niskim poziomem magnezu nie wyszło...


U mnie tętno w okolicach 90 czy 110 to standard.:tak: Ale w okresie ciąży tętno kobiety powinno być podwyższone właśnie na wszelkie zmiany zachodzące w organizmie i ze względu że rośnie w nas nowe życie. ;-)


Mam brać no-spe forte nawet jak nie boli brzuch, zeby rozluznic go troszke :-)
A na serducho magnez


I jak Antkowa i Stopi magnez+B6 biorę codziennie właśnie na uspokojenia serducha i siebie:-)
 
no ja tez na te swoje stresy biorę magnes z vit.b6. Bo od tych stresów to miałam brzuch napięty i bolący...
łatwo jest móić,że nie nalęzy sie denerwować, ale tak sie zupełnie nie da... co nie dziewczyny??

a ja od początku mam baaardzo niskie cisnienie, teraz anemia i po prostu ledwo chodzę momentami, tak mi słabo...
 
Juluszka a u mnie wręcz na odwrót... ciśnienie wysokie co bardzo nie podobało się mojej lekarce. A jak coś wspomniała o leczeniu i szpitalu to jakby mnie piorun strzelił. Teraz ciśnienie mam jak w zegarku 120/70.
 
reklama
no ja też niestety mam anemię, niski (chwilami wręcz katastrofalny poziom żelaza), ciśnienie... ledwo ledwo - najczęściej 90/55-110/60 (to już wersja optymistyczna) i przy tym tętno 'spoczynkowe' 90-100

kurcze... jakby mężczyznom przyszło żyć z takimi wynikami i osiągami jakie my mamy to ... ojjjj...cieniutko by było....
 
Do góry