reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dolegliwości i objawy ciąży

reklama
Dziewczyny, to Wy już czujecie ruchy dziecka?

Ja z kolei mam wieczorami bóle w nadbrzuszu, tak jakby mi coś utknęło w świetle przełyku nad żołądkiem. Nie wiem czy powinnam się tym bardzo niepokoić, czy wytrzymać do wizyty we wtorek? Jak myślicie?
 
Ja już nawet przestałam zwracać uwagę na bezsenne noce, jestem od przynajmniej 2 tygodni niewyspana, wiedziałam że mogę się tego spodziewać bo z MIchasiem miałam identycznie, poza tym to teraz czuję się rewelacyjnie, trochę jak słonica bo brzuch mi wywaliło ale co to będzie pod koniec hehe
 
Ja z kolei ostatnio tylko raz wędruje w nocy do kibelka.... ale za to sypiam fatalnie, a właściwie nie sypiam tylko łapie drzemki, wiercę sie strasznie i nie moge sie ułożyć.... zdarza sie nawet że usypiam w pozycji półsiedzącej jak sobie poduszki pod głowe wezmę wyżej co kiedyś by było niemożliwe......

Jesli chodzi o pozostałe zmiany to piersi już mnie prawie wcale nie bolą, jedynie mam tkliwe sutki.... mdłości ustępują nie powiem choć nie znikły jeszcze do końca...
bóle w podbrzuszu miewam, czasami takie promieniujące przy przekręcaniu sie z boku na bok albo jak kichnę... wtedy tez potrafi "pociągnąc"....;-)
 
A ja dostalam jakiegos powera. Wczoraj poszlam z kupela na pogaduchy i ... przeciagnely sie do 1.30 w nocy :) Jak wrocilam wykapalam sie i nadal mialam tyle energii, ze wzielam sie za porzadkowanie rzeczy :) i oczywiscie BB :) Do lozka poszlam o 3 rano :)
 
A ja dostalam jakiegos powera. Wczoraj poszlam z kupela na pogaduchy i ... przeciagnely sie do 1.30 w nocy :) Jak wrocilam wykapalam sie i nadal mialam tyle energii, ze wzielam sie za porzadkowanie rzeczy :) i oczywiscie BB :) Do lozka poszlam o 3 rano :)

to świadczy tylko o tym, że na dobre weszłaś w 2 trymestr! Gratuluję i niech moc będzie z Tobą:-D:tak:;-);-);-);-)

Ja też od kilku dni przestałam już zaliczać dziennie drzemki, przeszły mi mdłości, nie bolą mnie piersi, nawet zgaga chwilowo odpuściła:sorry2: Teraz czekam tylko jeszcze na przypływ sił witalnych i może w końcu zacznę żyć:-D:-D;-):tak::tak:
 
Oj ja tez czekam na powrót mocy... bo na razie najchętniej bym tylko spała (z przerwami na jedzonko oczywiście) i zaczyna mnie już męczyć ta ospałość.
 
Jejku z tym spaniem to naprawde porazka :) Nigdy nie mialam problemow ze spaiem zawsze spalam jak zabita a tu zonk :-) Od 3 tygodni przespalam jedna cala noc... To bylo z soboty na niedziele, cieszylam sie, bo w sobote kupilismy nowy materac do lozeczka i myslalam ze tak mi sie z tego powodu dobrze spi... A wczoraj bylam o 11 w lozeczku o 2:30 pobudka i problemy z zasypianiem czyli powtorka z rozrywki :tak: Ehh pocieszajace jest to, ze jest to dobry trening przed nocnym wstawaniem a z drugiej strony mam nadzieje, ze dzidzius bedzie wiecej przesypial niz ja teraz :-D:tak:
 
reklama
Mdłości miewam okazjonalnie i tylko rano, ostatnio wieczorami łapie mnie zgaga, piersi bolą nadal co mnie już wkurza powoli a power został zastąpiony dołkiem (ale to przez kłopoty w pracy, jak już znajdę rozwiązanie to na pewno wróci mi moc!)
 
Do góry