reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze dolegliwości i objawy ciąży

mam pytanie jeste w 5 tygodniu i co jakis czas pobolewa mnie z prawej strony brzucha,mozna powiedziec podbrzusza,takie kłucie,nie jest czeste ale martwie sie ze cos jest nie tak z mojm malenstwem.
 
reklama
Hejka. Jestem w 8 tc. Miałam i mam wszystkie dolegliwości o których była mowa do tej pory, oprócz plamień. Myslałam, że ból sutków to szczyt wszystkiego... Ale... mdłości wieczorne, które kończą się w usciskach z toaletą są straszne. :baffled:
 
Ja zaczynam mieć zachcianki. Teraz królują u mnie mandarynki. A dziś do śniadania wypiłam szklankę mleka, normalnie język mi do niej uciekał;-).
 
a ja dziś na śniadanko zjadłam chlebka z pastą kawiorową i do tego szwedzkie śledzie w sosie musztardowym a potem zagryzłam to winogronami. Mam na nie mega ochotę na pyszne soczyste winogrona :-)
 
A mi sie w brzuchu przewraca, nawet jak czytam o tym co jecie:baffled: To starszne, jestem juz zmeczona tymi wymiotami, wlasnie przed chwila tez byly sensacje:zawstydzona/y:
 
noo ja w pierwszej ciazy wymiotowalam 6 miesiecy po conajmniej 3 razy dziennie a pozniej mialam okrutna zgage ktora rowneiz konczyla sie wymiotami... mam nadzieje ze wam sie nie przydarzy.. wygladalam jak zabi i malo co do szpitala nie trafilam w jednym momencie z zagrozenia odwodnieniem... w tej ciazy poki co lapia mnie co raz czesciej wieczorne lub nocne wymioty ale do tej pory sie nie mecze jak wczesniej, wczesniej caly czas mnie mdlilo i w koncu sie konczylo usciskami w toalecie.. teraz jak mnei zamdli od razu biegne do toalety i znow czuje sie w miare dobrze.. oczywiscie pomijajac przepalony przelyk po ktorym nie moge nic zjesc bo mnie niemilosiernie piecze.. ale generalnie to caly czas strasznie mi slabo... ze czasem sie boje zebym nie zemdlala az..
dziwne macie zachcianki, mnie jakos do cytrusow w ogole nie ciagnie za to sledzikow i ogorkow kiszonych czy nawet kapusty kiszonej bym sobie zjadla, albo nachodzi mnie na pierogi pieczone takie pyszne, pyzy i tym podobne- czyli jedzenie na ktore nie mam szans jesli sama nie ulepie... natomiast sledzi i ogorkow kiszonych w ogole nie mozna kupic ani nawet ukisic samemu bo nie sprzedaja nigdzie takiego rodzaju ogorkow :(
 
Ja od kilku dni objadam się śledziami po kaszubsku i jajka, jajka są fajne na twardo i sadzone. No i musztarda miodowa, odkryłam jej pyszny smak. :-)
 
reklama
Na kolację był śledzik (szprotka?) w pomidorkach.....Rybka ;-) Oj, chciało mi się chciało!!:-D Tylko zaraz potem rzuciłam sie na mandarynki......:baffled:
Ach, te smaki:tak:
 
Do góry