reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze ciążowe dolegliwości

heh ... dołączam do klubu zrzędzących ;-) u mnie najgorzej po całym dniu w pracy i siedzeniu przed kompem ... kręgosłup daje radę, ale strasznie boli spojenie i wewnętrzna strona ud :confused2:

Aneczka, zaprosiłabym Cię na kawę i przetestowała na Tobie swój wałek, ale moje dziecko zaraża ;-)
 
reklama
Rety poćwiczyłam jak uczuli w szkole rodzenia na wzmocnienie mięsni dna miednicy i zdycham:-)zakwasy gwarantowane i brzuch mam twardy jak kamień - coś mi to nie służy:crazy:Na bolace plecy mi pomaga ciepły, długi prysznic i nawet sama sobie plecy masuję, gdy męzusia nie ma pod ręką:-)
 
ja też się pożalę:)

Mam od paru dni problemy z oddychaniem. Mała jest już duża i uciska na płuca i wszystko dookoła. Normalnie czasem mam wrażenie, że się uduszę...a to najprawdopodobniej przejdzie dopiero jakieś 2 tyg przed porodem. Jak dzidzia się obniży:eek: Pomóc może podobno tylko spanie na pósiedząco:)
 
mb współczuję bardzo...
A ja jestem ciekawa czy macie tak jak tj. ost czasami czuję takie dziwne kłucie w brzuchu. Zdarzyło mi się to ze 3 razy i zastanawiam się czy jest to powód do zmartwienia. Dzisiaj jak wracałam do domu mnie złapało, to musiałam na ławce usiąść i chwilę odsapnąć.
Na pewno podpytam też lekarza jak w śr będę :)
 
Z kolei ja jak za długo siedzę to kręgosłup zaczyna boleć i lewa noga drętwieć.. więc dalsze jazdy samochodem już odpadają, natomiast jak w gościach jestem to po jakimś czasie muszę stać lub chodzić z czego się inni śmieją:-D. Oddycha mi też się ciężej zwłaszcza jak idę szybciej lub po schodach wchodzę..
 
mb89 u mnie tak samo, zdarza się, że naprawdę z trudem oddycham. Cóż takie uroki ostatniego trymestru, a to dopiero początek prawdziwych ciążowych "przyjemności":-D Poczekajcie aż zaczniemy puchnąć:-D

Mamuśka mnie ostatnio zakłuło w dole brzucha straszliwie jak wstawałam energicznie z klęczek do córci. Myślałam, że zejdę z bólu. Nie odpuszczało dłuuuugo. Wystraszyłam się strasznie, ale Mały się ruszał, brzuch nie stwardniał, więc czekałam. W końcu przeszło, ale naprawdę nie mogłam się ruszać przez ten czas.
Podpytaj gina przy okazji.
 
Ostatnia edycja:
Ag KrK no mi też kręgosłup dokucza trochę ;/
Aia no w środę będę to popytam, bo właśnie też miałam tak, że kuło, ale nic nie twardniał i Mały się ruszał
 
reklama
ja też się pożalę:)

Mam od paru dni problemy z oddychaniem. Mała jest już duża i uciska na płuca i wszystko dookoła. Normalnie czasem mam wrażenie, że się uduszę...a to najprawdopodobniej przejdzie dopiero jakieś 2 tyg przed porodem. Jak dzidzia się obniży:eek: Pomóc może podobno tylko spanie na pósiedząco:)
tez tak mam, juz od 2-3 tygoni, straszne uczucie :no: i faktycznie dopiero koło 36 tygdnia jak brzuch sie obnizy to bedzie troche lepiej.
A jesli chodzi o pozycje do spania to juz w ogole masakra, na plecach dluzej niz kilka minut juz nie wyleze bo zaraz mi duszno
 
Do góry