Nasze ciążowe brzuszki oraz waga :-)

[Gochson]

kivinko super, teraz już z górki. Fajnie, że już jesteście w domu.

 

[martolinka]

Kivinko pamiętam te Twoje chude nóżki i jestem pewna , że wyglądasz pięknie!!!

 

[Emilia S]

kinga madziaka piekne brzuszki

Ja sie mierzylam i wazylam wczoraj rano, 63 kilo, czyli 15 do przodu i 108 cm w pasie

Ziewaczka dobry pomysl z tym watkiem ja co prawda nie chce juz wrocic do 48 kilo bo troszke za chuda bylam, ale troszke i tak trzeba bedzie zrzucic

 

[zeberka363]

kinga i madziaka śliczne macie brzuszki :-) reniuszku i kivinko mi też został wiszący flaczek chociaż córka pytała czy aby na pewno nie mam tam jakiegoś dzidziusia a waga dziś rano to -10 kg a więc ważę "zaledwie" 73

 

[martolinka]

Flaczki się wchłaniają ;-)bardziej lub mniej , ale zawsze. Pamiętam jak dzień po porodzie wyłam po tym jak zobaczyłam , ze mój brzuch jest jak w 6 mscu. Potem było tylko lepiej

 

[Ziewaczka]

zeberka gratki -10 kilo!!!! WOW!!!
emilia s ile masz wzrostu? ja bym chciala wrocic wlasnie do 48, wtedy jestem wystarczajaco chuda mam 16+ czyli 64, no to na jednym wozku jedziemy jesli chodzi o wage, damy rade jesli bedzie jak u zeberki to luxusik

 

[Emilia S]

Ziewaczka ja mam 163, czyli nie za wysoka))) a Ty?? Idealna waga to 50, 51 kilo. Tak jak Ty wierze, ze damy rade i bedziemy sexy mamuski

 

[Ziewaczka]

Emilia S ja jeszcze mniej bo 159, to najlepiej wygladam przy wadze 48. No to mimo tylu samych kilogramow (dobijesz w moim tc do 64 na bank jeszcze, ponoc do konca 38 sie tyje) to Ty szczuplejsza jestes okropnico

W ogole nie lubie Was szczuplaki chuderlaki jedne noooo!!!

 

[kasiagaw]

a ja się pochwalę że na plusie od ostatniej wizytki tylko 0,5 kg i Gin ewidentnie powiedział, że już raczej mi się waga zatrzymała...no i że jak tak dalej pójdzie to zrzucę większość na porodówce...hehe jeszcze dojdzie do tego, że waga startowa mi się zmniejszy...no tego to się nie spodziewałam...no ale zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości...

 

[ntmkw]

Oto mój brzucho w swetrze w paski był 36 tydzień (chyba), a w teraz 39, także jak widać niewiele się zmieniło. Powiedziałabym nawet e zamiast opadać to się uniósł . Jedyna różnica jaką zauważam to to że nie jest już taki okrągły, tylko "kwadratowy". 12 kg na +, rozstępów brak, tylko udziska mi się trochę napchały, ale ogólnie nie narzekam.

Edit.
Właśnie zauważyłam że mam dokładnie ten sam stanik xD