reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze ciążowe brzuszki oraz waga :-)

reklama
Spokojnie damy radę ja przytyłam 18 kg w pierwszej ciąży a po ok 4 miesiącach miałam już zrzucone 21 bez żadnej diet,tak mnie Nikola wytresowała:-D a jeżeli chodzi o zrzucanie to opornie mi to zawsze idzie
 
No tak to Paulusia fajnie Ci poleciało. Ja z Gabi przytyłam 12 i też mi zaraz spadło nawet bez wielkiego wysiłku a jak dołożę troszkę zbilansowaną dietkę i ruch to powinno być ok. A jak będzie problem to po karmieniu zacznę dukać.
 
vilmaq
nie ma szans zrzucić 30kg w 2-3 miesiące al pewnie tyle po porodzie to spokojnie będę mieć:zawstydzona/y:
Paulusia
ja z Matim przytyłam 25kg z czego 8 spadło po samym porodzie, potem troszkę zrzuciłam ale 10kg zostało i przez ponad 2 lata nie potrafiłam zrzucić, miałam nadzieję że przy dziecku to jakoś poleci ale nic z tego, moje dziecko mnie nie chciało wytresować, ale moze teraz przy dwójeczce będzie lepiej;-)
 
No u mnie też tak łatwo nie pójdzie.Mi chudnięcie wcale nie idzie i dlatego pasuje mi bardzo dukan bo to jedyna dieta na której miałam konkretne efekty.Ale poczekam aż skończę karmić. A jeśli będzie tak jak z Gabi to szybko zacznę. Bo mimo że mam duże piersi wartościowy pokarm miałam 3 tyg. i żadne diety i herbatki nie pomagały.Do pół roku ściągałam wodę i mieszałam ze sztucznym. Ale teraz jeśli się coś takiego powtórzy to tak długo nie będę ciągnąć takiej wody bo to koszmar.
 
edyta masz rację nie warto się męczyć:tak: ja córę karmiłam 2 miesiące i dałam sobie spokój bo po co ten stres i nerwy?
 
robaczek damy radę zepniemy poślady i jak nie w 3 miesiące to w 9 ale widząc rezultaty lepiej sie trzymać postanowień :) więc z pewnością nam się uda :) martolinka w czasie karmienia nie dieta a odpowiednie odżywanie :) karmienie samo wymaga np: gotowanego, żadnych wzdymających, zero czekolady :) itd itd :D
 
vilmag - zero mojej ukochanej czekolady ;/ poświęcę się :-) ale w takim razie jak tu nie schudnąć, jak z tylu rarytasków trzeba będzie zrezygnować dla dobra Maleństwa...teraz musze się najeść "na zapas" hehehe
 
reklama
kochane a jak ja postanowiłam tak od wczoraj nie tknęłam nic słodkiego :) i wiecie co jest najlepsze? nawet mnie nie ciągnie. Jem owoce i czuje sie ok;) z sokow całkiem przerzuciłam się na wodę. A swoja drogą to zauważyłyście, ze wszystkie soki są z przesadą słodzone;/
 
Do góry