Nasze ciążowe brzuszki oraz waga :-)

[zeberka363]

robaczku mamy identyczne brzucholce i dziewczyny mają rację na pewno schudniemy

 

[paulusia2209]

robaczek brzusio śliczniusi:-) a wagą się nie przejmuj na pewno zrzucimy ja przestałam się ważyć w domku tylko u gina to mniej się dołuje heehehe w czwartek się okaże

 

[kliki20]

myself zadaje sobie to pytanie codziennie...

 

[ewela_grzyba]

robaczku brzusio cudowny! Ja też taki chcę!!

 

[Ziewaczka]

Haaaa i ja wreszcie przytylam. Przekroczylam juz magiczna bariere 50 kilo, waze teraz 50,5 czyli od poczatku ciazy 2 kilo na plusie)))))) Nareszcie sie cos ruszylo z ta moja waga bo juz sie martwilam i lekarz tez

 

[reniuszek]

Kliki to zazdroszcze zfrabnych malych piersci .... u mnie wyglada to fatalnie wskoczylam z B na E ...... i jeszcze rosna :/ a rozstepami nie ma sie co przejmowac czy na piersiach dupce czy brzuszku porpostu sa i juz
ja Ci powiem, ze ja mam cale posladki doslownie i biodra boki ud - co dzisiaj zauwazylam w takich rowkach hehe : )
myself ​szczesciaroo ))

 

[madziaka78]

Piękne brzuszki Dziewczyny!!!
Mój też rośnie sobie, jak się jutro "opstrykam" to wrzucę świeże foto
U mnie rozstępów na szczęście brak, ale biust i pupa rosną... Skoczyłam z miseczki A na D, a na pupie odkryłam wczoraj mało apetyczny celullitis... Wrrr.... Trzeba bedzie popracować na wiosnę! Więc piszę się na grupę wsparcia!!! A kilogramowo mam 5 na plusie. Przy wzroście 166cm skok z 47 na 52 kg (ale mnie to akurat cieszy, bo zawsze miałam niedowagę i w końcu moje nogi nie wyglądają, jak patyki!!!)...

 

[vilmaq]

widzicie każda z nas ma jakieś "ale" do siebie albo za mało kg albo za dużo albo rozstępy itd . A ja ostatnio zauważyłam ku mojemu przerażeniu że mój facet chyba woli krągłe babeczki. A to właśnie owe krągłości są moją zmorą i z nimi wiecznie walczę :/ kurcze szkoda tylko że wolę siebie jednak te 10 kg mniej :/

 

[Ziewaczka]

No fakt, kazda ma jakies ale do siebie. Ja bym mogla powiedziec, ze mam cialo idealne. Przed ciaza idealne wymiary, piekna skora, ciemny odcien, bez rozstepow, celulitu, pieprzykow czy blizn. Moglabym powiedziec ohhh jakie mam piekne cialo, ale zawsze jest jakies ale. Moja wlochatosc;] cala jestem pokryta wloskami i to czarnymi, nogi to musze cale golic, rąk nie gole bo nie gole a by im sie przydalo, na brzuchu tez mi jakies klaki rosna, male to male, ale sa. Nigdy nie moze byc idealnie jak na okladkach gazet.

 

[g_agnes]

dziewczyny co do piersi... to ja już musiałam zmienić wszystkie biustonosze i zrezygnowałam z push up. ;/ Po mnie odrazu można poznać że sie zmieniłam właśnie przez powiększenie piersi. Bo zawsze w ramionach byłam szczupła i nosiłam 65B.
Ja też się nie waże w domu. Bo zaraz bym chciała pohamować wage a to przecież niemożliwe. Kiedyś ważyłam 58kg przy wzroście 165 i udało mi sie jakoś schudnąć 8kg i póxniej waga mi się utrzymywała 49-50 a teraz już jest 53,3 więc same wiecie że jak dla kogoś ciągłe pilnowanie wagi było ważne to teraz jest to dołujące;/ a ja naprawde z tą wagą wyglądałam jak pulpecik. Boję się końca ciąży