Nasze ciążowe brzuszki oraz waga...

[Phelania]

A oto moj brzuszek w 17 tyg :-)

 

[maxwell80]

Phelania, masz śliczny ten brzusio..tak ładnie zarysowana już piłeczka..:-)
Asko_ - Twój też niczego sobie;-), a lustro - skąd ja to znam..u mnie to samo, biegam ze szmatą, a mała i tak zdąży zawsze uciorać te szyby..
Sergi - super piłeczka:-), no i fajny pomysł z tym porównaniem brzuszka w poszczególnych tygodniach..od razu widać, jak ładnie rośnie
Majeczka - masz w sumie rację..na początku wybił mi się brzusio do przodu, a teraz zauważyłam, że znów, jak przy Marysi, zaczyna mi się odkładać w boczkach i pupie..

 

[a_gala]

Ja właśnie zaczęłam 18 tc i z tej oazji cyknęłam sobie fotkę :-)
Nareszcie cos widać, bo do tej pory to raczej płaściutko było ;-)

Dal porównania wklejam 3 zdjecia, z:

13t3dc


15t6dc


17t1dc


Na wadze 55kg (1kg do przodu)

 

[mari88]

a to ja i mój brzucholek (zastawienie kilku zdjęć z różnych tygodni dla porównania)
Zaczynam 18 tydzień

 

[niunia1604]

wszystkie macie ładne brzuszki
mari88 a twój brzuszek taki typowo książkowy ja tak nie miałam mnie wywaliło z dnia na dzień hihi

 

[kota-behemota]

dziewczyny, super, macie te brzuszki :-)

u mnie jakoś nie chce rosnąć, pewnie wystrzeli z dnia na dzień. ale zauwazyłam, że kręgosłup mi się wygina delikatnie, więc może się szykuje na powiększenie brzuszka.

zaczynam 5 miesiąc, na wadze 58 kg, czyli 6 kg do przodu od wagi startowej.
i brzuszek na dzień dzisiejszy. kurcze, ciągle jest taki sam...

 

[dagne]

Każdy brzuszek śliczny, ważne, że dzidziuś ma wygodnie ja dziś po wizycie jestem pozytywnie nastawiona od 12 tyg przybyło mi 2 kg, także jest ok

 

[mari88]

dziewczyny, super, macie te brzuszki :-)

u mnie jakoś nie chce rosnąć, pewnie wystrzeli z dnia na dzień. ale zauwazyłam, że kręgosłup mi się wygina delikatnie, więc może się szykuje na powiększenie brzuszka.

zaczynam 5 miesiąc, na wadze 58 kg, czyli 6 kg do przodu od wagi startowej.
i brzuszek na dzień dzisiejszy. kurcze, ciągle jest taki sam...

nie martw się, na pewno wkrótce się wybije większa piłeczka, a póki co widać, że od dołu już się ładnie okrąglej zarysowuje gdzieś pisałaś, że masz silne mięśnie brzucha, więc też dlatego Ci wolniej wychodzi brzuszek :-)
mi od jakiegoś czasu zaczął się wywalać taki bebzonek wczoraj kuzynka posumowała że wyglądam jakbym miała spore wzdęcie

 

[dzieckopiatku]

Hej!
U mnie piłeczka wyskoczyła praktycznie z dnia na dzień - do mniej więcej ubiegłego tygodnia miałam podobnie jak Ty, koto-behemoto, ale dosłownie w ciągu weekendu maluszek wyskoczył tak, że już się ciąży nie wyprę, nawet mi w autobusie miejsca ustępują W spodnie nie wchodzę już żadne, dobrze, że są legginsy! Nie martw się zatem, po prostu widocznie jeszcze inne organy, jelita itp. mają jeszcze gdzie się "odsunąć", i dopiero jak braknie im miejsca, zacznie Cię porządnie wypychać, choć zgadzam się z mari,że na dole już coś tam nieśmiało się u Ciebie wychyla - ja pocieszałam się tym, że choć nie bardzo wystawał, nie mogłam tego płaskiego wciągnąć, żeby było wklęsłe
Dodam, że u mnie waga wciąż stoi w miejscu - przed ciążą trochę mi się przytyło, nie wiem ile dokładnie ważyłam, podejrzewam, że koło 56, potem w pierwszym trymestrze brak apetytu i waga 54, która wciąż nie chce się ruszyć w przód. Gin na szczęście uspokaja mnie, że nie ma powodu do zmartwienia, i tak jak z dnia na dzień wyskoczył brzuch, tak i pewnie zacznę przybierać, a z dzidziuchem przecież wszystko ok, może to kwestia zdrowszego odżywiania - ban na Mc Donalds i inne śmieciowe jedzenie, za to dużo warzywek

 

[a_gala]

mi też brzuszek wyskoczył z dnia na dzień i to dopiero parę dni temu, a tak się martwiłam, ze coś jest nie tak skoro nie rosnie... dziewczyny, nie ma się czym przejmować, wiadomo, ze każda kobieta jest inna i inaczej przechodzi ciąże.