reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze Ciążowe brzuszki-oraz waga....

reklama
jak dla mnie jest ogromny!!:) bo ja słynę z zapadniętego brzuszka;) ale mniejszy się zrobił, bo miałam spotkanie z klopem huraaaaa, ale mi to ciężko teraz idzie:(
 
jak dla mnie jest ogromny!!:) bo ja słynę z zapadniętego brzuszka;) ale mniejszy się zrobił, bo miałam spotkanie z klopem huraaaaa, ale mi to ciężko teraz idzie:(

brzuszek super.
A co do 'zapadnietego' , jak czasem mowilam ,ze mnie np. boli brzuch to moja mama zawsze pytala 'ktory' albo 'a gdzie ty masz brzuch'. mowiono mi czasem ,ze mi sie niedlugo do plecow przyklei :-D
 
ze mnie teraz się smieją, jak mówię, żę mam duży brzuch. bo teraz to on taki raczej normalny się zrobił, a wcześniej po prostu nigdy go nie było :)
 
Harsharani - Wiktor ma dwa swoje kucyki ;) Zapraszam jak będziesz w okolicy :tak:

Moje konie stoją i kurzem zarastają. Nie mogę się doczekać kiedy wreszcie samopoczucie mi się na tyle poprawi, że będę mogła sobie pojechać na spacerek. Ech...
trzebiska - pewnie konie zadowolone z wolnego, co?
Moj po tamtej przejażdżce też tylko się pasie, bo po zastrzyku wdało się zapalenie mięśni + ropa i miałam 2 tyg. rozrywki z masażami, wcierkami, spuszczaniem ropy...

A w ciąży można konno???

no właśnie można, jak koń wróci do formy to będziemy kontynuować spacerki - głównie stępem ;) bo galopować już nie zamierzam, choć mam bardzo zrównoważonego rumaka, ale po co ryzykować /tym bardziej, że i koń nie w formie ostatnio/. A po kłusie źle się czułam, no i już mam brzuszek spory, więc nie będę dzidzi niepotrzebnie wstrząsać i podrzucać ;)
Mając też na uwadze moje problemy z szyjką liczę się z tym, że nie długo będę miała zakaz jakiegokolwiek wysilku, więc chcę skorzystać z relaksacyjnego spacerku na moim kochanym wałaszku.


Scarletka - sliczny brzuszek ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Scarletka - brzuszek miodzio:tak:

Ja nie wiem dziewczyny co sie dzieje, ale ja mam takiego brzuchola, ze ludzie sie pytaja czy jestem w ciazy:szok: Jakos bardzo szybko urósł. W poprzedniej ciazy dopiero na poczaku 5ego miesiaca przyznałam sie w pracy do ciazy, teraz by nie przeszło:no::-)

Tu srednio widac, ale nie mam innego zdjecia. To robione w niedziele 15
sierpnia:
Zobacz załącznik 274956
 
Do góry