reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze brzuszki :)

Indi mam tak samo. Ostatnio się zdziwiłam jak weszłam do brata na 3 piętro i zadyszkę miałam. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Niestety zauważyłam, że dużo szybciej się męczę, A tak naprawdę dopiero dobiłam do wagi sprzed ciąży.
 
reklama
Ja mam problem z zadyszka od dawna. Ale ja to najpoerw ponad 2miesiace lezalam a pozniej bardzo powoli wchodzilam w rytm jakiegokolwiek ruchu. No i efekty sa ze jak chodze i mowie to sie mecze i pczywiscie na plus kilka kg. Ale co tam, przy mojej nowej milosci zycia zrzuce je na pewno ;-)
 
agulqa, mnie wystarczyło zacząć jeść normalnie, na wakacjach żarłam non stop, wiecznie pod korek, do tego fast foody, lody, gofry, a w domu tego nie ma to i waga spada :tak:

yggam, no nieźle! :-D

Indi, ja w nogach też za bardzo się nie zmieniłam, ale poszło mi w boczki, fałdki i cycki - SĄ BOSKIE! :-D


Kondycja - masakra.
Wczoraj jadąc na basen rower pod wiadukt musiałam wprowadzać :-(
Dramat :-(
 
Dziewczyny no niby wow, ale gdybyście wiedziały z jakiej wagi ją startowałam to już nie byłoby się tak z czego cieszyć :-)
 
Ostatnia edycja:
Nulini ja nie jem wcale duzo wiecej niz przed ciaza. Slodycxe owszem zdarzy sie dzien na slodkie ale znow nie codziennie. A jak jem mniej to po prostu glodna jestem. O 7-8 zaczynam sniadaniem, pozniej jakis owoc kolo 11-12 , obiad ok 15, pozniej znow jakis owoc i o 20maks kolacja. Chodzac do pracy jadlam wiecej niz teraz :p

Yggam wazne ze nie idziesz poki co w gore, to juz powinno coeszyc :-)
 
agulqa, ale ja też tyję z powietrza, zupełnie nie zmieniłam nawyków żywieniowych, w pierwszym trymestrze miałam tak, że ciągle głodna byłam, ale teraz nie, jem, jak przed ciążą, a mimo to tyję w oczach :confused:
 
4,5kg na plusie ;-)
 

Załączniki

  • 1410334035993.jpg
    1410334035993.jpg
    13,3 KB · Wyświetleń: 36
Agulqa_b ja w ogóle nie jem więcej nuż przed ciążą nawet bym powiedziała ze mniej a jsk wczoraj zobaczyłam te 5kg bez opuchniecia to już sobie sznur wiązałam na gardle bo skąd to? Mam uda trochę większe ale nie aż tak żeby 5kg pomieścić ;(


Elutka ładniutki :)
 
reklama
Do góry