NASZA WAGA :)

[tatra]

Uff aż mi lepiej :laugh: dziękuję ci Basiu za te slowa. ;D
Oczywiście że nie objadam się słodyczami cały czas, bo nie wiem jak bym wyglądała pod koniec ciąży. Mąż musiałby mnie zakulać na porodówkę. Jak do tej pory przybyło mi ( aż ) 12 kg i mam nadzieję że 20 kg nie przekroczę. Ostatnio nawet wolę zjeść jakiś owoc, ale jak dostanę od kogoś czekoladkę to aż ślinka cieknie .
Pozdrawiam

 

[Ania76]

A ja na czekolade nie moge patrzec, ciasto zjem ale niestety to nie taki sam rarytas dla mnie jak przed ciaza...
W ogole mnie nie ciagnie do slodyczy..I cale szczescieWaga mi sie nie zmienia 2,5-3 kg od poczatku przytylam.

 

[aska outada]

Zauważyłam nie tylko w ciąży ale i wcześniej, że zaczynam szybko tyć a raczej puchnąć po ciachach, zwłaszcza drożdzówkach które uwielbiam ( teraz się wstrzymuję) Słodycze też dawały sie we znaki ale najszybciej było po mnie widać przyrost wagi jak miałam trans z takimi zupełnie bezwartościowymi, pustymi kaloriamii.
Czekolady jako takiej nie lubię wolę inne łakocie ale muszę przyznać że my love for śledzie pobija wszystko i własnie sobie zafundowałam kolejną porcyjkę mniam mniam ;D

 

[Agaciulka28]

Mi od początku ciązy własnie wybiło 10 kg do przodu :laugh:

 

[Ola.K]

a ja wg dzisiejszego ważenia przytyłam od początku ciąży 7 kg....oj zaczynam rosnąć hihihi

 

[Agatatje]

wczoraj bylam u gina i przez ostatni miesiac, nie przytylam NIC
w sumie bylo juz jakos 9kg na plusie wiec pewnie dzidzia sobie ssala z moich zapasow tluszczyku heh
gin sie jakos bardzo nie przejal, ale pytal czy nie mialam apetytu i wiecie co......nie mialam i w ogole mam jakies ostatnio problemy, niby jestem glodna, ale nie mam ochoty jesc, jakby mi ktos podlozyl jedzenie pod dziub, to bym jadla, a tak to nie......jeszcze przeprowadzka do tego, nie mowiac o roznych komentarzach na temat tego ile przytylam.
w moim vademecum matki i dziecka modelka tyla malo w ostatnich miesiacach, a w dziewiatym nic nie utyla.

wazne, ze maly przytyl :laugh:

 

[aska outada]

w 9 miesiącu to jest nawet spadek wagi Pocieszające to..i brzuch się obniża i można wreszcie oddychać i conieco przekąsić bez późniejszych sensacji..ohhh.. oby do 9 miesiąca

 

[Rusia]

hm.. co do cukru..to ja muszę jesc..bo mam go bardzo mało we krwi..duuuzo poniżej normy -która wynosi jakoś 75-115..a ja po obciążeniu 50g glukozy miałam 48,8..czyli gdybym nie wypiła to ..sama nie wiem- wogóle go tam chyba nie ma?..wiec słodkiego mam sobie nie załować..a co do wagi -m 27 tydzień i 5 kg na plusie.
Babki z przychodni to aż mnie na bok zawołały i kazały przysięgać..czy ja oby wypiłam tę glukoze - wariatki - że co miałabym siebie i dziecko oszukiwać?..a potem - czy nie wymiotowałam itd..- patrzyły na siebie i kręciły głowami, ze to nie możliwe..a lekarz- mój gin mnie uspokoił i powiedział, ze bierze sie całokształt wyników- a pozostałe mam super dobre!..wiec powiedział zebym sie nie martwiła!

 

[agusia24]

witam dziewczynki ja mam problemy z przybieraniem na wadze brałam antybiotyki na tokspolazmoze i nie miałam przez to apetytu jak bylam 8 lutego u lekarza to powiedział mi ze moge zrobic sobie dwa tyg przerwy na razie przez cała ciąże przytyłam 3 kilogramy robilam usg 28 lutego i lekarz powiedział mi ze maluszek jest zdrowy ale malutki koniec 23 tyg to miał niecałe 500g moze przez te dwa tyg jak nie bede brała antybiotyku to troche przytyje bo pozniej znowu musze zaczac ja brac od 23 marca i znowu skonczy mi sie apetyt wiec narzaie kozystam ile moge bo mi sie niedługo skończy i mimo ze jestem z szóstym miesiącu to tego nie widac bo tylko mój maluszek rośnie troche jest mi smutno bo bym chciał miec duży brzuszek ale najważniejsze ze jest zdrowy

 

[baśka]

agusia nie patrz na brzuszek, patrz na maluszka!! Najwazniejsze aby on przybierał...