reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasza waga- rośniemy :)

reklama
Hejka...
Moja waga przed ciążą to 56kg.Obecnie jestem w 9 tyg i waga narazie stoi w miejscu,jednak brzuszek mam już dość widoczny i trochę mnie to dziwi, bo wcześniejsze ciąże były widoczne dopiero po 5 miesiącu :-)
 
moncia w kolejnych ciążach wcześniej widać brzuszek:tak: U mnie też w pierwszej ciąży brzuszek był widoczny po 5 miesiącu, a teraz jestem w 9 tc i już coś widać:-D
 
a ja jak narazie stoję wagowo w miejscu i oby tak zostało jak najdłużej :-) bo waga 80 kg to nie waga do pochwał :zawstydzona/y:

a jeśli chodzi o brzunio, ja w pierwszej ciąży też miałam widoczny dopiero w 19 tygodniu, właśnie przejżałam zdjęcia...a teraz, już widać, a nie wspomnę o spodniach, których dopiąć nie mogę :sorry:
 
ja startuje od 70 :/ i mam nadzieje, że skończę niewiele ponad 80 ;-)
ale tutaj dużo chudzinek ;-) niektóre z Was ważą tyle co ja w liceum nawet nie ważyłam, nieźle :-)
 
U mnie startową zakładam jako 64kg, choć miewałam wahania nawet o ok. 1 kg porównując wieczór i ranek.
Wczoraj wieczorem niestety 66kg, co raczej nie wróży małego przyrostu w ciąży... :) W poprzedniej było +11kg, które szybciutko straciłam po porodzie, więc muszę się postarać żeby i tym razem było podobnie.
Tylko jak to zrobić skoro ciągle chce mi się jeść? ;)
No i brzuchol mi też już wywaliło (7t6d), choć nie oszukuję się że to od ciąży, bo już przed się pojawił, a teraz też rośnie głównie od słodkości :)
Tylko jak sobie tego wszystkiego odmówić... ;)
 
reklama
Ja dziś 61,5, zaczynałam od 63kg, ale te mdłości i wymioty zrobiły swoje..... Brzuszka nie ma, no ale na to chyba za wczesnie :)
Zobaczymy jak będzie dalej :)
 
Do góry