reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

NASZ przyrost WAGI;]

Śmiechy śmiechami.. ale ja mam problem. Wchodzę codziennie na wagę i z dnia dzień tyję :/
Wcześniej tak nie miałam. Jedna waga utrzymywała się miesiąc albo dłużej. A jak tak dalej pójdzie to do końca ciąży przytyję z 30 kg :/ czemu to tak?

no i mam doła :/
 
reklama
ja mam +7 kg ale większość to w brzuch i cycki poszło więc nie ma co płakać ważne że mały zdrowo rośnie, ale lepiej żeby nie miał więcej niż 4 kg hehe bo będzie ciężko wypchać :)
choco nie martw się może masz więcej wód płodowych czy krwi od innych, będziesz się martwić jak urodzisz ;)
 
Choco - ja mam problem w drugą stronę, nie tyję i musiałam robić badania na tarczycę - okazało się, że wyniki w porządku, a 75 złotych w plecy poszło :/ I cóż co chwila mnie ktoś straszy, że tak nie może być i co z tego, że to wiem, nic z tym zrobić nie mogę :/
 
Marciątko, nie masz się czym stresować bo jak już pisałam u mnie waga też od dawna stoi ale dopóki dzidzia rośnie i macica mieści się w prawidłowych pomiarach to nie ma powodu do obaw. :blink:
 
Z chęcią bym pokazała, ale nie mam jak technicznie tego zrobić :/
Nie mam niestety telefonu z aparatem - wiem, ciężko w to uwierzyć. A z kolei zwykły aparat nie ma kabla do komputera. Niemniej jednak brzuch mam mały, ale ostatnio rośnie jakby szybciej.
 
Nie zamartwiaj się, tak jak piszę Amaliee najważniejsze jest to by maluszek miał odpowiedni przyrost i pomiary, a że ty nie masz kg to tylko plus dla Ciebie.
 
Dziewczyny spokojnie :) normą jest do ok 12 kg przytycie w ciąży :) ja z nati przytylam 12 w pierwszej ciąży i po tygodniu już miałam prawie 10 mniej.. to szybko zejdzie :) później tylko trzeba się pilnować :) i przy karmieniu ja np tyłam albo cały czas waga stała w miejscu skończyłam karmić i fru zaczełam chudnąć :)

a teraz mam ok 5 kg na plusie i waga stoi więc zobaczymy jak to dalej będzie...:D
 
reklama
Ja się martwię, bo lekarka się martwi. Poza tym przeraża mnie to, że przez to, że ostatnio prowadzę tryb leżąco kanapowy nie będę mieć sił do porodu :/
 
Do góry