reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

nasi mężczyźni...

ara witaj w klubie u mnie to samo............buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu chyba ta 3-miesieczna przerwa nie wyszla nam na dobre....................
 
reklama
sylwia, przykro mi :( pociesz sie ze nei jestes sama :)
moze bedzie lepiej ,w koncu on dopiero co przyjechal i oboje musiscie sie na nowo przystosowac do nowej sytuacji... bedzie lepiej, zobaczysz :)
 
a ja sie czasem zastanawiam czy jestesmy "normalnym " małzenstwem....poniewaz od 10 lat jak jestesmy razem, nie kłocilismy,nie mielismy cichych dni,owszem czasem skacze mi cisnienie przez mojego " cyca" :) ale przy nim nie da sie gniewac dłuzej niz 5 min....odrazu sie mizdrzy,albo zaczyna mnie rozsmieszac...
 
ja miałam wczoraj dzięń awantury prezd wizytą u teściowej tak byłam żła że jadę tam że ryczałam i stan podgorączkowy miałam schizy jakieś
 
mój mąż wczoraj zaczął czytać 2 poradniki stwierdził że nie lubi gazet dla ciężarnych tylko książki no i tak się prezjął że jak zjadłam 2 michałki to zawału prawie dostał
teraz poleciał po świeże pełnoziarniste bułeczki i twarożek i mleczko - już się boję co to będzie dalej ;)
 
reklama
No moj misio tez kochany rano wstalam i chcialam buleczki z bialym serkiem-dupek droczyl sie ze mna ze idzie z psem i po zadne moje zachcianki nie idzie moge pomarzyc...............ale przyniosl buleczki.............no ale sniadanko juz ja musialam robic
 
Do góry