reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasi mezczyzni w roli TATY

maxin, ale fajnie razem spia ;D

no wiec moj mezyk czyli teraz tatus to jest strasznie dumny i najpierw mowil, ze przy porodzie zemdleje, ale gdzie tam, on mnie trzymal za jedna noge jak parlam ;D ;D ;D i dzielnie patrzyl jak Olaf wychodzi
potem sie bawil w pielegniarke jak przyszlam do domu i zdychalam sobie
obiady non stop robi (to akurat wychodzi mu lepiej niz mi....no powiedzmy ze lubi to bardziej niz ja)
strasznie bardzo pomaga, a wieczorem to na zmiane nosimy naszego nerwusa i wczoraj maz go uspil, bo ja juz wymieklam
za to dzisiaj byli na pierwszym samodzielnym spacerze, bo ja postanowilam zrobic sobie wychodne i troche zatesknic za Olafkiem ;D Obaj bardzo sie kochaja na wzajem :D i sa strasznie do siebie podobni:
DawidOlo.jpg

maz tez lubi mowic "jaki Olafek jest sliczny!" :D
 
reklama
fakt na zdieciach widac po tatusi,ze jest wniebowziety i dumny ze swojego szkraba
Milo,ze mezowie staraja sie jak moga aby nam pomoc

Ja przedchwilka wyszlam do sklepu po chleb,juz na dole uslyszalm,ze mala wstala i placze,wiec szybko gnam do sklepu,po powrocie dziecko uspokojone wtulone w ramiona tatusia ;D ;D ;D
 
maxin, czyli jednak sie taki tata do czegos przydaje czasem ;D i calkiem sobie radza :D
a moj ciagle tak nosi Olafa jak na zdjeciu i maly jest wniebowziety wiec tez sie musialam nauczyc, widocznie sobie obserwuje swiat (wszystko w szalenczej odleglosci 50cm ;) )
 
mój mąż przejął oczywiście jak jest w domu opiekę nad Nadią a ja jestem na wyłącznośc Vikinga małego
o dziwo mój mąż boi się małego kąpać więc cały czas ja to robię ;D ;D mam zgon z niego
dsc011179lp.jpg

tu w szpitalu dumny tatus :)
dsc011668yp.jpg

tu juz w domku
ale łzy mi się kręcą jak widzę jak się w małego wpatruje i nawiązuje z nim kontakt

Głuszek super mąż ten Twój :) :)
 
u mnie też Romek więcej zajął się Ania - wieczorami jak już opadam z sila daję mu Mirka i chwilkę opdoczywam.
Kąpiel u nas należy do Romka - ja zajmuję się dalszą higienę po kąpieli - tzn. czyszcenie uszków, fałdek tłuszczyku ;D ;D, samrowanie kremikami ioliwkę - no i ubieranie

A tak wogóle - Roman lubi się Mirkiem zajmować - np. wczoraj trenowali pszczółki pod sufitem ( tzn. Mirek był latającą pszczółką) ;D ;D ;D - fajnie to wygląda - dzisiaj pstryknę im fotkę -a MIrek to wpost uwielbia ;D ;D

wszyscy wasi mężowie są b. fajni :D
 
Mojego Tomka często nie ma w domu, ale wieczorami pomaga mi przy Ani, a jak wychodzę to bardzo ładnie się nią zajmuje. Bardzo lubię patrzeć jak ją przytula, żeby jej się odbiło :) Rozmawia też z nią i oczywiście ją przewija choć raczej za tym nie przepada ;)

Cieszę się, że i wam mężczyźni pomagają. To bardzo ważne, żebyście choć trochę mogły odetchnąć...
 
reklama
Mój mąż robi z małą wszystko oprócz karmienia i przewijania (niestety  :laugh:).
Najbardziej lubi ją brać na rączki do odbicia i lubią sobie razem spać, a na spacerku nie mam szans nawet małej powozić :) :

Ogólnie jest superTATUSIEM
 
Do góry