reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Najdziwniejsza zachcianki w ciąży :D

Ja od niedawna mam dziwną zachciankę, dorwałam paletkę od ping ponga... ciągle czuję potrzebę wąchania tej gumy... no straszne to i dziwne :) rodzina patrzy się jak na wariatkę... :)
 
reklama
Ja od początku ciąży, zanim jeszcze o niej wiedziałam, miałam niesamowitą chęć na ryby pod każdą postacią i w dużych ilościach. Oczywiście zagryzałam je chlebem z dżemem ;-) bo tylko po dżemie nie wymiotowałam:-)
 
To różnie, czasami na słone czasami na słodkie;D czasami oba na raz;D fakt były to śmieszne czasy:D
 
ja od ponad roku nie jem mięsa i miałam ostatnio zachciankę na kubełek w kfc i zjadłam cały ten ze skrzydełkami, a taką zgagę potem miałam że ledwo co moje ziółka Dobre Trawienie mnie postawiły na nogi ;)
 
ja w nocy co chwila biegam siusiać, ale zawsze przy okazji takiego nocnego wstawiania o 3 nad ranem bierze mnie ochota na frytki i mleko, dlatego na noc zawsze robie porcje frytek z 3 dużych ziemniaków i w nocy odgrzewam w mikrofalówce a potem smacznie zjadam przy włączonym laptopie, na którym oglądam film. Taki rytuał mam codziennie od 2 miesiąca i co jest ciekawe to to, że zawsze, ale to zawsze mam ochotę na frytki przy czwartym wstaniu na siku o 3 w nocy. Jak zjem to brzuszek jest zadowolony i grzecznie śpi :D
 
ojej to masz bardzo fikuśne zachcianki :) ale to tak mleko i frytki razem ?

dobrze , że ja nie muszę wstawać w nocy na siusiu bo mam lodówkę po drodze
 
reklama
Mi zdążyło się zjeść nalesnika z nutella zagryzajac go chlebem z musztarda i majonezem.. teraz wykreca mnie na samą myśl. Zachcianki chwilowo ustały ale mogłam pochłonąć tonę pomarańczy i lodowych sorbetow owocowych :D
 
Do góry