reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Na sygnale!!! - wieści ze szpitala - bez komentarzy

Od Inomamy !! - nie moze wejsc na BB

Bo my w szpitalu...zoltaczka sie pojawila po wyjsciu ze szpitala. Najpierw cera,a ppotem bialko w oku( teraz to zoltko ww sumie). Tak wiec come back zrobillismy, tylko teraz na oddzial pediatryczny...laurka opala sie pod 3 z kolei lampa, az zaczela solarium smierdziec jej skora:( 8 godz za nami, jeszcze 2 tyle, a potem badania i zobaczymy co postanowia. Padam na ryj z mostu, ja zamiast bialek mam czerwien...do tego zamiast mniej, to wiecej krwawie...a kajcik jutro ma narkoze i te zeby robione, a mnie przy nim nie bedzie. Do bani! Trzymajcie kciuki za zdzisia, laurencje, mego meza, ktory probuje to wszystko oggarnac i mnie, zebym nie padla gdzies po drodze...
 
reklama
Wiadomość od jagus_87:

O 3 w nocy wylądowaliśmy na porodówce przez te skurcze i położne mówią ze mała będzie dziś z nami.Oby wszytko szybko poszło bo już nie wiem w co wbić zęby jak mnie skurcz bierze :)


Jaguś kazała was serdecznie pozdrowić! Trzymajmy kciuki!!!
 
reklama
Wiadomość od Kaha171:


Hej, jestem w szpitalu. Po wielu oczekiwaniach w końcu mnie przyjęli. Będą wywoływać poród, ale nie wiadomo jeszcze kiedy, bo porodówki przepełnione, bo niedawno pełnia była. Jak coś więcej mi powiedzą to dam znać. Ściskam wszystkie babeczki.


:-) No to czekamy :-)

Edit:
" Założyli mi balonik. Zobaczymy czy coś da. Jak do rana nic się nie rozkręci to podłączą kroplówkę"
 
Ostatnia edycja:
Do góry