Właśnie dostałam info od Kupinosi:
"Jestem na IP. Skurcze bolesne co 2 m".
No to Grudniówki trzymamy kciuki za gładki poród Kupinosi, ale i za szybki powrót do domu Izi! Niech maluszki, które mają już wyjść, wychodzą, a te które potrzebują jeszcze pomieszkać w Hotelu Mama, niech tam zostaną jeszcze na jakiś czas
"Jestem na IP. Skurcze bolesne co 2 m".
No to Grudniówki trzymamy kciuki za gładki poród Kupinosi, ale i za szybki powrót do domu Izi! Niech maluszki, które mają już wyjść, wychodzą, a te które potrzebują jeszcze pomieszkać w Hotelu Mama, niech tam zostaną jeszcze na jakiś czas