reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Na spacerek z dzieckiem - kto się przyłączy (gdzie wyjść w łodzi z dzieckiem)

reklama
Ja szukam mamuśki z okolic Polesia. Zwartej i gotowej, która chodzi na spacery prawie zawsze nawet zimą, no oczywiście z wyjątkiem silnych wiatrów, opadów deszczu. Przeważnie z córcią chodzimy do parku Nowomiejskiego, nie daleko parku Śledzia, Do parku Helenówek, czasami na Zdrowie.
 
Bałuty są trochę dalej a Ja mieszkam prawie w centrum miasta nie daleko Manufaktury. Apropo jak tam marysia synek juz wyzdrowiał?
 
reklama
Witaj fusik:) Z monią16 jeszcze sie nie spotkałyśmy....-chyba, ze przez przypadek wpadłyśmy na siebie, ale o tym ni wiemy:)Z Tobą być moze też skoro bywacie w tym samym widzewskim lasku:) Ostatnio własnie częsciej jestesmy w tym lasku niż na placu zabaw obok, ponieważ ato deszcz, a to snieg, wiatr więc chowamy się pod leśnymi drzewami. A ponieważ mój synek jest na etapie chęci intensywnego chodzenia wiec ganiamy wiewiórki i ciągniemy wózek za sobą:)Także jak spotkasz taki duet to my:)
 
Do góry