MULTIMAMY - wątek główny

[Liza]

Hej

maks no wtedy to bylo tak zimno, ja sama bylam w bluzie i wogole deszcz siąpił ;P teraz jest o wieleeeee cieplej mamy wlasnie 26-30 stopni;P
Super foteczki! Ty jak zawsze laska! ;P

Julisia wspolczuje nocek! biedna niunia...

U nas nocki oki, miki ma jedna pobudke na mlesio i tyle zasypia juz sam, praktycznie z butlą i rano jak wstaje to nie placze od razu tylko sie zabawia i tak jeczy co chwile dajac znak ze juz nie spi
Do tego przez to zejestem juz wyspana zazwyczaj nie jestem taka zrzędliwa i zmęczona i M ma korzysci ze mnie;-) bo wczesniej pisalam ze mam -100% libido, teraz wzroslo juz chyba do +80% ;-) hehehe
Włąsnie gotuje sobie fasolke zółta bo jeszcze nic nie jadłam;/ nie mialam kiedy w sumie ehhh
milego dnia!

 

[na-tuska]

...

 

[85asia]

Witam wszytkie mamy.
Też zostanę mamą poraz drugi w listopadzie. Między moimi dziećmi będzie równo rok różnicy. Mam pytanie odnośnie wózka ( takiego podwójnego). Czy macie jakieś doświatczenia odnośnie GRACO QUATTRO DUO? Odradzacie czy polecacie? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz.

 

[maks_olo]

Hej!
Nie mogę się nachwalić mojego Olka - śpi jak zabity od 19:30 do 7:30!!! Czasami aż w to nie wierzę....

wczoraj byłam z koleżanką na plotkach od 18:40 do 21:30. Przychodzę do domu, a Maks ogląda mecza z A!!! Czekał aż Mamusia go położy


Julisiu trzymam kciuki, aby Mąż zasłużył na prezent

Lizo cieszę się, że Mikuś tak ładnie śpi i z rana nie koncertuje też przyjęłam z ulgą, jak dzieciaki z rana zaczynały sobie świergotać, a nie od razu wyć jak syrena

na-tusko czytałam kiedyś bloga matki bliźniaków (Maks i Olek zresztą) i oni kładli dzieciaki spać, zostawiali same i szli np do kina, także już nic mnie nie zdziwi
kiedyś jeszcze uniosłam chłopców do zdjęcia, ale teraz przeszło 30kg, więc wymiękam

witaj 85asiu i gratulacje! - poszukaj na wątku o podwójnych wózkach znajdziesz dużo porad z doświadczenia

Miłego dnia!!!!

 

[na-tuska]

...

 

[Nickie]

Cześć dziewczyny,
Dopadła mnie taka chęć na budowanie domu, że mam doła, że nie możemy już zaczynać. Ja jestem taka w gorącej wodzie kąpana, chciałabym wszystko już tu i teraz.

maks_olo zdrówka dla rodzinki. Jeśli przede mną są jeszcze dwa lata niespania, to dziękuję bardzo .
Pocieszam się, że Aśka ma już OSIEM zębów (wszystkie jedynki i dwójki), więc nie licząc piątek to połowa za nami.
Z sąsiadami na razie jest spokój – odpukać. Ale zdołowała mnie ta sytuacja kompletnie. Może stąd tak silna potrzeba własnego domu. Kredyt będzie trzeba wziąć większy – trudno. Kurcze, ja już szukam mebelków do pokojów dzieciaków. Tak mnie wzięło….

julisiu trzymam kciuki, aby mąż zasłużył jednak na prezenty. Oj mój z takich prezentów na pewno by się ucieszył – bardzo w jego stylu Dzięki za pomysły na przyszłe okazje ;-)

Liza czyli jest i dla mnie nadzieja, że jak będę wyspana i bardziej wypoczęta to i u mnie podskoczy to libido. Czyli jakieś dwa lata…. Lepiej późno niż później :-)

Co do zostawiania dzieci samych w domu, to powiem tylko jedno: ja już nawet do ubikacji bez dzieci nie chodzę….A jak mi się zdarzy, że za mną nie pójdą, to po trzech minutach wyglądam gdzie są i co robią, zwłaszcza jak jest za cicho.

 

[magda2591]

Hej dziewczyny.Tak mi chłopaki dzisiaj dali popalić (a zwłaszcza młodsza sztuka),ze czuję wielką NIEMOC!!!Nie zdawałam sobie sprawy,ze to fizycznie tak wykańczaTyle miałam planów na wieczór a gdy właśnie zasnęli siły brak na cokolwiek.
Wiktor non stop chce być noszony.Odłożony wszczyna wielki alarm i drze się dopóki go nie wezmę.W chuście nie uśmiecha mi się ciągle śmigać,więc kończy sie tym,ze mu ulegam,ale ile tak można????nie chcę go przyzwyczaić-z kubą tego nie miałam (albo już nie pamietam).

na-tuska-z tym sprzataniem i segregacją ciuchów to obiecuję sobie co rano,ze coś zrobię.zazwyczaj kończy się tak jak dziś:/a Tobie jak poszło???
Ty masz starsze dzieci ode mnie a ja do noszenia tez mam prawie 20kg!!!(Kuba prawie 14 i młody prawie 5).Takie mi się klocki trafiły.Co zrobic?:/
max_olo-to rzeczywiście niewesoło macie z A.trzymam kciuki,zeby wszystko wyszło OK.no i gratki dla Olka!!!marzę o chwili,kiedy Wam napiszę,ze Wiktor dał mi pospać choć ze 4 godzinki!
Fotki cudne!Ty superlaska a chłopaków masz przeprzystojnych!!!
Liza-Mikuś podobnie jak mój Kuba.wkładam mu zawsze jakąś zabawke na noc do łóżeczka (codziennie inną) i jak się obudzi to najpierw gada sobie pod nosem,później się bawi zabawką.jak zje mleko i zacznie mu się nudzić to rzuca o ścianę zabawką i pustą butlą.tak własnie mój synek kończy nasze drzemanie i daje znać,że jest już zwarty i gotowy by rozpocząć nowy dzieńCo do libido to na szczęście podobnie jak po I ciązy szybciutko wróciło w 100% (w ciążach było zerowe!)
Julisia-zazdroszczę Ci kobitko tej cierpliwosći i energii po nieprzespanej nocy.ja mam podobnie tyle,ze my z R się wymieniamy ze wstawaniem do młodego a i tak jestem megapadnieta rano!

Zawsze chwaliłam się,że Kuba taki grzeczny itd.To mam teraz za swoje.Na fotce macie pokazane co mój syn robi ze swoimi ciuchami kilka razy dziennie.Juz przestałam je układać,bo nie ma sensu.Jak rozwali to tak leżą do wieczora a on je wkłada na półkę i zwala z powrotem.Ubaw ma przy tym na całego!
Uciekam pranie wieszać.Pewnie jeszcze tu zajrzę

 

[Nickie]

magda co do noszenia, to dla Kacpra byłam bardziej nieugięta. Nie musiałam uważać, żeby nie obudził rodzeństwa, czasem pozwalałam mu płakać dotąd, aż się zmęczył i zasnął. Kacper dawał w kość ze spaniem, nie miałam siły, byłam padnięta i zła. Z perspektywy czasu wiele rzeczy zrobiłabym inaczej, nosiłabym więcej itd. Mam co do synka wyrzuty sumienia, zwłaszcza teraz, kiedy Aśka ma mnie na każde zawołanie. I wykorzystuje to na maksa. Asia jest taką przytulanką, żebyście widziały, jakiego robi dzióbka do buziaka, czasem sama się nadstawia. Moja dziewczynka jest bardziej rozpuszczona, mniej mojego stresu udziela się jej, mam o wiele więcej cierpliwości. Przy trzecim dziecku to już w ogóle weszłoby mi na głowę.
Biedny Kacper, że był pierwszy i był wystawiony na wszystkie strachy i brak doświadczenia mamusi.

 

[Emilia1983]

Witam

Ja melduję tylko, że żyję . Nie mam czasu na nic ostatnio. Albo z dziećmi na dworze, albo gotuję, piekę lub sprzątam.

Z mężem porozmawiałam, prawie nic nie zrozumiał, ale na jaśniejsze myślenie wylałam mu piwo na głowę , to troszkę zmądrzał i się pozastanawiał.

 

[Nickie]

Z mężem porozmawiałam, prawie nic nie zrozumiał, ale na jaśniejsze myślenie wylałam mu piwo na głowę , to troszkę zmądrzał i się pozastanawiał.

Emilia Ty to ostra dziewczyna jesteś! Niekonwencjonalna metoda na myślenie, ale skoro skuteczna, to należy chyba stosować ;-).

Dziewczyny spadam spać. Dzieci padły już z godzinę temu, trzeba korzystać. Pa. Dobrej nocy