reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Nickie - a moje dziecię przestawił sobie dzień z nocą od paru dni...:wściekła/y:
w dzień ładnie śpi, a w nocy budzi siękoło 2-3-4 i nie śpi do 8, potem je i occzywiście zmęczony idzie spać :wściekła/y:
także znówchodzę na rzęsach...
 
reklama
hejka

sorki dziewczyny ze sie nie odzywam ale mam ostatnio duzo na głowie czekają nas z Darkiem duze zmaiany i nie potrafie o niczym innym myslec....

Maks-olo-głowa do góry...kiedys musi byc lepiej i życze by to bylo jak najszybciej:)

Natuska -współczuje tesciów ale masz racje trzeba pokazac ze nie jest sie w ciemie bitym zeby na głowe nie weszli....

Nickie-jaju współczuje przezyc.....stracha sie najadłas napewno dobrze ze nic sie nie stalo....:)my w góry do zakopanego jezdzilismy ale to jeszcze jak młodych nie bylo wiec tez nie bardzo pomoge....

Emilia-u nas tez ostatnio nocki nie najlepsze...Julek przebudza sie po kilka razy z placzem nie wiem czy to ząbki czy poprostu chce sie na brzuch przekrecic i mu nie wychodzi i ma nerw....ach .....dobrze ze wyniki małej sa ok...

Dominika-eh te nocki.....kiedy te nasze bąki ładnie przespia bez pobudki choc jedna noc....zycze oby jak najpredzej....

spadam brac sie chate bo niezły kipisz mi Darus zrobil...obiad wczoraj robilam na dwa dni wiec dzisiaj tylko ziemniaczki i bedzie spokuj....ale nie mam ostatnio weny na roboty domowe żyje czym innym....glowa az boli od myślenia.....

do później dziewczyny:)
 
Moja mama to też powtarza, że myśmy wcześnie robili na nocnik. Ale jak się taty pytałam to wyglądało to tak, że sama nas co jakiś czas sadzała. A w nocy o północy też :szok:, bez sensu jak dla mnie.

aga27g tak sobie przypomniałam po Twoim poście. Natalka siedziała na nocniku. Mówi, że kupę zrobiła. M podszedł, nic nie ma. Ona sobie wstała i poszła na drugą stronę pokoju, bez podniesionych majtek. Poszedł założył majty. Wraca do pokoju. Patrzy, co to za kupa na środku?? Ja w śmiech, a ona narobiła, tylko jej się do tyłeczka przykleiło i wstała z nocnika i odpadło :-D. Ja patrzę i mówię, że chyba ktoś rozdeptał, M patrzy na swoje skarpety a tam wiadomo co :-D, normalnie płakałam ze śmiechu :-D

mamaola tulaski, wszystko miejmy nadzieję będzie dobrze :tak:

Dominika niektóre dzieci tak mają że myli im się dzień z nocą. Mój tata mówił, że ja tak kiedyś im zrobiłam :tak:
 
Witam Kobietki serdecznie po długiej przerwie i melduję, że moderatorka wrócila :-DW końcu mam stały dostęp do internetu, sprawy w życiu się trochę powyjaśniały.

Maks_olo dziękuję za pamięć o mnie i smsa! ;-)

W skrócie napisze co u nas. Ania w końcu około tygodnia temu zaczęła chodzić. Z Julką byliśmy na bilansie dwulatka i skubana 95 cm i 15.7 kg. Ania też bardzo duża, rosną jak na drożdzach, Julka gada, Ania podłapuje cią
moz-screenshot-2.png
gle nowe slowka od starszej siostry. Broja jak zwykle, no to tak w skrócie ;-)

Teraz obiecuję, że będę już na bierząco :tak:
 
Witam

A co tu tak wczoraj cicho :szok:??

Black witaj, my się nie znamy :-)

U nas już nocka lepiej. Justysia raz tylko kwękała w nocy, ale też przez sen.

Natalka ładnie spała. Wczoraj robiłam jej nasiadówkę z rumianku, co by to zapalenie zlikwidować :tak:, miejmy nadzieję, że pomoże.

U nas zapowiada się super weekend. M ma wolne w sobotę :-) (no chyba że zadzwonią że ktoś się popsuł :wściekła/y:). Pewnie w końcu na rodzinny spacerek wybędziemy :tak:, sprzątanko się zrobi. No ale u mnie odkurzanie, wycieranie kurzy i mycie podług to norma prawie codzienna :szok:.

Zaraz spadam obiad szykować sobie, pranie wstawić. Choć chyba pralka się psuje i muszę pilnować. Do pojemnika co się wlewa płyn do płukania wlewa się woda z pralki. I chyba trzeba serwis wezwać. Dobrze, że pralka na gwarancji jeszcze.
 
hej

dzis dzieci wieżiemy do dziadków i szykuje nam sie wolny week:)
i czeka nas dzis mega rozmowa z rodzicami wiec troche sie stresuje....
a jutro planujemy z D sprzedzic współny dzionek jakos milo....

Emilia-to Ty jak robocop z rana juz takie prace...ja to jeszcze ledwo na oczy patrze:)

Black-hej hej:)

Maks-olo-i jak ma sie sprawa z lokalem????mam nadzieje ze jakies dobre wiesci nam tu napiszesz:)
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny
mnie też sprzątanie czeka codziennie to samo sprzątam a za chwile bałagan:wściekła/y: i to taki jakby tornado przeszło wystarczy chwila że usiądę do kompa a maluchy robią swoje

martwi mnie Kuba bo od jakiegos czasu budzi sie w nocy i płacze pokazujac że bolą go nóżki wcieram mu masc masuję i przechodzi nie jest to często ale zdarza się wcześniej bolały go raczki poszłam do lekarza to patrzyła na mnie jak na głupią myślałam że to może bóle wzrostowe ale chyba na to jeszcze za wcześnie?
czy któraś z was zaobserwowała co takiego u swojego dwulatka??
 
mamaola ja też ledwo co patrzę, ale jakoś samo nigdy nic nie chce się zrobić :cool:

aga27g moja tak cały czas pokazuje, ale raczej się tym nie przejmuję (nie zawsze mówi jeszcze prawdę). I pewnie jakbym powiedziała o tym lekarce to by mnie wyśmiała. Ale u nas to takie baby durne. Ale może to i wzrostowe bóle. Bo np. mi Natalka bardzo urosła ostatnio :tak:

Ja obiadek naszykowałam, pranie wywiesiłam, zaraz wychodzę po śmietanę i będę robić ciasteczka :-)


No i pokusiłam się o zmierzenie, w 3 tygodnie urosła 3 cm, nie wiem czy to możliwe :szok:
 
Ostatnia edycja:
A mi dziewczyny dzisiaj pobudkę o 5.30 zrobiły... Ania zawsze były rannym ptaszkiem, ale z Julką mam problem, bo zasypia późno, nawet koło 22 a wstaje tak wcześnie rano. W dzień też bardzo rzadko chodzi spać. Więc czasami mi już ciężko. Do tego mróz za oknem tak duży (w tej chwili - 14:sorry::confused2:), że nie za bardzo chcę je zabierać na to zimno i nie mają się jak wyszaleć. Tęskno mi już do wiosny...
Choć dzisiaj jakoś udało mi się obydwie położyć do łóżek i póki co jeszcze śpią, a ja przynajmniej na spokojnie upichciłam dobry obiadek i posprzątałam, a teraz chwila relaksu przy kawie :-D

Mamaola a Ty kochana co tutaj robisz? Po Julku kolejnego malucha zmajstrowaliście? :-p Opowiadaj, bo ja kompletnie teraz nie w temacie ;-).

Kurcze, a ja cały weekend będę mieć straszny. Sobota jeszcze jako tako, ale na 18 mój Grzesiek leci do pracy, w niedziele będzie odsypiać w dzień a na wieczór znów na noc do pracy. Więc weekend spędzam z dziećmi i teściową... ;-)
 
reklama
Black !!!!!!!! jak miło Cię widzieć :-):-):-) zastanawiałam się czasami co u Was, bo dawno nie zaglądałaś na styczniówki ;-)

u nas dziś nocka nieciekawa ... zęby-reaktywacja na mój gust :eek: młoda urządziła nam pobudkę o 2 ... ja odespałam z nią rano, ale M pewnie ledwo żyje :-(no i sensacja ... ZUzu nie chce jeść :confused2:wzgardziła nawet bułką z szynką i buraczaną zupą ... a to się zdarza :laugh2:

Emilia, 3 cm w 3 tyg to dość dużo ... ale chyba nie nierealne :tak: moja urosła 5 cm w 2,5 m-ca .... oczywiście rodzinne gremium ze szwagrem na czele nas wyśmiało i zdiagnozowało błąd pomiaru, ale ja widzę po ciuchach, że sporo jej przybyło :tak: no i po kantach, które zalicza i szafkach do których dosięga :szok:
 
Do góry