Emilia1983
Fanka BB :)
mamaola będzie lepiej. Ja też ma czasami takie dni, że wszystko mnie denerwuję .
Nickie kurcze nie wiem sama co poradzić z tym kąpaniem. Może na spokojnie. Moja ma w wanience wiaderko, łopatkę, foremki, kubeczki, kaczuszki.... Przelewa sobie wodę. A z mycie włosów, to było tak, e kiedyś bardzo lubiła. Później nie chciała myć, ale pokazaliśmy że może sama sobie włosy moczyć i już jest ok. Teraz to po umyciu ich sama sobie wodę na nie wylewa by spłukać.
Co dojedzenia. To może nie chce już butli po prostu. Duży chłopak już. Moja odrzuciła jak skończyła rok. Przecież kaszki nie musi jeść. Daj co innego. Może akurat podpasuje. My jemy makaron z mięskiem, jajecznicę, jajka na miękko i twardo, omlety na słodko i z warzywami, ryż z jabłkiem, serdelki, tosty,naleśniki, budyń. No różnie. W zależności co mam w lodówce.
Też się bałam na początku że mleka nie chce. Ale teraz już sama się domaga wlania do kubeczka mleka (tyle że ja daję UHT). Ale kakao nie lubi. Nawet nie wspominam, bo się zaraz złości.
Nickie kurcze nie wiem sama co poradzić z tym kąpaniem. Może na spokojnie. Moja ma w wanience wiaderko, łopatkę, foremki, kubeczki, kaczuszki.... Przelewa sobie wodę. A z mycie włosów, to było tak, e kiedyś bardzo lubiła. Później nie chciała myć, ale pokazaliśmy że może sama sobie włosy moczyć i już jest ok. Teraz to po umyciu ich sama sobie wodę na nie wylewa by spłukać.
Co dojedzenia. To może nie chce już butli po prostu. Duży chłopak już. Moja odrzuciła jak skończyła rok. Przecież kaszki nie musi jeść. Daj co innego. Może akurat podpasuje. My jemy makaron z mięskiem, jajecznicę, jajka na miękko i twardo, omlety na słodko i z warzywami, ryż z jabłkiem, serdelki, tosty,naleśniki, budyń. No różnie. W zależności co mam w lodówce.
Też się bałam na początku że mleka nie chce. Ale teraz już sama się domaga wlania do kubeczka mleka (tyle że ja daję UHT). Ale kakao nie lubi. Nawet nie wspominam, bo się zaraz złości.