reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

reklama
hej
U nas tez pogoda zaczeła sie psuc... wieje wiatr i chyba bedzie padac :| a tak to wszystko oki, chociaz chyba troszeczkę musze zaczac sie oszczedzac bo dzis brzuszek troszkę zaczoł bolec... troszke polezalam i jest oki.;-)
 
witam dziewczynki ;-)
u nas tak piękna pogoda, że nie chce mi się siedzieć na kompie:-D
codziennie chodzimy do parku - Olek śpi, potem huśtawki, a Maks biega jak szalony :happy2: wczoraj tak szalał, że aż sobie wargę rozwalił:-( wkurzył mnie facet w parku, bo patrzył na mnie jak na wyrodną matkę, dlaczego nie biegnę do Maksa (tata był przy nim), a ja przecież mam jeszcze jednego!!!! Olek akurat siedział w huśtawce... wrrrr
poszłam z Maksem na karuzelę, ale uciekał i wrzeszczał :szok: na widok waty cukrowej też krzyk :tak:

kupiliśmy chłopcom pojedyncze wózki x-landery: XA i XS
kółka od XS po dwóch spacerach w serwisie.... :-(
ale Maks już nie usiedzi za długo w wózku - szybko lecimy do parku, a z powrotem dajemy mu soczek i pędem do domu :-D także bliźniak na sprzedaż...

byłam z chłopcami u dermatologa, ale nic mądrego nie usłyszałam - maść z mocznikiem i tyle...

byliśmy ostatnio w H&M i trochę obkupiliśmy chłopców, bo jest promocja "kup 3 płac za 2" :-)!!! polecam
zmiana czasu wyszła chłopcom na lepsze (Olek śpi od 19:15 do 7:00, Maks od 19:30 do 7:30), a ja też się lepiej czuje, jak już tak szybko się ciemno nie robi... Oluś przestał jeść w nocy, ale ja nadal nie przespałam całej nocy... to chrapanie Męża, to Olek smoczek wypluł i nie może znaleźć, to Maks zły sen.... ehhhh to nasze ostatnie dziecko...

Oluś ma jutro roczek!!!!!! Imprezka 17 kwietnia - razem z Maksiem :-)

kupiłam sobie ostatnio buty na baaaardzo wysokim obcasie :-D chociaż to jest w stanie uczynić, że poczuję się elegancko :-D
w piątek czeka mnie fryzjer, bo takie odrosty, że ciągle w kitku chodzę :szok: no i odwieczny dylemat - co zmienić na głowie.... :-D

graz - fajne bobasy ;-) ale chyba ciężko prowadzi się taki wózek co? z własnego doświadczenia (miałam 6 wózków) uważam, że Ci którzy wymyślili kierownicę w bliźniaku powinni dostać nagrodę!!!!! ten wózek prowadzi się najlżej...
nasi chłopcy jak zasną w samochodzie to ok, ale ogólnie nie lubią siedzieć w samochodzie, bo oni w ogóle nie lubią być w miejscu :-D jak Olek jeździł tyłem, to w dłuższe trasu siadałam z nim z tyłu, a z przodu Maks, ale odkąd ma fotelik montowany przodem, to jeżdżą razem z tyłu
my latem używamy klimy i dzieciaki nie chorowały, ale nie przeczę, że klima może szkodzić...
a co to za szczepienie? nas też czeka za jakieś 2 tygodnie szczepienie po roczku...

Elizka21 - gratulacje!!! podziwiam radość z trzeciego dzieciaczka... ja bym chyba nie umiała... ale imię ładne ;-) i oszczędzaj się!!!

Tosiaczku mój Mąż szalał za imieniem Konrad :tak: ale nie pasowało do Olusia....
Maks miał imię wybrane jak był jeszcze w brzuchu, a Oluś dopiero jak miał 3 dni :szok:

Martusiu cieszę się, że koleczki mijają!!! jak sobie przypomnę kolki Olka, to wiem, że nie chcę więcej dzieci ;-) i wiem jak ważne są stałe godz spania - przynajmniej coś można zaplanować... cieszę się razem z Wami :-)


zmykam poczytać papa
 
Maks_olo 6 wózków?? wow a mój mąż narzeka a mamy 3... spacerówkę. 2 poprzednie sprzedałam i za nie kupiłam następne i tak doszliśmy do spacerówki za 3 razem ;-) Teraz jestem w końcu zadowolona, po co się męczyć i dźwigać niepotrzebny ciężar ;-)

Co do imienia, to mąż też mówi, że jak się dzidzia urodzi to wybierzemy ;-) a przy Kini to już mieliśmy wcześniej zaplanowane ;-) Ale rzeczywiście tak jest, że czasem nie pasuje do dzieciątka i wymyśla się nowe ;-)
 
Tosiaczku pierwszy wózek był wielofunkcyjny, potem dokupiliśmy spacerówkę dla Maksa, bo Olek zajął wielofunkcyjny. Potem przyszedł czas na bliźniaczy. Sprzedaliśmy tamte dwa, no i teraz kupiliśmy x-landery... i przyznam z ręką na sercu, że najlżej prowadzi się Peg perego, nawet z dwójką w środku - dzięki kierownicy :-)
Co do imienia - przy pierwszym dziecku - nie znaliśmy płci, więc imiona wybrane - Maksymilian albo Julia...
przy drugim miała być dziewczynka - Marcelinka... no ale prima aprilis ;-) i jest Oluś, który dziś ma ROCZEK!!!!
 
Więc dla Olusia:



Do zabawy mnóstwa siły,
Żeby każdy dzień był miły,
Pełen śmiechu i radości,
Stu urodzinowych gości,
Aut, klocków i pluszaków,
Stu prezentów, stu buziaków,
Zdrowia szczęścia i słodyczy

 
Co do szczepień, idziemy normalnym torem, więc ma 2 dawkę DTP (błonica,tężec, krztusiec) i 1 dawka poliomyelitis.

Co do wózka - właśnie świetnie mi się go prowadzi, ciężko tylko przy wjeździe na chodnik, gdy jest wysoki. Przednie koła są skrętne, więc nie męczę się przy skręcie. Szymuś uwielbia tam siedziec, bo w końcu ma prosto, w spacerówce co chwila zjeżdzał.
 
Dziś byliśmy na szczepieniu. Asia dziś płakała, ale i tak była dzielna, bo zaraz po zaczela pięknie się uśmiechać.
Waży równe 6 kg, więc prawie 1,20 przybrała od ostatniej wizyty, mierzy 64 cm.
Teraz śpi jak aniołek.
Nadal mamy ją pieluszkować, bo ma nadal ograniczone odwodzenie w stawach biodrowych. 15.04 jedziemy do ortopedy, więc zobaczymy co on stwierdzi.
 
graz Oluś dziękuje za życzonka i piękny obrazek :-)
no podbijanie pod krawężnik zawsze będzie ciężkie - w końcu to dwójka dzieci ;-)
widziałam na zdjęciach, że masz koła skrętne, ale to i tak mnie nie przekonuje.... ja używałam 3 spacerówek pojedynczych z kołamu skrętnymi i męczyłam się bardziej niż przy naszym bliźniaku...:crazy: no ale każdy ma prawo do innych odczuć ;-)
co do siedzenia prosto - niestety w żadnym wózku nie mogę znaleźć takich idealnych siedzonek jak w PegPerego - mają super pozycje, świetne pasy i boczki, dzięki którym dzieciakom jest mega wygodnie... kupiłabym pojedyncze wózki PP, ale niestety nie podobają mi się wizualnie...
3mam kciuki, aby z bioderkami było wszystko ok:-)

byłam dziś z Olkiem w parku na huśtawkach i zjeżdżalni, a Maks zasnął w domu... pogoda piękna, ale mi jakoś humoru brak...
chyba idę spać
papa dziewczyny ;-)
 
reklama
Wesołego zająca, co śmieje się bez końca. Szczerbatego barana, co beczy od rana. Radości bez liku, pisanek w koszyku. I wielkiego lania w Dniu Mokrego Ubrania.


Spokojnych - rodzinny świąt, dziewczyny :-)
 
Do góry