reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Może są jakieś mamy z okolic Trzebnicy, Brzegu Dolnego, Wołowa ?????

Nataniel po basenie zachwycony, przez całą drogę mówił jak było fajnie :-) Oczywiście usnął zanim dotarłam do domu, a ja też już padam na twarz gdyby nie lekarz to bym się położyła a tak nie ma nawet po co ;-) zastanawiam się nad tym karnetem cały czas :-)
 
reklama
hej hej

No to fajnie że mu się spodobało :-):-):-) w takim razie mam nadzieję że będziemy się spotykały co pon na basenie :-):-)

A z tym karnetem to nie wiem czy to się opłaca. Wstęp 4 razy w miesiącu to koszt 44 zł jak kupisz karnet za 100 zł ważny on jest 2 miesiące i musisz na nim wykorzystać 125 zł więc trzeba by było chodzić częściej niż 4 razy w miesiącu.

Moja miała wczoraj lekko powiększony węzeł potyliczny chyba od basenu bo dziś już wszystko oki :-D:-D, albo jej 5 już się wyżynają
 
możliwe że to żabki, u nas na szczęście przeszły bez większego halo ;-)

a co do karnetu to pomyślałam w ten sposób że może warto przychodzić np. na 1,5 h i tak z karnetem przynajmniej zwróciłby się koszt przesiadywania w szatni ;-)

tak ogólnie to też myślę że to świetny sposób na drzemkę, bo Natan już nie chce spać w dzień a wczoraj po basenie lulał jak mała dzidzia ;-)

a ty możesz tylko w poniedziałki? bo ja się zastanawiam czy nie chodzić we wtorki na wcześniejsza godzinę, tak by miał więcej dni w tygodniu jakieś zajęcie ;-) w poniedziałek i środę Nutki, w środę ma jeszcze gimnastykę na 15, a we wtorki miałby basen może udałoby się przed drzemką Nataszki? Co o tym myślisz?
 
wiesz co nie bardzo mogę przed drzemką bo ona idzie spać już o 10.30-11 czasami o 11.30 i zaraz po basenie by mi zasnęła w aucie, a ona jest taka, że już jak zaśnie nie mogę jej ruszyć, a teraz trochę zimno już na to aby ona mogła te 2 godz spać w samochodzie
byśmy chyba musiały się na 8.30 umawiać na basen :-):-):-) ciężka sprawa :-D:-D:-D

a chodzę w poniedziałki bo jest najmniej ludzi później jest dużo grup szkolnych i jest tak głośno że szooook
 
no tak, myślę że nawet o tej ósmej to by poszła spać po takim basenie ;-) mój Nataniel usnął jeszcze w wózku, zawsze w takiej chwili przypominam sobie że jak był malutki (noworodek wręcz) to zawsze spał w wózku nawet przy mrozie -16 stopni i był zdrowy jak ryba, a teraz już przy +5 mam wahania ;-) w każdym razie w następny poniedziałek już powinnam się wyrobić wcześniej, będę przygotowana :-) jeszcze muszę tylko poszukać tych nieszczęsnych klapków :baffled: bo jak są szkoły to sama bym nie chciała w takim tłoku .... a Nataniel do tej pory wspomina i pokazuje jak zmarzł w dużym basenie (trzęsie się ;-)) i że tam był most nad wodą itd :-D ... już teraz widzę że to był świetny pomysł na prezent urodzinowy :-)
 
fajnie że Natanielowi się podobało i fajnie że będziemy miały kompanów do kąpieli :-D:-D:-D:-D

dlatego ja zawsze najpierw chodzę do tego większego basenu a później idę do brodzika aby się wygrzać, a wiesz co tak przemyślałam ten karnet i te półtorej godziny to dla nas za długo chyba będzie mała mi tyle nie wytrzyma

wiesz ta 8 to bardziej mi nie pasi bo ja o 8 to wpół żywa jeszcze jestem a jak przyjdą mrozy to nie będzie tak fajnie wychodzić z domu o tej porze :-D:-D:-D
 
ja tym bardziej na 8 się nie wyrobię ;-) chodziło mi tylko o to że pewnie nawet tak z rana by dzieci posnęły po basenie ;-)

ja karnet sobie jednak przemyślę, bo jednak można pójść więcej niż raz w tygodniu i przynajmniej będę już miała bez noszenia pieniędzy ;-)
 
ano szkoda, a my w sumie też zamiast tutaj to na PW itp. ;-) więc ja się przy okazji pochwalę naszym wczorajszym ubieraniem choinki w której Natan brał czynny udział :-) oto fotki

DSCN1620.jpgDSCN1621.jpgDSCN1622.jpgDSCN1623.jpgDSCN1624.jpgDSCN1631.jpgDSCN1632.jpg

strój "mikołaja" wykonałam na szybkiego ze starej bluzy i waty ;-) a tak wygląda choinka ->

DSCN1633.jpg
 

Załączniki

  • DSCN1620.jpg
    DSCN1620.jpg
    36,4 KB · Wyświetleń: 55
  • DSCN1621.jpg
    DSCN1621.jpg
    43,1 KB · Wyświetleń: 47
  • DSCN1622.jpg
    DSCN1622.jpg
    38,7 KB · Wyświetleń: 54
  • DSCN1623.jpg
    DSCN1623.jpg
    28,6 KB · Wyświetleń: 46
  • DSCN1624.jpg
    DSCN1624.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 51
  • DSCN1631.jpg
    DSCN1631.jpg
    21,5 KB · Wyświetleń: 47
  • DSCN1632.jpg
    DSCN1632.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 52
  • DSCN1633.jpg
    DSCN1633.jpg
    41,6 KB · Wyświetleń: 48
reklama
Cudny ten Mikołajek:) I jak pięknie choineczkę ubrał:)
Moje tornado to już kilkakrotnie usiłowało choinkę rozebrać, ale na szczęście mu już przeszło:)
Co tam u Was dziewczyny?
 
Do góry