reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Moje dziecko już potrafi....

No i mój zaczyna wydawać różne dzwięki i potrafi tak robić co mu sie przypomni, ostatnio to były jakieś piski ze śmiechem połączone albo takie grrrlll:-D:-D ogólnie gaworzy jeszcze trochę i coraz częściej się śmieje w głos,szczególnie jak go po szyjce całuję.
No i do śiadania tez sie juz podnosi,az sie go boje zostawiac na huśtawce,a w foteliku samochodowym to jeżdzi z głowa uniesiona do góry a nie oparta na foteliku:szok::szok:
A i jeszcze przepięknie sie pluje...:-D
 
reklama
No i widać już pierwszego ząbka... wystaje kawałeczek z dziąsełka :) wszyscy są w ogromnym szoku, że tak wcześnie. Wrażenia są niesamowite.. zobaczyć kawałek pierwszego ząbka u dzidziusia :D do tego jego śmiech po krzyku :) ach te dzidziusie :D
 
Jak się wstawia cytaty wypowiedzi?

Hanuś - gratulacje, mój chyba za leniwy jest ale dopiero zaczęłam mu pokazywać, że posiada oprócz rączek stópki i bardzo zdziwiony jest. Chyba musi przyzwyczaić się do takiej dużej ilości kończyn.
 
Sebastian tez bawi sie stopami, ściąga skarpetki i pakuje od razu do buzi :-D Tylko leniuch nie chce przewracac się na boczki a chyba już powinien :-(
 
Dzis bylismy z Mikolajem na spacerze, w kościele a po poludniu w centrum handlowym no i muszę go pochwalić :) Był bardzo grzeczny. Rozglądał się dookoła i był wszystkim zainteresowany.A kiedyś tylko coś mu się nie podobało to bym jeden wielki ryk i nie dało się go uspokoic.
Fajnie bawi sie raczkami i uderza w swoje kolanka jakby wystukiwal rytm. Zaczyna tez siegac juz do zabawek i ciagnąć mnie za włosy!!!
 
Tylko leniuch nie chce przewracac się na boczki a chyba już powinien :-(
Coś mi się nie wydaje, że słowo powinien nie istnieje w języku niemowlaków ;-) Piotrek czasem się przekręci, ale musi Go coś zainteresować. Tak to leży na baczność :confused: Tylko ręce i nogi w ruch. No i nadal kiepsko z podciąganiem się do siedzenia. Albo nie kuma o co tu chodzi, albo też leniwy... Czasem załapie i się dźwiga, ale chyba musi mieć nastrój... :dry::dry::dry:
 
reklama
We wszystkim najważniejszy spokój i cierpliwość - Szymek od kilku dni zaczął chwytać zabawki i fajnie przekręcac się na boczki jak mu coś wypadnie. Dużo czasu spędza na podłodze - kocyk i mata, starszego ciągle trzymałam w łózeczku albo na rączkach i rozwijał sie motorycznie dużo wolniej. Najlepsza jest podłoga - bezpiecznie i dużo miejsca. Choc nie zawsze jest humorek, by się tak bawić.
 
Do góry