moja wiktoria co graniczyło z cudem nauczyła sie raczkowac wkoncu cały czas chciała chodzic za raczke a tu niespodzianka pewnego dnia zaczła raczkowac. :-) i myslalm ze bede miec troche luzu a ona pochodzi troche albo idzie do czegos zeby sie podnies albo do mnie i chce na rece albo zeby ja prowadzac. teraz wszedzie włazi niemozna jej z oczu spuscic a co dopiero jak bedzie chodzic. ostatno widzialm kolezanki synka któer jest młodszy od wiki i zaczoł chodzic jak skonczy 9miesiecy jest dwa razy wiekszy od wiki ale nie wysokoscia ale obietoscia.
reklama
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Piotruś na razie sam nie chodzi. Ale jak się Go złapie pod pachy to robi kroki milowe, więc wie o co tu chodzi. Stoi jeszcze nieporadnie, ale myślę, że do tego też dojdzie. ;-) Zaczął sam siadać (na razie tylko na łóżku). Trochę późno według Waszych Pociech, ale chyba na każdego przychodzi odpowiedni czas. ;-)
Nadal nie raczkuje w typowy sposób i dlatego mam zawsze wypolerowane podłogi. Czasem próbuje na czworaka się podnieść, ale szybko wraca do swojej ulubionej pozycji. ;-)
W odróżnieniu do sukcesów fizycznych ma sukcesy intelektualne :-) Praktycznie powtarza wszystko, co się Mu pokaże. Potrafi bezbłędnie wskazać gdzie i w jakiej książeczce są poszczególne zwierzątka. Uwielbia książeczki Zapamiętuje najróżniejsze rzeczy. Chyba będzie intelektualistą ;-)
Nadal nie raczkuje w typowy sposób i dlatego mam zawsze wypolerowane podłogi. Czasem próbuje na czworaka się podnieść, ale szybko wraca do swojej ulubionej pozycji. ;-)
W odróżnieniu do sukcesów fizycznych ma sukcesy intelektualne :-) Praktycznie powtarza wszystko, co się Mu pokaże. Potrafi bezbłędnie wskazać gdzie i w jakiej książeczce są poszczególne zwierzątka. Uwielbia książeczki Zapamiętuje najróżniejsze rzeczy. Chyba będzie intelektualistą ;-)
Tajchi
Fanka BB :)
mój w końcu w wieku 9 miesięcy nauczył sie raczkować,ale to przez to,że 2 tyg byliśmy w Polsce u dziadków,którzy mają wykładziny na podłogach i było mu ciężko sie czołgac i ślizgać po podłodze i zaczął na czworaka zasuwać.
teraz juz na 10 miesięcy wstaje i chodzi przy czym tylko moze,jak ktoś przechodzi to od raz leci do niego łapie się za nogi i podnosi,uwielbia chodzić a mi kręgosłup odpada
teraz juz na 10 miesięcy wstaje i chodzi przy czym tylko moze,jak ktoś przechodzi to od raz leci do niego łapie się za nogi i podnosi,uwielbia chodzić a mi kręgosłup odpada
Agnieszka1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2008
- Postów
- 223
Adrianek w tym tyg. zaczął SAM chodzić zuch mały! no i dziś zaczął wreszcie "mama" nie będąc w potrzebie tylko tak po prostu.
Ale nam dzieciaczki rosną!!
Ale nam dzieciaczki rosną!!
Agnieszka1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2008
- Postów
- 223
widzę.że o tym nie wspomniałam: Adrian pokazuje też "czesu czesu" "lulu" "hallo hallo" gdzie robi sisi...
Igorek też przybija piątkę i daje buziaka. A kupkę do nicnika kiedyś robił, ale stwierdziłam, ze to bez sensu bo i tak nie kuma o co chodzi. Przestałam go sadzac bo nie chciało mi sie myć nocnika, a teraz już nie chce na nim siedzieć dłuzej niz pare sekund.
Gratulacje dla maluchów
Mój nareszcie opanował pa pa i "taaaki jestem duży". Umie też podać rękę na przywitanie na hasło "cześć".
Niestety chodzi tylko przy ścianie i przedmiotach. Jak się zapomni to sam stoi. Zaczyna wchodzić na różne przedmioty by być wyżej.
No i jest urodzonym tancerzem Tylko muzykę usłyszy to od razu robi tany tany. W ruch idą nie tylko nóżki ale i pupa i rączki no i główka
Co do nocniczka, kilka razy było siusiu ale raczej przez przypadek a teraz gdy zimno nie puszczam go z gołym tyłkiem po mieszkaniu, poczekam na wiosnę. pozdrawiam
Mój nareszcie opanował pa pa i "taaaki jestem duży". Umie też podać rękę na przywitanie na hasło "cześć".
Niestety chodzi tylko przy ścianie i przedmiotach. Jak się zapomni to sam stoi. Zaczyna wchodzić na różne przedmioty by być wyżej.
No i jest urodzonym tancerzem Tylko muzykę usłyszy to od razu robi tany tany. W ruch idą nie tylko nóżki ale i pupa i rączki no i główka
Co do nocniczka, kilka razy było siusiu ale raczej przez przypadek a teraz gdy zimno nie puszczam go z gołym tyłkiem po mieszkaniu, poczekam na wiosnę. pozdrawiam
Agnieszka1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2008
- Postów
- 223
U nas też buziaki się sypią na prawo i na lewo, a na nocnik nie sadzam bo myślę że jeszcze nie czas, Mały nie kapuje na razie o co chodzi.. ale szacun dla tych co kapują tańce też sie zdarzają ale głównie z babcią, ona nauczyła..
reklama
K
kasiula260881
Gość
Moja mała puszcza oczka na lewo i prawo, co prawda idą dwa naraz, ale to jest boooskieee:-). Cześć daje, papa to podstawa, pokazuje gdzie ma nosek i brzusio i kochany skarb Tatusia;-). Pięknie też robi kosiu kosiu dla mnie i mojego M.
Jak chce pić to pokazuje na butlę jak stoi gdzieś w pobliżu. Ostatnio coraz częściej robi po dwa, trzy kroczki samodzielnie:-).
Na samo hasło tany, tany rusza całym swoim ciałkiem, tancerka mi rośnie;-).
Pozdrawiam.
Jak chce pić to pokazuje na butlę jak stoi gdzieś w pobliżu. Ostatnio coraz częściej robi po dwa, trzy kroczki samodzielnie:-).
Na samo hasło tany, tany rusza całym swoim ciałkiem, tancerka mi rośnie;-).
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 937
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 842
Podziel się: