reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Moje dziecko już potrafi....

Mój od tygodnia sam siada :) raczkuje również od jakiegoś czasu.
W łóżeczku klęczy przy barierkach a przy każdej okazji wkładania do łóżeczka prostuje nogi do stania. "Postawiony" w łóżeczku stoi chwilkę ale nie chcę za często mu pomagać.
A z tym siadaniem to raz usiadł i tak mu się spodobało, że po prostu non stop siada.
 
reklama
Od wczoraj staje w łóżeczku no i nie mogę go nawet w kojcu samego zostawić bo staje i robi hopsa co często kończy się płaczem :baffled:
 
U nas postępy z siedzeniem. Bardzo ładnie Maja już sobie radzi:).
Raczkownać nie potrafi ale czołga sie w każdą stronę. Ostatnio w kółko woła ba-ba ba-ba, szkoda że nie mama :>. A no i kosi kosi ostatnio zakumała i juz sama robi.

A tutaj siedząca Maja :)
[video=youtube;VBs0DUmioog]http://www.youtube.com/watch?v=VBs0DUmioog[/video]
 
Malinka, ale super!!!!!!!! Moje Kochanie to jak tylko Go posadzę, to od razu wszystko chce łapać, no i się przewraca. Chyba leniem jest i szybko tego nie opanuje. Co do czołgania, to też opanował w małym paluszku. No i też robi kosi kosi, a najczęściej jak widzi moją Babcię, bo Ona Go tego nauczyła. :)
 
Bartek kosi kosi nie łapie :sorry2: ale pięknie raczkuje i siedzi już od jakiegoś miesiąca, dzisiaj załapał że można stać i na dłoniach i na stopach- więc cale popołudnie trenuje;-)
 
Super dziewczyny!maalinka świetny filmik, Maja ślicznie siedzi i taka jest grzeczna!
Adrianek z dnia na dzień coraz ładniej chodzi gdy trzyma się go za rączki, rwie sie do chodzenia! Za to na czworaka nic a nic..

Ostatnio odkrył,że szuflady sie odsuwaja i baaardzo chce do nich zaglądać, w inne katy też. Chodak mu w tym pomaga.

No i jego najgorsza nowa umiejętność to niesłuchanie się rodziców. Na kazde "nu nu" śmieję sie i dalej psoci.

Ostatnio tak sie okropnie rozpłakał gdy M powiedział po raz kolejny właśnie "nu nu" bo Adrianek odsuwał szuflady. M machnął ręką i wyszedł, a płacz momentalnie zniknął z twarzy Adrianka, i już znów był przy szufladzie.
 
:szok: DZiewczynki - normalnie super!!!!:tak:
Malinka - pięknie Majeczka siedzi:tak:Ninka też zaczęła ostatnio sama siedzieć ale jeszcze chwije się troszkę na boki
Clue - Mateuszek cudnie stoi!!!Wygląda na tym zdjęciu na takiego baaardzo dużego chłopczyka;-):tak:
 
U nas też w tym tygodniu przełom. Antoś nauczył się sam siadać. Nie wiem jak robią to Wasze dzieciaczki ale Antoś najpierw przekręca się na brzuszek podnosi na czworaka, podkręca jedną nogę i bęc siedzi zadowolony :-)
W ubiegłym tygodniu raczkował do tyłu a do przodu umiał tylko skakać jak żabka a od wczoraj raczkuje do przodu i wejdzie wszędzie gdzie chce a najlepiej do kontaktów ;-) Od kilku tygodni też stoi podparty, a od jakichś trzech wstaje sam jak tylko ma się czego złapać(czasami wystarczy złapać mamę za policzki ;-) )
Agnieszka1986 szybko się uczą te nasze szkraby. U nas jest odwrotnie, to ja więcej zakazuję i staram się wszystko robić konsekwentnie, np ubierać do końca mimo protestów. I np M nie potrafi ubrać Antka bez płaczu bo maluch się nauczył że zakwęka i tata daje spokój, a z mamą takie numery nie przechodzą więc nie ma co płakać ;-) Podobnie ze spacerem z mamą zwykle nie ma brania na rączki a tatą numer z rączkami zawsze przejdzie i biedny tata na jednej ręce niesie synka a drugą prowadzi wózek. Ech co faceci potrafią byle mieć tylko święty spokój :-)
nik_i Hanus78 Antoś nie potrafi kosi kosi a jak go uczę to zaciska piąstki i po nauce.
 
reklama
U nas od jakiegos tygodnia jest raczkowanie, mala juz prawie sama siada, ale jeszcze calkiem jej to nie wychodzi, ale jak ja posadzic to siedzi bez problemu, sama wstaje w lozeczku, i jak sie czegos lapie, a i robi " gdzie jest dzidzius" czyli zakrywa buzie pielucha, czeka az ja powiem "gdzie jest dziudzius" i ona wtedy odkrywa pieluche z usmiechem na twarzy:-)
 
Do góry