reklama
Jak tak czytam o waszych porodach to przypomina mi sie moj z lezka w oku bo to chyba faktycznie jedno z najpiekniejszych przezyc w zyciu kobiety i meza tez oczywiscie jak jest przy tym!!! Jestescie dzielne dziewczynki, gratuluje wam!!!
ja też się rozczulam wspominając poród Aneczko nie miałas łatwo dlatego jeszcze raz gratuluję
Iwonko fajnie że nie musiałas się męczyć i tak to dobrze wspominasz.
Olu ja miałam naprawdę krótki i lekki poród a przy partych darłam się wniebogłosy i tez mi było
wstyd ale cóż skoro mi to pomagało
Iwonko fajnie że nie musiałas się męczyć i tak to dobrze wspominasz.
Olu ja miałam naprawdę krótki i lekki poród a przy partych darłam się wniebogłosy i tez mi było
wstyd ale cóż skoro mi to pomagało
iwona-arch
Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
Nio...mam szczescie...bo tu wykonuje sie tylko w momenie jak dzidzia sie zaklinuje...a tak to probują bez...nawet nie mialam zadnego masazu....chyba jestem tam bardzo rozciągliwana szczescie...juz nic tam nie czuje....ale chyba z "lozkowaniem"sie powstrzymamy jeszcze jakies 2 tyg
iwona-arch
Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
Pewnie macie racje...ale sama nie wiem czemu...od samego porodu...strasznie mnie nabralo..chyba hormony mi uderzyly do glowy....ciezkie bedą te tyg..no ale coz...jak trzeba czekac to trzeba
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 396
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 193
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: